Silence of the Chicks
W pięknej zielonej krainie żyła sobie razu pewnego mała owieczka. Całe swoje życie spędzała na gryzieniu trawy lecz pewnego razu stwierdziła, że zajadanie się zieleniną nie leży do końca w jej guście i naturze. Już od dłuższego czasu zastanawiała się nad wzbogaceniem swej diety w dodatki mięsne. Inne owce zdecydowanie nie pochwalały zamysłu małej owieczki, ale pewnego razu nasza owca - nazwijmy ją owieczką Małgosią - postanowiła zakraść się do miejsca, gdzie spokojny żywot wiodły sobie małe "kurczaki-pisklaki"...
No właśnie, małe "kurczaki-pisklaki" to główny obiekt zainteresowań kulinarnych Małgosi. W związku z tym każdy z graczy zobowiązany jest wzbić się na wyżyny swych umiejętności i tak prowadzić grę, by Małgosia była na tyle syta, aby bez problemu dostać się do następnego układu. Silence of the Chiks to typowa gra łamigłówka. Umiejętności zręcznościowe na nie wiele się tu zdadzą. Twoim celem jest złapanie określonej z góry liczby "kurczaków-pisklaków" i doprowadzenie Małgosi do finałowego układu. Choć mocno wierzę w umiejętności naszych czytelników, to Silence of the Chicks może nastręczyć wielu problemów nawet najbardziej zatwardziałym graczom. Pisklaki uciekają (wolą zginąć marnie niźli dać się pogryźć Małgosi:), a z układu na układ przybywa coraz więcej labiryntów i przeszkadzajek.