NOKIA 500 - mały, a jednak wielki
10.05.2014 21:33
Dość niedawno miałem okazje pobawić się wspomnianym telefonem. Konkretnie trójkolorowym modelem NOKIA 500. Jak można zauważyć dookoła dotykowe smartfony, telefony czy po prostu – dotyk wdrapuje się praktycznie w każdy aspekt naszej codzienności. Czy wspominana NOKIA jest również tego przykładem?
Trochę technicznie
Na początek może przedstawię parametry telefonu. Na uwagę zasługuje z pewnością 1.1GHz procesor ARM, co przy takiej cenie aparatu jest bardzo dobrą wiadomością. Do tego niewielkie wymiary, bo wynoszące zaledwie w okolicach 11 cm długości, 5,5 cm szerokości i około 1,5 cm grubości pozwalają umieścić go swobodnie w koszeni nie powodując przy tym jej wypychania. Sam ekran nie jest duży i ma przekątną 3.2”. Do dyspozycji mamy 2GB pamięci wewnętrznej oczywiście z opcją rozszerzenia za pomocą kart pamięci. Bolączką dla niektórych może być brak lampy błyskowej, chociaż to już kwestia indywidualna.
Kwestia budowy
Telefon w ręku leży pewnie, nie ma tendencji do „uciekania” czy wyślizgiwania się.
Od frontu poza ekranem , tuż pod nim znajdziemy standardowo trzy przyciski – odbierania połączenia, zakończenia wspomnianego połączenia i klawisz menu.
Z boku natomiast znajdziemy klawisze służące do regulacji głośności oraz klawisz blokady. Spotkałem się z sytuacja, gdzie klawisze te były bardzo delikatne i przy najmniejszym dotknięciu naciskały się – tutaj tego nie ma. Wyważenie jest bardzo dobre – nie będą się nam także same naciskały w kieszeni, lecz także nie są one w swoim działaniu toporne.
Od dołu możemy sobie przyczepić smycz, bądź zawieszkę , natomiast u góry znajdziemy wejście słuchawkowe oraz gniazdo ładowania, a także wejście na kabel USB. Niestety minusem jest brak jakiegokolwiek zabezpieczenia tego ostatniego – przydałaby się jakaś „klapka”. Bardzo pozytywnie jednak zaskoczyło mnie wspomniane - na pozór błahe - wejście słuchawkowe. Ot zwykły pospolity jack – proste, a zarazem cieszy, gdyż nie musimy szukać słuchawek ze specjalnym złączem, lecz możemy po prostu chwycić nasze ulubione, podłączyć i udać się w miasto. Można także (jeżeli zajdzie taka potrzeba) podłączyć się poprzez AUX i posłuchać naszej muzyki tam, gdzie akurat nie ma wejścia USB. Prostota i funkcjonalność w jednym.
Odwracając telefon „do góry brzuchem” zobaczymy kolorową obudowę, głośnik oraz aparat. Minimalistycznie, lecz ładnie. Warto nadmienić, iż dla bardziej wymagających dodano również dodatkowe panele tylne w 3 kolorach, dzięki czemu możemy go bardziej dopasować do własnych upodobań czy nastoju ?
Sam wygląd nie budzi zastrzeżeń. Plastik jest solidny, nie ugina się. Nic także nie trzeszczy, gdy trzymamy telefon w ręku. Lekkie obawy wywarł na mnie sposób otwierania tylnej obudowy – zwykły slider, gdzie przesuwamy solidnie cały telefon „rozsuwając” go. Wydawałoby się, że z czasem mocowanie to może uleć „rozluźnieniu”, bądź przy nacisku na ekran możemy go po prostu zepsuć. Nad wyraz jednak całość jest bardzo sztywna i ani myśli o samodzielnym przesuwaniu się. Całość wygląda naprawdę solidnie.
Wnętrze
Ciekawe wrażenia wywarł na mnie także system – pracuje bardzo stabilnie, pozwala sobie rozłożyć pracę na więcej niż jednym pulpicie – ba nawet możemy dla każdego z osobna ustawić inna tapetę. Możliwość tworzenia skrótów czy widzety na ekranie to nie są „podstawy” w każdym telefonie.
Bardzo ciekawe są także same aplikacje jakie dostajemy po uruchomieniu. Radio internetowe z potężną bazą stacji, łatwym wyszukiwaniem pozwala znaleźć muzykę praktycznie dla każdego. Bardzo efektywna wyszukiwarka pozwalająca nam znaleźć numer, kontakt, treść smsa czy inne informacje po wpisaniu zaledwie jednej litery.
Dla mniej wtajemniczonych w każdym momencie można także wywołać pomoc, bądź uruchomić podręcznik użytkownika co niweluje konieczność czytania instrukcji czy poszukiwania rozwiązania jak wykonać dana czynność w telefonie.
Świetną i zarazem można powiedzieć unikatową funkcją jest czytanie smsów, czy mówienie kto do nas dzwoni – telefon potrafi bowiem wymówić nazwę kontaktu aktualnie próbującego się z nami skontaktować. Bardzo przydatna sprawa. Do tego aktualizacje poprzez WiFi, słownik czy wielozadaniowość. Kolejną taka „funkcją” jest odrzucanie połączenia w przypadku, gdy telefon odwrócimy „do góry nogami” – ułatwia szybkie odrzucenie połączenia np. podczas spotkania. Wygaszanie ekranu, gdy zbliżamy telefon do twarzy w trakcie rozmowy to kolejna prosta, a zarazem użyteczna „pomoc” – nie naciśniemy bowiem wtedy żadnego przycisku przez pomyłkę.
Oczywiście nie można nie wspomnieć o sklepie, w którym znajdziemy dziesiątki innych aplikacji, które jeszcze bardziej podniosą wartość telefonu. A jest w czym wybierać.
Co zaciekawiło?
Dość mieszane uczucia wywołała na mnie obudowa w miejscu ekranu dotykowego. Wydaje się być ciągle „tłusta” – mimo tego, ze telefon obsługiwany był nawet rysikiem to i tak pod pewnym kątem wyglądała jakby ktoś ja czymś wysmarował. Taki dość dziwny efekt. Niemniej jednak nie przeszkadza to w obsłudze samego aparatu. Sam ekran nie „ugina” się i jest wykonany bardzo dobrze. To raczej kwestia estetyczna, do której można przywyknąć. Sama wielkość ekranu również może być pewnym dyskomfortem, szczególnie dla osoby o dość dużych dłoniach. Mogą one mieć lekki problem na początku z trafieniem w odpowiedni „przycisk”. Lecz potem staje się to bardziej przystępne – zapewne kwestia wprawy.
Kolejną rzeczą jaka mnie zaintrygowała była „gruchająca” bateria. Gdy potrząsaliśmy telefonem bateria po prostu „gruchała” i „stukała” dość głośno. Nie wiem czy to było spowodowane – sprawdziłem model myśląc, ze jest to być może bateria od innego telefonu – niestety nie. Sam aparat nie gubi zasięgu, nie wyłącza się, jednak jest to trosze denerwujące słysząc delikatne postukiwanie w środku.
Pozytywnym zaskoczeniem była jakość rozmów prowadzonych przez telefon. Czysta, bardzo naturalna barwa głosu, brak pogłosu czy niepotrzebnego echa. Nawet podczas spaceru ruchliwa ulica nie trzeba było wkładać głośnika do ucha żeby cokolwiek usłyszeć. Nie trzeba także krzyczeć do „słuchawki” żeby ktoś nas słyszał. Ciekawym rozwiązaniem jest także system powiadomienia w postaci migającego przycisku menu, który dyskretnie pozwala sprawdzić czy nie mamy nieprzeczytanej wiadomości czy nieodebranego połączenia. Bardzo fajna sprawa.
Podsumowując
Niestety nie da się podsumować tego telefonu w dwóch słowach. Można go nazwać smartfonem, jest wielozadaniowy sprawdzimy w nim pocztę, pogodę, sieci społeczności we i wiele więcej. Będzie do nas mówił, czytał nam smsy i jeszcze więcej. To tylko niektóre z funkcji (zapewne również wszystkich nie odkryłem). Telefon jest godny polecenia – jest solidnie wykonany i nie powinien nam sprawiać kłopotów.
Oczywiście każdy ma własne zdanie dotyczące danych kwestii nie zamierzam go w żaden sposób podważać, czy obrażać kogokolwiek w jakikolwiek sposób. Przepraszam także za ewentualne błędy.