Antywirus ESET NOD32 na Linuksa

Jedno z najpopularniejszych narzędzi antywirusowych na świecie zostało wydane teraz także w wersji dla Linuksa.

ESET NOD32 dostępny jest za darmo jedynie w wersji testowej z której możemy korzystać przez miesiąc. Zanim jednak zaczniemy się tym martwić, lepiej zadać sobie pytanie, czy wirusy w Linuksie rzeczywiście są istotnym problemem?

Producenci oprogramowania ochronnego rzeczywiście chcieliby w to wierzyć, choć do niedawna mówiło się nawet, że na Linuksa nie ma żadnych wirusów. Nie jest to oczywiście prawda, choć do popularniejszych platform takich jak Windows pod względem zagrożeń jest jeszcze daleko (choć mam wrażenie, że i na "Oknach" jest to trochę przejaskrawiany problem).

Obecnie w Linuksie największe zagrożenia czyhają na użytkowników, którzy na swoich desktopach uruchamiają znalezione pośpiesznie skrypty. Przez to, że w Pingwinku niemal na każdym kroku trzeba podawać hasło, wiele osób tak do tego przywykło, iż robi to niemal automatycznie.

Zdarzają się oczywiście także luki w oprogramowaniu, jednak o to powinni się martwić głównie administratorzy serwerów opartych o Linuksa. Dla Wikipedii, która działa na Ubuntu Server, taka usterka będzie stanowiła większe zagrożenie niż dla jakiegoś Nowaka ;)

Tak więc ja nie czuje, że powinienem skorzystać z antywirusa w Ubuntu. Co o tym myślicie?

źródło ubucentrum