Telegram staje się coraz bardziej popularny... wśród przestępców
Telegram zyskuje nowych użytkowników, ale nie chodzi tylko o przeciętnych obywateli, którzy chcą wykorzystywać go na potrzeby prywatnych rozmów. Jak wynika z raportów, Telegram jest ostatnio dwukrotnie częściej wykorzystywany przez cyberprzestępców.
Zainteresowanie Telegramem przez cyberprzestępców nie jest niczym nowym, ale tempo rosnącego zainteresowania jest godne odnotowania. Jak podaje serwis engadget bazując na raporcie The Financial Times, Telegram zaczął "ostatnio" gwałtownie zyskiwać w oczach cyberprzestępców, głównie od momentu zamieszania związanego z polityką prywatności w konkurencyjnym WhatsAppie.
Popularność Telegramu wśród cyberprzestępców w praktyce wynika z kilku czynników. Aplikacja jest łatwiejsza w obsłudze od darknetu, a przesyłane wiadomości mogą być szyfrowane. W praktyce monitorowanie Telegramu jest przy tym mniej prawdopodobne przez służby. Jak podają analitycy z Cyberint, cyberprzestępcy wykorzystują komunikator głównie do przesyłania paczek skradzionych danych uwierzytelniania.
Dla moderatorów Telegramu wyzwaniem są natomiast głównie kanały publiczne, na których nierzadko można spotkać się z niewłaściwymi treściami. Na początku bieżącego roku głośnym problemem było reagowanie na setki zgłoszeń dotyczących przemocy na publicznych kanałach Telegramu wśród użytkowników w USA.