Samsung zaleca skanować telewizory, by uniknąć malware i szybko się z tego wycofuje
Samsung radzi użytkownikom swoich telewizorów regularnie skanować je pod kątem szkodliwego oprogramowania. Na Twitterze wsparcia Samsunga w USA pojawił się wpis zalecający wykonywać tę czynność co kilka tygodni. Poza dobrą radą pojawił się nawet film, w którym pokazano, jak dostać się do skanera, który stosunkowo od niedawna jest fabrycznie instalowany w SmartTV tego producenta.
Takie zalecenia Samsunga są bez wątpienia zaskakujące, ale z drugiej strony można je łatwo uzasadnić. Współczesne telewizory to bowiem urządzenia najczęściej na stałe podłączone do internetu, które – podobnie jak inne urządzenia "smart" – mogą zostać łatwo wykorzystane przez atakujących. Regularne skanowanie może pomóc wyeliminować część ryzyka.
Samsung zaciera ślady
Zalecenia Samsunga okazały się interesujące dla wielu zagranicznych mediów. Wszystko wskazuje jednak na to, że taka popularność opisywanego materiału nie była na rękę samemu producentowi. Wpis z Twittera został usunięty, a Samsung najpewniej chciałby o całej sprawie po prostu zapomnieć.
Choć intencje były dobre, można przypuszczać, że odbiór tych zaleceń przez użytkowników może być negatywny. Kupujący niezdający sobie sprawy z realnego zagrożenia mogą bowiem przypuszczać, że zalecane skanowanie w poszukiwaniu wirusów jest proponowane tylko dlatego, że telewizory Samsunga są bardziej podatne na infekcje od urządzeń konkurencji.
