VEGAS Pro 15: ewolucja montażu filmów i elastyczny interfejs

Rozwój programu VEGAS Pro pod przewodnictwem firmy Magix szybko posuwa się do przodu. Właśnie została wydana wersja 15 programu, będąca kolejnym stadium ewolucji montażu filmów i pracy z dźwiękiem. Na pierwszy rzut oka widać przede wszystkim odświeżony interfejs, który można dostosować do swoich przyzwyczajeń, ale i „pod maską” sporo się dzieje.

Anna Rymsza

28 sierpnia 2017, 13:42

Na prośbę użytkowników, którzy mają różne przyzwyczajenia i potrzeby, VEGAS Pro otrzymał bardzo elastyczny interfejs. Okna można dowolnie przestawiać, można tworzyć własne zestawy przycisków, a ponadto układy można zapisywać jako własne przestrzenie robocze. Na potrzeby różnych warunków oświetleniowych VEGAS Pro zyskał możliwość zmiany koloru tła i kilka schematów kolorystycznych ikon.

Trzeba też zwrócić uwagę na przeprojektowaną oś czasu i nagłówki ścieżek, dzięki którym interfejs programu jest czytelniejszy.

„Pod maską” znajdziemy już akcelerację sprzętową dla najnowszych kart graficznych i rdzeni kodujących Quick Sync Video Intela. Dzięki temu renderowanie obrazu znacznie przyspieszy przy pracy z popularnymi formatami filmów. Ponadto VEGAS Pro może pracować z systemem kodowania kolorów ACES 1.0, coraz częściej wykorzystywanego w branży filmowej na wszystkich etapach produkcji.

Trzeba też wspomnieć o trzech nowych wtyczkach OFX. Picture in picture pozwala nałożyć mniejszy obraz na większy, dając do dyspozycji precyzyjne narzędzia odmierzania, wygodny podgląd i intuicyjne kontrolki. Pozostałe dwie to Crop do precyzyjnego kadrowania i LUT do korekcji kolorów.

VEGAS Pro jest dostępny w trzech wersjach: