Blog (12)
Komentarze (233)
Recenzje (0)
@ArdziejSony Xperia S - recenzja okiem developera

Sony Xperia S - recenzja okiem developera

W "labie" była już recenzja pierwszego flagowca Sony. Tylko ile tak naprawdę jesteśmy w stanie wychwycić rzeczy kiedy z urządzenia korzystamy kilka dni? Bo ja na początku tylko same pozytywy widziałem ;‑)

Sony Xperia S

Jak wygląda, większość wie, a kto nie wie to tego wpisu czytać nie będzie chciał. Nie chcę pisać kolejnej standardowej recenzji, których w sieci jest wiele. Postaram się pokazać SXS z innej strony i opisać to co zauważyłem po 9 miesiącach użytkowania.

Małe ubytki w tym co zachwalane jest najbardziej

Android

Dostałem w wersji 2.3. Po dwóch dniach nie wytrzymałem i wgrałem przez flashtoolsa Androida 4.0 - generalnie obiecałem sobie, że będę się cieszyć smartfonem jak każdy inny człowiek, ale żyłka programisty zwyciężyła. Odblokowany bootloader i root to dla mnie podstawa. Co do aktualizacji to Sony przeciągało aktualizację do ICS'a długo. JB już wyciekł, za jakiś czas oficjalna wersja 4.1.2, a tuż za rogiem 5.0 ;‑)

Procesor

Tak zachwalany bo w końcu są to dwa rdzenie po 1500 MHz. Szkoda tylko, że starszej generacji i GPU też nie najświeższe. Oczywiście nie przekreśla to tego telefonu, bo normalny użyszkodnik na takie (istotne) szczegóły nie zwraca uwagi.

Aparat

12 MP. Tak owszem w trybie 4:3, zaś w 16:9 "tylko" 9 MP. Czy ta praktyka też jest stosowana u konkurencji ? Zdjęcia w dobrych warunkach są naprawdę zadowalające. Niestety w przypadku ciemności widać straszneee ziarno, ale to jest tylko aparat w telefonie więc wybaczam. Daleki ideałowi jest też autofocus, który zarówno podczas robienia zdjęć jak i kręcenia filmów(strasznie irytujące) nie łapie ostrości. Porównywałem nagrania w rozdzielczości FHD z nagraniami w FHD przy użyciu HTC One X. Pliki wideo od Sony zajmowały sporo więcej miejsca. I jeszcze "Fast Capture", świeży system - rzeczywiście to działa, max 2 sekundy i fotka jest ;‑) niestety po jakimś czasie 2 sekundy to tylko przeszłość. Przednia kamera - rozmowy 3G nieobsługiwane, ale za to idealne rozwiązanie do "Skajpajowania".

Smart Tagi

Jedna z głównych nowości na rynku, która miała zrewolucjonizować nasze życie i użyć w końcu do czegoś NFC. W czym jest problem ? Tagi mają małą pojemność przez co ustawienie aby wykonało się kilka czynności po styknięciu z tagiem jest niemożliwe. Po prostu za mało pamięci. Aplikacji od Sony również zbyt bogata w opcje nie jest, ba nawet niektóre wersji stockowego systemu nie miały opcji GPS(tak ładnie to w reklamach pokazywali, a funkcji tej nie dali). Rozwiązanie to identyfikacja tagów po ID, o czym może kiedyś napiszę ;‑)

HDMI

Przed zakupem zachwyt, po lekkie rozczarowanie. Obraz wyświetlany nie był w rozdzielczości FHD a jedynie HD. Szkoda.

Przyciski(nawigacja)

Tylko i wyłącznie na początku trudno wyczuć ich działanie, gdy w nocy komuś dałem telefon to kompletnie nie wiedział gdzie ma opcje "cofnij". Po kilku dniach nawet w ciemności bez żadnych problemów "nawiguję".

Wi-Fi Direct

Ha ha ha. Napisali na stronie, że jest. Ale nie ma. Tyle. Oficjalne stanowisko Sony to kręcenie nosem, że to oni nic nie wiedzą itd.

Nie wytrzymałbym jakbym nie wspomniał o starszej wersji Blutacza niż u konkurencji.

Małe szczegóły w tym co powszednie

Telefonu idealnego nie ma. Ten jest dla mnie najbliższy ideału, oczywiście mamy teraz już Xperie Z i inne o wiele szybsze, nowsze smartfony. Na świecie jest wiele ładniejszych kobiet od żony czy dziewczyny ale to nie oznacza, że chcemy ją wymienić, tak samo mam z moją Xperią ;‑)

Design

W końcu coś nowego. Przezroczysty pasek mnie uroczył. Wybór padł na białą wersję telefonu - piękna i mało kto wtedy w moim towarzystwie miał biały telefon, a lubię się wyróżniać.

Dioda powiadomień

W poprzednim smartfonie owej nie miałem. Teraz nie wyobrażam sobie życia bez niej. Każdy kolor oznacza inne powiadomienie. Nie ma potrzeby zatem odblokowywania telefonu aby sprawdzić czy jest coś nowego ;‑) (jedyny mały minusik to brak oprogramowania od Sony aby pozmieniać kolorki dla różnych rodzajów powiadomień)

Fabryczna folia na ekranie

Praktycznie niewidoczna, do czasu kiedy pojawią się pierwsze rysy a wtedy większość wyklina szkło hartowane od Sony, ale to nie szkło ;‑) Dlaczego tak bardzo mi ta folia przypadła do gustu? Otóż nie dlatego że jak ją odkleję po roku użytkowania to ekran będzie jak igła. Folia ta jest bardzo mocna - producent twierdzi iż ma ona zapobiegać rozleceniu szybki na tysiące kawałków przy upadku. "Skubany Japończyk" - przewidział co mnie spotka i chwała mu za to. Telefon przy ok. 70 spotkaniu z betonem "lekko" się zniszczył. Lewy górny róg ukruszony a szybka pęknięta, ale kochana japońska folia trzyma całość i mogę dalej korzystać z dobrodziejstw japońskiej technologi jednocześnie nie zadawać sobie bólu po przez cięcie palców ;‑)

koniec końców

Cena telefonu aktualnie wynosi ok. 1000 zł. Dostajemy świetny telefon w dobrej cenie. Coraz większa popularność modelu robi swoje dzięki czemu na xda bez problemu można znaleźć Androida 4.2.2(AOSP) - i działa on stabilnie. Mój egzemplarz przeżył ponad setkę upadków, spotkanie twarzą z oponami samochodu(nie będę pisał jakim cudem on się znalazł na jezdni ani jaką miałem minę widząc passata przejeżdżającego moją Xperie ;‑( ) Jak to przeczytałem to stwierdzam, że dosłownie "wyrzygałem" wszystko co tylko mogłem i z pewnością można tak zrobić z każdym urządzeniem elektronicznym.

Na koniec ciekawostka. Biała Xperia wzbudzała zazdrość u kobiet jak i w szczególności posiadaczy sprzętu Apple - skonsultuj jej zakup z żoną/dziewczyną ;‑)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)