"To ty na filmie?". Polacy masowo dostają takie wiadomości

W ostatnim czasie wielu z nas dostało wiadomość o treści "To ty na filmie?", przesłaną za pomocą Messengera. Ten swoisty łańcuszek może stanowić duże zagrożenie, szczególnie że wiele wiadomości przychodzą od zaufanych kont.

Smartfon to często narzędzie oszustów. Uważaj na taką wiadomość
Smartfon to często narzędzie oszustów. Uważaj na taką wiadomość
Źródło zdjęć: © Pixabay

07.04.2023 07:29

Na Facebooku pojawił się nowy "łańcuszek", o udziale w którym jego nadawcy nawet nie wiedzą. Wiadomości o treści "To ty na filmie?" z linkiem, który ma rzekomo prowadzić do zabawnego nagrania, rozlewają się po kolejnych odbiorcach na Messengerze, zataczając przy tym coraz szersze kręgi.

Nasi czytelnicy zgłosili nam problem z tym oszustwem kilkukrotnie. Niektórzy z nich otrzymali tego rodzaju wiadomość od swoich znajomych, podczas gdy inni zorientowali się, że są ich nadawcami. To dość przebiegły sposób na pozyskanie danych logowania, które mogą być wykorzystywane w przyszłości na potrzeby innych oszustw.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Link, który przesyłany jest w wiadomości, prowadzi do strony podobnej do okna logowania do Facebooka. Oszuści starają się wyłudzić w ten sposób nasze dane i zalogować się na nasze konto w serwisie.

Przejęte w ten sposób konto może posłużyć do realizacji innych kampanii, m.in. oszustw "na BLIK-a". To perfidna metoda działania oszustów, którzy po przejęciu konta na Facebooku wysyłają do znajomych wiadomości z prośbą o uiszczenie drobnej płatności za pośrednictwem usługi BLIK, przesyłając np. link do opłacenia zamówienia. W rzeczywistości jest to spreparowana wcześniej strona, która służy do przechwycenia danych. Kod BLIK wykorzystywany jest w tej sytuacji do wykradnięcia dużej kwoty z konta nadawcy.

Jeśli chodzi o wiadomość "o filmie" - dostajemy je od swoich znajomych dlatego, że sami prawdopodobnie zdążyli się już na nią nabrać. Podali swoje dane logowania w tej lub innej podobnej akcji i teraz cierpią z tego powodu. Zostali wykorzystani jako narzędzie do propagowania akcji oszustów.

Ważne jest, aby nie klikać w żadne podejrzane linki. Choć oszuści starają się wzbudzić w nas silne emocje, na przykład przez podkreślenie śmieszności rzekomego filmu, musimy zachować chłodną głowę. Należy zignorować link, a nadawcy wiadomości polecić zmianę hasła do konta na Facebooku i włączenie dwuetapowej weryfikacji logowania.

Karol Kołtowski, dziennikarz dobreprogramy.pl

Jesteś świadkiem próby oszustwa?Poinformuj nas o tym zdarzeniu!

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)