Użytkownicy coraz chętniej wracają do flashowego odtwarzacza w YouTube

W ostatnim czasie pisaliśmy o zastąpieniu w serwisie YouTube odtwarzacza wideo stworzonego we Flashu na odtwarzacz stworzony za pomocą JavaScriptu i HTML5. Tymczasem w sklepie z rozszerzeniami dla Firefoksa pojawił się dodatek, który wymusza uruchomienie starej, flashowej wersji, normalnie dostępnej tylko dla starszych wersji przeglądarek. Rozszerzenie cieszy się niespodziewanie dużym zainteresowaniem.

Użytkownicy coraz chętniej wracają do flashowego odtwarzacza w YouTube

18.02.2015 | aktual.: 20.02.2015 14:40

YouTube Flash Player jest przez swoich twórców opisywany jako rozwiązanie, które w stosunku do odtwarzacza HTML5 jest znacznie mniej łase na zasoby RAM i moc obliczeniową procesora. Ponadto program oferuje większy wybór rozdzielczości strumieniowanego pliku wideo.

Obraz

Jednym z najważniejszych argumentów YouTube w decyzji o przejściu na odtwarzacz HTML5 była troska o bezpieczeństwo. Oprogramowanie dostarczane przez Adobe było dziurawe, co w przypadku serwisu YouTube naraża użytkowników na niebezpieczeństwo na ogromną skalę. Nie przekonuje to jednak internautów korzystających z Firefoksa, którzy od listopada pobrali YouTube Flash Playera ponad 250 tysięcy razy.

Z opinii dotyczących rozszerzenia można wywnioskować, że umożliwia ono strumieniowanie dużo płynniejsze, niż ma to miejsce w przypadku odtwarzacza napisanego w HTML5. Ponadto użytkownicy zaznaczają, że program bardzo dobrze współpracuje z YouTube HD Plus – wtyczką pozwalającą na automatyczne strumieniowanie pliku w najwyższej dostępnej rozdzielczości.

Popularność rozszerzenia umożliwiającego powrót do flashowego odtwarzacza wskazuje, że migracja na HTML5 nie została przyjęta tak entuzjastycznie, jak by się mogło wydawać. YouTube Flash Player można pobrać ze sklepu z rozszerzeniami dla Firefoksa – wtyczka jest kompatybilna z wersjami przeglądarki począwszy od 26.0.

Programy

Zobacz więcej
Komentarze (99)