Windows 10 S: zmiana domyślnej przeglądarki i wyszukiwarki niemożliwa
Zaprezentowany dziś Windows 10 S rożni się od innych edycji przede wszystkim blokadą możliwości instalacji oprogramowania spoza Windows Store. Dla niektórych już na starcie będzie to czynnik dyskwalifikujący, lecz nie jest to koniec ograniczeń względem pozostałych wariantów systemu operacyjnego Microsoftu.
02.05.2017 | aktual.: 02.05.2017 21:43
Skazani na Edge’a i Binga
Gwoli przypomnienia, gdy użytkownik spróbuje uruchomić instalator oprogramowania, to wyświetlony zostanie komunikat o zablokowaniu próby. Jego treść będzie się różnić w zależności od tego, czy system odnajdzie w Windows Store wersję UWP danego programu – zostanie wtedy wyświetlony przycisk, który przeniesie użytkownika do żądanej pozycji w sklepie. W innym wypadku będzie się on musiał obejść się smakiem lub przejść na wyższą wersję Windowsa 10.
Jak jednak donosi MSPowerUser, Windows 10 S nie pozwoli także na zmianę domyślnej przeglądarki i wyszukiwarki. Jeśli w Windows Store pojawiłyby się uniwersalne aplikacje Chrome’a czy Firefoksa (na przykład poprzez konwersję w ramach Project Cenntenial), to i tak niemożliwa jest zmiana domyślnej przeglądarki: pozostanie nią Edge. Podobnie jest z silnikiem wyszukiwania, którym bez względu na okoliczności jest Bing. Czyżby Microsoft zatęsknił za potyczkami z Europejskim Komisarzem ds. Konkurencji?
Migracja do Windows 10 Pro
Są jednak i dobre wieści. Podczas dzisiejszej konferencji, przedstawiciele Microsoftu wielokrotnie wspominali o możliwości migracji Windows 10 S na Windows 10 Pro, nie wdając się jednak w szczegóły. Teraz wiadomo już, że przejście na Windowsa pozbawionego opisywanych ograniczeń będzie możliwe bezpłatnie do końcu roku. Dotyczy to jednak tylko Surface Laptopa.
Lada moment możemy się jednak spodziewać, że swoje urządzenia z Windows 10 S zaprezentują liczni partnerzy Microsoftu. Już podczas dzisiejszej konferencji padły deklaracje, że cena tych laptopów może wynieść mniej niż 200 dolarów. Na nich migracja do Windowsa 10 Pro wyniesie, według danych MSUP, 49 dolarów lub nawet mniej. Nie wiadomo jeszcze, czy tak, jak w przypadku Surface Laptopa, migracja do końca roku będzie darmowa.