YouTube Music: nowa usługa muzyczna już w przyszłym tygodniu, ale nie dla każdego
Google od dłuższego czasu planowało stworzyć nowy serwis muzyczny bazujący na treściach publikowanych na kanale YouTube. Pierwsze informacje na ten temat dostępne były jeszcze w zeszłym roku, a niedawno pojawiło się więcej szczegółów. Teraz mamy już pewność – nowa usługa nosi nazwę YouTube Music i zostanie udostępniona pierwszym użytkownikom 22 maja, a więc już w najbliższy wtorek.
Szczegóły przedstawione zostały na oficjalnym blogu. Nowy serwis powstał po to, by odciągnąć od klasycznej wersji YouTube'a osoby, które odwiedzają go tylko w celu posłuchania muzyki, co jest dziś przecież powszechne. Nowe aplikacje mobilne oraz webowa będą właśnie do tego dostosowane.
Mowa jest o wygodnym wyszukiwaniu konkretnych utworów czy teledysków i korzystaniu z list odtwarzania. Naturalnie możliwe będzie również wyszukiwanie coverów i innych występów dostępnych na YouTubie – wszystko jednak związane będzie wyłącznie z muzyką. Ciekawostką ma być sprytna wyszukiwarka, która poradzi sobie ze znalezieniem piosenek nawet, gdy użytkownik nie zna ich wykonawcy czy tytułu. Wystarczy wówczas jako wyszukiwaną frazę wpisać krótki opis nagrania lub zapamiętany fragment tekstu z utworu.
Inteligentne mają być również dynamicznie dostosowujące się do sytuacji listy odtwarzania. Na ekranie głównym w aplikacji proponowane będą utwory dobrane nie tylko na podstawie historii i gustu muzycznego użytkownika, ale także sytuacji, w której się w danym momencie znajduje. YouTube przytacza przykład zaproponowania relaksacyjnej muzyki, gdy okaże się, że użytkownik korzysta z aplikacji będąc na lotnisku i czeka na lot lub dynamicznej i rytmicznej piosenki, gdy rozpoczynać będzie trening na siłowni.
Serwis ma więc spore szanse stać się ciekawą alternatywą choćby dla Spotify, w podobny sposób będzie również zarabiać. Użytkownicy korzystający z darmowej wersji muszą liczyć się z reklamami i brakiem części funkcji. YouTube Music Premium to wydatek 9,99 dolara miesięcznie. Dezaktywuje reklamy, pozwala słuchać muzyki w tle i pobierać ją na telefon.
Co ciekawe, wbrew temu co zakładano wcześniej, YouTube Music nie zastąpi serwisu Google Play Muzyka, ale będzie działać do niego równolegle. Skorzystają na tym użytkownicy. Osoby korzystające z subskrypcji w Muzyce Play będą mogły korzystać z YouTube Music Premium za darmo. Podobnie w przypadku osób korzystających z YouTube Red (zmieniającego teraz nazwę na YouTube Premium). Tutaj miesięczna cena to teraz 11,99 dolara, a w pakiecie znajduje się także rzeczony dostęp do YouTube Music Premium.
Nowa usługa muzyczna YouTube'a trafi do pierwszych użytkowników ze Stanów Zjednoczonych, Australii, Nowej Zelandii i Meksyku już w przyszły wtorek. Dalej planowane jest rozszerzenie jej działania między innymi na terenie Austrii, Francji, Niemiec, Irlandii, Rosji, Hiszpanii i Anglii, co ma nastąpić w nadchodzących tygodniach. Niestety jak na razie nie jest mowa o Polsce. Google zachęca do zapisania się do newslettera, by być na bieżąco informowanym o planach wprowadzenia YouTube Music w wybranym kraju – tutaj z listy można wybrać między innymi Polskę.