Systemowa wyszukiwarka Windows 8.1 wyjawia reklamodawcom treść lokalnych wyszukiwań
Tym razem Microsoft nie popisał się oryginalnością, swój nowypomysł na lokalne wyszukiwanie kopiując żywcem z Ubuntu. Najwyraźniejjednak w Redmond nikt nie sprawdził, jak zareagowała społeczność tejlinuksowej dystrybucji na mechanizm, który przekazywał dane owyszukiwaniach przeprowadzanych przez interfejs Unity bezpośrednio naserwery Amazonu. Jednak o ile wprowadzoną w wersji12.10 systemu wtyczkę unity-lens-shopping można było łatwowyłączyć (można było też przecież całkowicie się pozbyć interfejsuUnity), to z analogicznym mechanizmem w Windows 8.1 tak łatwo już niebędzie.Od wydania najnowszej wersji „okienek” dzielą nas jużtylko tygodnie, i trzeba przyznać, że przez ten czas Microsoft zrobiłbardzo dużo, by nadać nowemu interfejsowi użytkownika, wprowadzonemuw Windows 8, ludzką twarz. Niejeden analityk twierdzi, że 8.1 jesttym, czym Windows 8 powinno być od początku, a najbardziej odważnideklarują, że system ten będzie mógł ożywić podupadającą branżę PC.[img=peep]W tej beczce miodu musiała się jednak znaleźć łyżka dziegciu –i to w czasie, gdy konsumenci, po aferze z PRISM, na ten przysłowiowydziegieć stali się bardzo wrażliwi. Ostatnie kompilacje Windows 8przynoszą oto technologięSmart Search, pozwalającą poprzez jedno wyszukiwanie sprawdzićzawartość lokalnych nośników i dokumentów, ale też stron WWW i dyskówwirtualnych w chmurze. David Pann z Microsoftu opisuje tę innowacjęjako nowoczesne doświadczenie wyszukiwania, pozwalającekonsumentom szybciej znaleźć informacje, których poszukują,realizując szeroki zakres zadań.Problem w tym, że Smart Search niebędzie taką niewinną wyszukiwarką. Poprzez zintegrowany mechanizmBing Ads, reklamodawcy będą mogli łączyć się z użytkownikami,prezentując im w systemie reklamy produktów i usług adekwatnych dotreści lokalnych wyszukiwań. Pann podkreśla więc, że poprzez BingAds, Windows 8.1 prezentując sponsorowane linki, łącza telefoniczne ilokalizacje pozwoli reklamodawcom pozyskać dobre okazje sprzedażowe.W żadnej z udostępnionych dotychczaskompilacji 8.1 nie widać funkcji, która pozwalałaby użytkownikowi nawyłączenie Smart Search, i to mimo tego, że komentarze internautów wzdecydowanej większości pozostawały negatywne. Zdarzają się też iobrońcy systemowej wyszukiwarki, twierdzący, że wyszukując wprzeglądarce w praktyce godzimy się na reklamy i targetowaniebehawioralne, pomijają oni jednak fakt, że Microsoft do tej poryintensywnie promuje swoje technologie jako chroniące prywatnośćużytkowników (w przeciwieństwie do tego wścibskiegoGoogle'a-Scroogle'a,które czyta każde słowo każdej wiadomości przesłanej przez Gmaila.Być może więc faktycznie Outlook.com jest inny – ale na pewnonie jest inna wyszukiwarka Windows 8.1, zachowująca się tak, jakbynapisano ją w Mountain View.
13.08.2013 11:07