Steam nie tylko z grami?
Steam dla Linuksa to nie jedyny kierunek rozwoju platformy. Z informacji, które dotarły do The Verge wynika, że Valve poszerzy również asortyment sprzedawanych za pośrednictwem swojej platformy produktów.
17.07.2012 14:21
Aplikacje Steam dla Androida oraz iOS na liście kategorii dziś w nocy miała pozycje raczej niepasujące do gier, na przykład „Projektowanie i ilustracje” czy „Finanse”. Kategorii nie związanych z grami jest w sumie 10. Dodatkowe kategorie znaleźć można było na razie jedynie w aplikacjach mobilnych i nie było tam żadnych programów.
Wniosek jest prosty — Valve przymierza się do poszerzenia działalności na wzór firmy Amazon. Firma przygotowuje również mechanizm zgłaszania, promocji i publikacji aplikacji na Steam w postaci projektu Greenlight, który również można łatwo dostosować do rynku „zwykłych aplikacji”, książek czy filmów. Dałoby to możliwość dotarcia do bazy 40 milionów (tyle Steam liczył w styczniu) graczy producentom programów użytkowych. Z taką liczbą użytkowników Steam błyskawicznie może stać się ważnym graczem na arenie sklepów z aplikacjami.
Nie jest jednak pewne, czy zobaczymy w sklepie Steam Photoshopa, Office czy programy do fakturowania. Firma na razie milczy, ale w dystrybucji treści innych niż gry już postawiła pierwsze kroki. Na Steam można kupić na przykład książkę elektroniczną The Final Hours of Portal 2 oraz film Indie Game: The movie, więc nie jest to niewykonalne. Pytanie tylko, czy Valve uzna taki krok za opłacalny.