Wszystkich Świętych 2022. Znajdź grób, używając internetu
Wszystkich Świętych i późniejszy Dzień Zaduszny to jak co roku wyjątkowa okazja do odwiedzenia grobów najbliższych. Jednak nie zawsze wiemy, gdzie dana osoba została pochowana. Z pomocą mogą przyjść aplikacje mobilne i webowe, które pozwalają znaleźć konkretny grób na wybranych cmentarzach.
31.10.2022 | aktual.: 31.10.2022 20:00
Chcąc odwiedzić grób zmarłego, którego lokalizacji nie znamy dokładnie, najlepiej jest zacząć poszukiwania jeszcze przed wyjściem na cmentarz. Wiele aplikacji pozwalających dotrzeć do konkretnego miejsca działa bowiem w formie webowej i poszukiwania z telefonem w dłoni już poza domem mogą być po prostu mniej wygodne.
Już na wstępie warto natomiast zaznaczyć, że podobnych rozwiązań jest przynajmniej kilka w skali kraju, są różne w zależności od regionu i obejmują tylko wybrane cmentarze. Nie zmienia to jednak faktu, że w skrajnej sytuacji można w ten sposób dotrzeć do lokalizacji grobu danej osoby, a tym samym odwiedzić dane miejsce.
Poszukiwania grobów zmarłych w internecie
Jedną z aplikacji pierwszego wyboru jest serwis grobonet.com. To ogólnopolska wyszukiwarka pochowanych, która obejmuje bazy ponad 1,3 tys. cmentarzy z Polski - uwzględniając na tę chwilę przeszło 5,6 mln zmarłych.
Wyszukiwanie jest możliwe po wpisaniu imienia, nazwiska, województwa lub miejscowości, w której spodziewamy się znaleźć grób. Można wpisać tylko niektóre z tych danych, ale wówczas należy się spodziewać ogromnej liczby wyników, które później można zawęzić. W ten sposób można dotrzeć do informacji, na jakim cmentarzu pochowana jest wybrana osoba. To z kolei umożliwia znalezienie dokładnego adresu i lokalizacji na cmentarzu - aplikacja pokazuje (także w formie graficznej), w którym rzędzie czy sektorze należy szukać danego grobu.
Inna ciekawa propozycja to serwis Mogiły.pl. Działa na podobnej zasadzie, choć sama baza wyświetlana jest głównie w formie tekstowej. Zgromadzono tu dane o ponad 1,2 mln pochowanych. Można także wyświetlać mapy cmentarzy i wyświetlać zdjęcia nagrobków z tych miejsc, które zostały w ten sposób udokumentowane.
Na stronie głównej znajduje się mapa Polski, która jest interaktywna. Użytkownik może klikać w kolejne obszary kraju, zawężając wyniki wyszukiwania ostatecznie do poszczególnych cmentarzy. Rzecz jasna nie udokumentowano tu wszystkich, ale jest to kolejne źródło informacji, które może się przydać podczas poszukiwań grobu, którego wcześniej nie mieliśmy okazji odwiedzić.
Wymienione powyżej wyszukiwarki nie są rzecz jasna jedynymi. Dla przykładu, Zarząd Cmentarzy Komunalnych w Warszawie dysponuje własną stroną z mapą, która choć wygląda jak na dzisiejsze standardy archaicznie, wciąż jest funkcjonalna. Można tu także znaleźć wyszukiwarkę, dzięki której - podobnie jak w przypadku opisanych wyżej ogólnopolskich baz - można sprawdzić, gdzie w Warszawie pochowano daną osobę.
Analogiczne rozwiązania funkcjonują także w innych rejonach. Wystarczy skorzystać z wyszukiwarki Google i samemu sprawdzić, czy w danym regionie działa podobna aplikacja webowa. Polecamy łączenie fraz "wyszukiwarka grobów" lub "cmentarz wyszukiwarka" z nazwami rejonów, w których chcemy znaleźć dany grób.
Wyszukiwarki w smartfonach, czyli "lokalne" aplikacje
Alternatywą dla serwisów webowych są oczywiście mobilne aplikacje. Tutaj także jest w czym wybierać, ale ponownie - najskuteczniej jest znaleźć we własnym zakresie program, którego baza obejmuje choć w przybliżeniu obszar poszukiwań.
Przykładem takiej aplikacji jest program Szczecińskie Cmentarze czy Cmentarz Koszalin. W obydwu można znaleźć wyszukiwarki miejsc pochówku, które pozwolą dotrzeć we właściwe miejsce. Można bezpiecznie założyć, że w skali kraju podobnych aplikacji są dziesiątki i obejmują różne obszary. Trudno wymienić w jednym miejscu wszystkie, ale warto wiedzieć, że i taka metoda poszukiwania lokalizacji grobów istnieje.
Finalnie trzeba także pamiętać o "analogowej" metodzie, czyli tablicach przy samych cmentarzach. Nierzadko mapa może znacznie pomóc (zwłaszcza w zestawieniu z informacją pozyskaną wcześniej w internecie o sektorze, w którym należy szukać pochowanej osoby).
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl