Android i jego przeglądarki
Chciałem podzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat przeglądarek jakie spotkałem korzystając z Androida. Opiszę tu trzy testowane przeze mnie przeglądarki w kolejności w jakiej z nich korzystałem podając ich wady i zalety.
Domyślna przeglądarka.
Przeglądarkę, którą dostajemy wraz ze swoim robocikiem używałem przez pierwsze kilka dni. Ogólnie działa ona ona bezawaryjnie. Jest w miarę szybka i dość dobrze wyświetla zawartość stron jakie odwiedzam. Niestety samo korzystanie z niej było jak dla mnie troszkę oporne. Brak szybkiej i wygodnej obsługi zakładek, która jest na telefonie IMO niezbędna spowodował, że postanowiłem z niej nie korzystać. Ktoś się zapytać może dlaczego obsługa zakładek jest taka ważna. Nie wiem ilu z was pisało pełne adresy na ekranie dotykowym. Przy wpisywaniu już drugiego adresu można się pochlastać. Dodatkowo aplikację tą aby zamknąć należy się nieźle na klikać. Wystarczy, że otworzyliśmy 5 stron pod rząd to przed wyjściem zaliczymy je z powrotem. Brak bezpośredniej opcji zamknięcia przeglądarki jest naprawdę irytujący.
Przeglądarkę polecam tym ludziom, którym nie szkoda życia na wpisywanie adresów stron, jednak z góry przypuszczam, że nie będzie ich wielu.
Opera Mini.
Chyba najpopularniejsza przeglądarka dostępna na tego typu urządzenia. Kiedyś korzystałem z opery i naprawdę lubię tą przeglądarkę. Największą zaletą tej przeglądarki jest Speed Dial, gdzie możemy umieścić skróty do swoich ulubionych 9 stron. Nie wiem czy można w jakikolwiek sposób modyfikować ją zwiększając czy zmniejszając zawartość strony ale jak dla mnie 9 to starczająco. W dodatku posiadałem stale aktualizowany zapis zakładek na Opera Sync dzięki czemu od razu posiadałem wnet wszystkie potrzebne mi zakładki a co za tym idzie oszczędziło mi to sporo roboty. Od teraz jednym kliknięciem wskakuję na wybrany portal.
Niestety nie było różowo. Będąc chwilowo pozbawiony laptopa jedyny dostęp jaki mam do internetu był przez telefon. Opera miała pewne problemy z portalami, które powodowały, że nie mogłem zrobić wielu rzeczy. Między innymi nie mogłem się zalogować na żaden portal. Przeglądarka zwyczajnie po kliknięciu przycisku logowania zamiast logować nie odpowiadała. Mogłem cofać strony biegać po większość (a tym zaraz) ale nie mogłem się zalogować na żaden portal. Czym był spowodowany problem? Nie wiem. Dodatkowo moglem się poruszać tylko po większości stron. Między innymi nie mogłem wejść i przeczytać recenzji Acer Aspire ONE D255 co przyprawiło mnie o porządny wnerw. Wspomnę jeszcze o źle wyświetlanych elementach na stronach, co powoduję że strony wyglądają brzydko, chaotycznie i ciężko się w nich połapać.
Jestem w stanie zrozumieć wiele ale takie rażące błędy nie powinny mieć miejsca. Dopowiem, że używam aktualnej stabilnej wersji przeglądarki dostępnej w Android Market. Spowodowało to, że Opera Mini poszła w odstawkę i na jej miejsce wskoczyła...
Dolphin Browser.
O istnieniu tej przeglądarki pewnie niewiele osób wie a jeszcze mniej pewnie korzysta. Sam spotkałem ją przeglądając Android Market już od X godzin aby dowiedzieć się jakie jest jego bogactwo (dla sporej ilości ludzi powiem, ze spotkałem tylko 1 aplikację pierdzącą :D).
Co otrzymujemy w samej przeglądarce? A no dość sporo. Przede wszystkim od teraz mogę w dowolnym momencie zamknąć przeglądarkę bez potrzeby pałętania się po wcześniej odwiedzonych stronach. Największą zaletą Dophin Browser jest chyba jego interface. Wszystko jest przegotowane na zasadzie pochowanych paneli na bogach. Aby dostać się do danego panelu wystarczy przejechać do krańca strony i jeszcze dalej. I wyskakuje nam panel. Tak oto został m. in. rozwiązany problem z bieganiem po menu w poszukiwaniu zakładek. Jednym prostym ruchem wyciągam panel w którym siedzą sobie zakładki. Inną ważną zaletą pewnie nie tylko dla mnie jest obecność wszelkiej maści wtyczek. Nie sprawdzałem jej bazy ponieważ lenistwo wygrało nad wszystkim jednak wykorzystałem parę z niech. Pierwszą z nich jest Adblocker dzięki, któremu pozbywam się wrednych reklam jakie wyskakują na portalach. Druga wtyczka jakiej użyłem dodaje nam widget, który imituje Speed Dial opery. Od teraz mamy możliwość posiadania na pulpicie piękny zestaw skrótów do wybranych portali w formie podobnej jaką znamy z Opery. Oczywiście widget można modyfikować na kilka sposobów otrzymując różną ilość możliwych do ustawienia skrótów. Dodatkowo wspomnę, że widżet ten choć w podpisie jest posiada "Dolphin Browser Add‑Ons" można zastosować do standardowej przeglądarki :) Inną fajną zaletą jest bardzo łątwy i szybki sposób zmiany pracy przeglądarki z "okienkowej" na pełnoekranową. Na jednym z wysuwanych paneli jest przycisk, która automatycznie robi przeglądarkę pełnoekranową bez zbędnego szwendania się po opcjach i tego typu rzeczach. Niestety nie wszystko jest piękne. Obrazy są pobierane w dennej jakości i niestety nie można tego zmienić. W każdym razie nic takiego nie znalazłem w opcjach przeglądarki więc obrazki wyglądają dennie co powoduje, że nie ma sensu wchodzić na portale w stylu demotywatory.pl czy komixxy.pl
Oczywiście proponuje każdemu samemu przetestować i wybrać co komu bardziej leży.
Komentarze mile widziane.
Pozdrawiam.
Screenshoty robione samodzielnie. Zezwalam na wszelkie kopiowanie celem prezentacji działania przeglądarek.