Noworoczny przegląd zmian w programie Windows Insider + ciekawostki
Witam wszystkich w nowym roku. Pod koniec 2022 nie ukrywałem swojego entuzjazmu względem 2023, lecz na razie niewiele się poprawiło, a wręcz przeciwnie… Na całe szczęście jesteśmy dopiero na samym jego początku, więc wciąż istnieje szansa na odczuwalną poprawę, czego sobie i Wam życzę.
Po tym nieco przygnębiającym wstępie przeskoczmy do konkretów, tj. nowości debiutujących w ciągu trzech ostatnich tygodni – na tapet weźmiemy kompilacje 25272, 25276 oraz 25281.
Oficjalnie ogłoszone zmiany
Moduł Uzyskaj Pomoc, do tej pory ukryty w Narzędziach Windows (folder w Menu Start), wyciągnięto na listę wszystkich aplikacji.
Po bardzo negatywnym przyjęciu przez użytkowników zadecydowano o wycofaniu się z wyświetlania popularnych / często odwiedzanych / polecanych witryn w Menu Start, co dla wielu równoznaczne było z reklamami. Przypomniano przy tym, że kanał deweloperski przeznaczony jest do tego typu testów i to, co się w nim pojawia, niekoniecznie musi trafić do wydania stabilnego – mamy więc nie panikować, a przynajmniej tak zrozumiałem ten przekaz.
Zarządzanie pamięcią dysku chmurowego OneDrive z poziomu systemowych ustawień zaczęło oddzielnie wyświetlać miejsce zużyte na załączniki przechowywane w usłudze pocztowej Outlook. Ponadto, karta umożliwiająca konfigurację opcji graficznych przestała przypominać twór na miarę Windows 10, co również oznacza lepsze wykorzystanie dostępnej przestrzeni – wcześniej cała prawa połowa okna była całkowicie pusta!
Nawet coś tak podstawowego jak kolejka drukowania doczekało się drobnego usprawnienia, a mianowicie dodano tam przycisk „odśwież”. Z drobnostek warto również wspomnieć o zrezygnowaniu z monitu potwierdzającego chęć usunięcia sparowanego urządzenia BT.
Microsoft wykonał jakiś szacher-macher z WSL, przez co przechodząc z kompilacji 25267 na 25272 należy przeprowadzić ręczną aktualizację tegoż podsystemu, aby móc z niego korzystać. Oficjalne wytłumaczenie opublikowano na platformie GitHub.
Nieco zmodernizowano okno dialogowe zgłaszające problem ze zgodnością aplikacji z naszym urządzeniem. Dopasowano je do interfejsu Windows 11, choć obsługa ciemnego motywu potrafi płatać figle. W zamian wyłączono analogicznie zmienione okienko zapory sieciowej, lecz nie podano konkretnej tego przyczyny – powróci po wyeliminowaniu „kilku błędów”.
Z tych ciekawszych nowości mamy natomiast opcję tworzenia zrzutów pamięci jądra wprost z Menadżera Zadań. Stosowną opcję znajdziemy w zakładce „szczegóły” po kliknięciu PPM na systemowy proces – plik wynikowy zostanie zapisany w lokalizacji „%LocalAppData%\Microsoft\Windows\TaskManager\LiveKernelDumps”. Jeśli interesuje Was ten temat, więcej znajdziecie tutaj.
Microsoft nie może sobie pozwolić na miesiąc bez próby wizualnego poprawienia wyszukiwarki, więc trochę zaokrąglił rogi tej obecnej w Menu Start – aby pasowała do odpowiednika z Paska Zadań. Co mnie osobiście zaskoczyło, na podobnych zasadach zabrano się za funkcję Windows Spotlight (pl. W centrum uwagi Windows), tj. przygotowano kilka różnych wariantów odświeżonego interfejsu, który losowo testowany jest u różnych insiderów (tylko dla języka angielskiego). Kliknięcie aktualnie wyświetlanego zdjęcia podsunie więcej niż dotychczas informacji na jego temat, a samo przechodzenie do innych fotek (zależnie od naszego szczęścia) może wykorzystywać pełnoekranowy lub zminimalizowany wariant.
Ciekawostki
W zarządzaniu Niejawnym programem testów systemu Windows pojawiła się opcja Eksperymentalne Funkcje – u mnie niestety niewidoczna, gdyż pobieram kompilacje Win11 w trochę mniej oficjalny sposób. W każdym razie, obecnie nie wyświetla niczego i nie wiadomo nawet czy zostanie w przyszłości użyta w zamian za te losowe testy A/B.
Jeśli ktoś lubi pracować we wbudowanym Notatniku, to pragnę ogłosić, że od wersji 11.2212.33.0 obsługuje wiele kart w ramach jednego okna. Wszystkie skróty umożliwiające zarządzenie nimi mają działać i tutaj, tak samo jak przeciąganie oraz upuszczanie w celu reorganizacji lub uruchomienia w oddzielnym oknie.
Użytkownicy narzędzia ViveTool już teraz mogą uzyskać dostęp do miksera głośności uruchamianego wprost z panelu szybkich ustawień – wystarczy wprowadzić komendę „.\vivetool /enable /id:42106010” i zrestartować proces Eksploratora Windows. Taka forma jest znacznie lepsza od tej aktualnie dostępnej, gdzie menu podręczne ikony głośnika (zasobnik systemowy) uruchamia pełnowymiarowe okno Ustawień, co nie jest ani szybkie, ani wygodne.