Morawiecki odwiedził Gdańsk. Na miejscu "zbił żółwika" z szefem Intela
Premier Mateusz Morawiecki wybrał się dziś z wizytą do Gdańska, by odwiedzić tamtejszą siedzibę Intela. Na miejscu spotkał się i "zbił żółwika" z Patem Gelsingerem, prezesem technologicznego giganta.
08.09.2021 15:01
Intel wybrał Polskę na siedzibę swojego największego centrum badawczo-rozwojowego na kontynencie europejskim. Według premiera, firma dostrzegła w naszym kraju ogromny potencjał rozwojowy.
Premier Mateusz Morawiecki – choć ma już swoje lata – zdaje się świetnie zaznajomiony z dzisiejszymi technologiami. Jego zdaniem cyfryzacja szczególnie ułatwiła nam życie podczas pandemii covid-19. W tym przypadku trzeba przyznać mu rację, bo w końcu dzięki niej mogliśmy utrzymać kontakt z bliskimi pozamykanymi w domach, a wiele firm dzięki komunikatorom nie musiało zawieszać swojej działalności.
Oczywiście trzeba zaznaczyć, że oberwało się światowej gastronomii, ale gdyby nie aplikacje do zamawiania żywności jej sytuacja mogłaby wyglądać obecnie dużo gorzej.
Premier z racji na swoją fascynację technologiami odwiedził dziś gdańską siedzibę Intela, gdzie spotkał się z prezesem firmy Patem Gelsingerem. "Dzisiaj miałem przyjemność odwiedzić Gdańsk i siedzibę największego centrum badawczo-rozwojowego Intel na naszym kontynencie" – napisał na Facebooku premier, dodając, że w gdańskim Intelu znajduje zatrudnienie 2 tysiące inżynierów rozwijających technologie sztucznej inteligencji czy technologie chmurowe.
"Dzięki nowej inwestycji, kampus Intela powiększa się o nowy budynek, gdzie specjaliści zajmą się rozwojem uczenia maszynowego, czy bezpieczeństwa przechowywania danych" – podkreślił Morawiecki. Na koniec podziękował CEO Intela za spotkanie i wyraził przekonanie, że firma będzie ważnym partnerem Polskiego Ładu cyfrowego.