Zarząd Facebooka ma przesiąść się na smartfony z Androidem. Mark Zuckerberg podjął już decyzję
iPhone nie jest mile widziany przez Marka Zuckerberga? Jak informuje serwis The Verge, dyrektor generalny Facebooka nakazał zespołowi zarządzającemu korzystanie z urządzeń z Androidem. Oficjalnie decyzja ma być spowodowana wysoką popularnością Androida wśród użytkowników Facebooka. Aczkolwiek prawdziwe powody mogą być inne.
15.11.2018 11:02
Według The New York Times, Mark Zuckerberg miał podobno zdecydować się na ten ruch po słowach krytyki ze strony dyrektora generalnego Apple, Tima Cooka. Skrytykował on podejście największego serwisu społecznościowego do prywatności użytkowników. W wywiadzie dla MSNBC, Tim Cook stwierdził, że Facebook po prostu handluje danymi o życiu prywatnym.
Apple wielokrotnie podkreślał, że ważnym celem jest dbanie o prywatność użytkowników. Firma ma bowiem zbierać znacznie mniej danych od konkurencji. Po części wynika to z prowadzonego modelu biznesowego – firma zarabia przede wszystkim na sprzedaży drogich urządzeń, a także ma coraz większe zyski z płatnych usług. Nie udostępnia swoich rozwiązań za darmo, jak robi to Facebook czy Google, którzy swój biznes mocno opierają na stosowaniu spersonalizowanych reklam. Mimo wszystko, niektóre praktyki śledzenia wzbudzają słuszne obawy o prywatność.
Abstrahując od faktycznych powodów porzucenia iPhone’ów, decyzja o przejściu na Androida wydaje się być całkiem dobrym pomysłem. Według danych StatCounter, światowy udział iOS-a to około 22 proc, z kolei Android ma aż 74 proc. Różnica jest więc naprawdę spora. W związku z tym zmiana systemu przez członków zarządu może pozytywnie wpłynąć na jakość aplikacji Facebooka na Androida. Jak już wielu użytkowników zdążyło zauważyć, oprogramowanie Facebooka ma problemy z optymalizacją czy stabilnością pracy. Możliwe, że wreszcie to zostanie zauważone przez ważniejsze osoby w firmie Marka Zuckerberga.
Co ciekawe, jak podaje The Verge, wciąż wielu menedżerów Facebooka używa iPhone’a. Dane zostały zabrane na podstawie aktywności na Twitterze. Aczkolwiek mogą to być urządzenia wykorzystywane w życiu prywatnym.
