Samsung: wiceprezesowi grozi 9 lat więzienia. Wkrótce werdykt

W roku 2017 miała miejsce ogromna afera korupcyjna w Korei Południowej. Uwikłany był w nią między innymi wiceprezes Samsunga Jay Y. Lee oraz była prezydent państwa, Park Geun-hye, która ostatecznie została skazana na 25 lat więzienia. Teraz Lee grozi wyrok - 9 lat pozbawienia wolności.

fot. Jeon Heon-Kyun-Pool/Getty Images
fot. Jeon Heon-Kyun-Pool/Getty Images

31.12.2020 | aktual.: 31.12.2020 12:56

Lee jako wiceprezes Samsunga w roku 2017 został oskarżony o wręczenie łapówek prezydent Park i jej współpracowniczce Choi Soon-sil. Według prokuratury łapówki miały zapewnić wsparcie rządu, aby Lee mógł odziedziczyć pieczę nad firmą Samsung po swoim ojcu Lee Kun-hee. Koreański sąd uznał Lee winnego i skazał na 5 lat więzienia. Park natomiast otrzymała wyrok na 25 lat pozbawienia wolności.

W 2018 r. wyrok Lee został skrócony i ostatecznie zawieszony po skutecznym odwołaniu w sądzie apelacyjnym, jednakże Sąd Najwyższy w roku 2019 unieważnił tę decyzję.

Sprawa skomplikowała się, gdy Lee Kun-hee, ojciec Jaya Y. Lee zmarł w październiku. Był najbogatszym Koreańczykiem z majątkiem 20,7 mld dolarów.

Teraz ma dojść do ponownej rozprawy, którą przeprowadzi Sąd Najwyższy. Lee grozi 9 lat więzienia. Ostateczny werdykt zapadnie 18 stycznia 2021 r. Strona oskarżająca jest zdania, że kara jest uzasadniona przez to w jaki sposób Samsung jako największa spółka rodzinna w kraju nadużywała swojej pozycji.

Jeśli Lee uniknie kary, będzie mógł odziedziczyć warty 20,7 mld dolarów majątek. Przy czym wg koreańskiego prawa spadkowego, będzie musiał oddać państwu 10 mld dol.

Wybierz najlepsze sprzęty technologiczne tego roku i wygraj 5 tys. złotych! Wejdź na imperatory.wp.pl i zagłosuj.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (39)