Total Devastation
Poszukującym nieskomplikowanej, rozładowującej napięcie po nerwowym dniu gry, po raz kolejny z pomocą przychodzą niezależni twórcy. Darmowy projekt Total Devastation już w tytule jasno pokazuje, po co powstał. Mamy w produkcji tej za zadanie zniszczyć widoczne na ekranie konstrukcje z bloczków, aby przejść do kolejnego, trudniejszego etapu. Pobawicie się w małą ekipę wyburzającą w lekko psychodelicznych realiach.
Zamiast za sterami potężnej machiny, pokierujecie w grze bowiem kulą, która przypomina gałkę oczną. Do niej przyczepiona jest elastyczną liną inna, większa, służąca właśnie do niszczenia elementów otoczenia. Należy tak manewrować, aby nabrawszy odpowiedniego rozpędu zbiła ona jak najwięcej sześcianów. Będzie w stanie cokolwiek zdziałać wyłącznie wtedy, gdy zaświeci się po wymachu na zielony kolor.
Każdy kolejny poziom to trudniejsze wyzwanie. Zmienia się nie tylko ułożenie cegiełek, lecz również limit strąconych, po którego osiągnięciu przechodzimy do następnego etapu. Zawsze jednak sprostaniu zadania towarzyszy uczucie ulgi oraz rozluźnienia, bo pozbyliśmy się stresu. Tytuł naprawdę dobrze relaksuje, chociaż główny wyróżnik oprawy graficznej to w sumie tylko efektowne rozbłyski przy masowym burzeniu wież.