Tani smartphone może być wystarczający - pierwszy dłuższy kontakt z L610
Oczywisty wstęp
Niedrogi smartphone to temat rzeka z kilku powodów. Przede wszystkim każdy ma różne pojęcie tego, co tak naprawdę jest tanie. Dla jednych będzie to kwota do 200zł, dla innych do 500zł, a jeszcze inni będą skłonni przystępnym nazywać sprzęt za 1000zł. Gdy już przebrniemy przez kwotę, przychodzi problem możliwości i użyteczności danego modelu. Wiadomo - urządzenia za niewygórowaną cenę raczej nie grzeszą ani szybkością działania ani jakością wykonania, zatem szukamy innego punktu zaczepienia. Funkcjonalnością w zasadzie wszystkie smartphone są do siebie zbliżone - oczywiście w oczach przeciętnego użytkownika (rooty i inne magiczne sztuczki pomijamy), więc taka osoba może kierować się ku dwóm głównym platformom - Android oraz Windows Phone. Niestety, mimo względnie dobrego wykonania oraz dobrze zorganizowanego zaplecza aplikacji urządzenia z logo Apple odpadają w przedbiegach ze względu za swoją cenę, spowodowaną brakiem modelu z niskiej półki cenowej.Jak działa Android na tanim sprzęcie każdy widzi - przeskoki animacji i przycinki są na porządku dziennym i jeszcze przed długi czas nic się w tej materii nie zmieni. To jest w zasadzie chyba jedyny powód (oczywiście pomijając gusta i świadome wybory), dla którego Windows Phone zdobywa coraz większą popularność w tym najniższym segmencie cenowym. Z systemu Microsoftu zaczyna ubywać coraz więcej braków, co w połączeniu z ciekawym UI daje mu pewną przewagę w tej kategorii urządzeń. Aplikacji dla przeciętnego Kowalskiego jest coraz więcej, więc i z tego powodu nie będzie cierpieć (w zasadzie wszystkie podstawowe już są - pominę tutaj wykonanie niektórych …).
W tych okolicznościach wybór wydaje się tylko jeden - Lumia 520 (lub niedawno zaprezentowana 530). Dane było mi polecić ten smartphone swojej przyjaciółce i tym bardziej jestem szczęśliwy, iż jest z niego zadowolona (mimo moich obaw co do tego - wiadomo, różnie bywa). Nie brakuje mu w zasadzie niczego, a zapewnia minimalną płynność (nie mylić z szybkością) i stabilność działania.
Bohater wpisu
Tym razem jednak chciałbym się cofnąć jedną generację wstecz, czyli do systemu Windows Phone 7 - mimo takiego samego komfortu działania, nie ma on wielu funkcji dostępnych obecnie w WP8. Jestem zmuszony korzystać z Lumii 610 już od prawie tygodnia, gdyż mój główny smartphone jest aktualnie w naprawie, zatem mam już pewną opinię dotyczącą tego modelu.
Użytkując ten smartphone na co dzień, nasuwa mi się głównie jedno słowo (no dobra, dwa) - stabilność oraz płynność. Mimo iż nie jest zbyt szybki i zdarzają mu się czasem chwile zastanowienia, to nie dane było mi zobaczyć jakiegoś przeskoku animacji czy braku reakcji na polecenia. Fakt, spowolnienia występują, jednakże są one na tyle rzadkie i krótkie, iż nie przeszkadzają jakoś szczególnie. Pisanie SMS jest miłe i przyjemne - litery pojawiają się jedna za drugą zaraz po wciśnięciu, brak efektu nagłego pojawienia się całego zdania zaraz po jego napisaniu. Gier jako tako nie sprawdzam bo nie jestem fanem grania na smartphone, jednakże wiedząc iż będę pisać krótki tekścik, to pobrałem sobie CastleMine Free (którą mimo ogólnego sceptycyzmu do grania dość lubiłem za czasów używania L800). Co ciekawe gra nie miała przycinek, jednakże raz na jakiś czas zdarzyło jej się dosłownie spowolnić - jakby była uruchomiona w slow motion.
Przestroga
Ogólnie nie ma się do czego przyczepić, śmiało mogę polecić ten sprzęt jakiejś niewymagającej osobie - do przeglądania Internetu, sprawdzenia poczty czy grania w niewymagające gry sprawdzi się idealnie, mimo tych napadających go chwil słabości. Oczywiście w obecnej sytuacji nie ma sensu pchać się w ten dość stary już model, jednakże gdyby ktoś nie miał wyboru to jak najbardziej nie powinien się zawieźć. Jeśli jednak będziemy mieć wybór to polecam wybrać L520, która jest odpowiednikiem w/w Lumii w świecie Windows Phone 8. Dlaczego akurat ją? Ponieważ działa tak samo dobrze jak jej cenowy poprzednik, jednakże ma lepsze perspektywy rozwoju (w zasadzie ma po prostu jakiekolwiek) oraz ciut mocniejszy sprzęt, dzięki czemu komfort korzystania znacząco się podniósł.
Krótkie podsumowanie
Zatem jeśli planujecie kupić coś taniego do podstawowych czynności, a dodatkowo cenicie sobie stabilność i płynność (niekoniecznie szybkość) to polecam wybrać coś z Windows Phone na pokładzie. Jeśli zaś lubujecie się w modyfikacjach, przy czym macie trochę więcej gotówki to polecam brać Androida - wtedy na pewno się nie zawiedziecie. Nie ma sensu się czarować, tanie urządzenia z Androidem obecnie nie mają najmniejszego sensu.