Blog (12)
Komentarze (91)
Recenzje (0)
@dziubinProjektor w pokoju 8m2

Projektor w pokoju 8m2

03.06.2015 | aktual.: 06.06.2015 08:31

Przed rokiem wpadłem na pomysł wyposażenie swojej małej sypialni w zestaw audio/ video, tanim kosztem i nie koniecznie kupując kolejny telewizor. To nie jest tak, że jestem jakimś przeciwnikiem telewizora na ścianie w sypialni, ale posiadając już jeden w salonie inwestowanie w kolejny mija się dla mnie z celem, chcąc pooglądać TV kładę się na kanapie i już. Wymyśliłem więc Sobie projektor :) i kino domowe w cenie 1000 zł.

Przestrzeń jaką dysponuję jest niewielka. Około 8 m2, w sypialni mieści się szafa i łóżko i nic poza Tym. Co gorsza, wejście do sypialni jest na jednej z przeciwległych ścian, więc miejsce do dyspozycji widza jeszcze się zmniejsza. Nie przejmując się tym zbytnio przystąpiłem do prac, najpierw lista zakupów:

Projektor

To chyba największy wydatek, w zasadzie mój budżet stanowi 1/4 ceny dobrego projektora. DLP czy LCD, pamiętam jak kiedyś byłem obecny na szkoleniu EPSONA i wówczas zachwalali technologię LCD i faktycznie jej rozwiązania były przyjemniejsze dla mojego oka. Wszystko pięknie, na allegro można kupić używany LCD już za 400 zł - nie mniej jednak, żywotność lampy to loteria, mają niby służyć tysiące godzin ale nikt nic nie gwarantuje. Poszukałem więc w produktach nowych i ceny markowych urządzeń np Benq zaczynają się od 2 tys złotych wzwyż - też więc odpada. Moje zainteresowanie przesunęło się w stronę nowych chińskich projektorów na lampie LED, żywotność w zasadzie na lata, cena całkiem znośna, tylko raczej brak zachwytów i realnych testów, trudno - wybrałem jeden z chińskich portali i za 150 dolarów nabyłem cudo oznaczone jako LED 2+ (recenzję dla zainteresowanych zamieszczę w oddzielnym wpisie).

Projektor LED 2+
125600

Audio

Wydając 500 zł na projektor (wtedy dolar był coś koło 3 zł, raptem rok temu), zostało mi już niewiele na kino domowe. Owszem, można zaopatrzyć się w jakiegoś używanego Samsunga za niewielkie pieniążki, ale mam złe wspomnienia z takimi sprzętami. Zresztą - to kino domowe miało być nowoczesne, słucham gównie muzyki na Spotiffy więc chciałem czegoś bezprzewodowego. Tym sposobem nabyłem używany Soundbar Philipsa HTL 2160 (kupiony przez poprzedniego właściciela w Biedronce) za niecałe 100 zł - z Bluetooth, USB, wejściem toslink i jack - tylko zgubił się do niego subwoofer :) ale od czego mamy Allegro (test soundbara w oddzielnym wpisie).

Soundbar Philips
Soundbar Philips

Źródło sygnału

Szczerze mówiąc, nie pomyślałem o tym od samego początku. Czymś trzeba podać sygnał na projektor, owszem ma wbudowane USB ale bądźmy szczerzy, potrzebuję czegoś co będzie odtwarzało materiał dostępny w domu na innych komputerach i urządzeniach. Pomyślałem o smart TV, przystawki obsługują serwer samby, mają zainstalowanego androida i cudowny pilot do sterowania, posiadają nawet wyjście HDMI. Ale ... nie, jestem 31 letnim fanboyem MS :) Windows to dla mnie idealne rozwiązanie, stąd wybór padł na miniPC - Siemens Q5030, ma dysk 160GB, nagrywarkę (która, można śmiało zmienić na BlueRaya), 2GB ramu i system windows (w wersji XP :) ale jest. Cena 350 zł. (test w osobnym wpisie, bo sprzęt naprawdę świetnie sprawdza się jako domowe media center).

Esprimo Q5030 - brak wyjścia HDMI więc idzie po DVI
Esprimo Q5030 - brak wyjścia HDMI więc idzie po DVI

Ekran

To kolejny punkt, który nie był brany pod uwagę, sądziłem, że przemaluję ścianę na biało i problem rozwiązany. Niestety, na przeszkodzie stanęła mi żona i jej zdecydowany sprzeciw. Dobry ekran to czasem wydatek większy od ceny projektora, ale ze względu na male wymiary mojego pomieszczenia udało mi się zakupić takie cudo: ekran elektryczny ścienny 4world - szerokośc 160 cm (bo nic większego się nie zmieści) za całe 150 zł

ekran 4world
sterowanie ekranem

Inne

Jak widać nie zmieściłem się w założonym budżecie, co gorsza zakupiłem jeszcze półkę LACK z IKEI (żeby projektor postawić na czymś ładnym) oraz przewody, długie 5m - HDMI, VGA, JACK, zasilający oraz rolety na okna 100% zaciemniające - kolejne 300 zł

Efekt końcowy

Oczywiście przed obejrzeniem pierwszych projekcji montowanie tego wszystkiego zajęło sporo czasu, najgorsze było wycięcie bruzdy w ścianie na przewody (dużo sprzątania) + szukanie farby do domalowania kawałka. Podwieszenie ekranu czy podłączenie komputera to już formalność. Praca - na 1 dzień i kilka piw. U mnie zeszło się w tydzień :)

Jak sprawuje się całe połączenie - czy czuję się jak w kinie? Napiszę tak, z początku efekt mnie powalił, co prawda projektor ma rozdzielczość natywną tylko 800x600 więc materiał video jest zawsze skalowany, ale robi wrażenie. Maksymalnie mogę uzyskać obraz około 60 cali (projektor jest w odległości 3m od ekranu) - czy to dużo? W mojej małej sypialni tak, w dużej - pewnie nie. Dźwięk jest ok, wyraźny, zdecydowanie lepszy od tego z TV ale nie jest to niestety system surround, zwykłe stereo. Problemem jest też jasność, za dnia przy świetle słońca nie widać nic, praktycznie cały czas mam zasłonięte rolety i wtedy jest dobrze, nie mniej jednak - efekt jest dopiero po zachodzie słońca (jasność ANSI podawana przez producenta to chyba jego marzenie 1500ANSI - w rzeczywistości może z 300ANSI).

Codziennie jednak wracam po pracy i puszczam najpierw synowi bajki a później sam oglądam film/dokument/serial, zajadam się popcornem leżąc wygodnie w łóżku i popijając zimne piwko. Relaksuje mnie to i nawet słyszalny wentylator mi nie przeszkadza (zagłuszam go dźwiękiem ) - polecam każdemu, kto chce mieć coś nietypowego małym kosztem (u mnie wyszło 1400 zł).

Co ważne, zestaw ten można w zasadzie w nieskończoność rozbudowywać, lepszy komputer lub podłączona konsola, pozwoli nam grać na dużym ekranie. Wtedy jednak przydałaby się lepsza rozdzielczość, więc trzeba zmienić projektor (a wraz z nim przewiesić półkę, bo inny projektor to już zupełnie inny obraz) przydałby się lepszy dźwięk i kino z prawdziwego zdarzenia. Przygoda pod nazwą projektor tak naprawdę dopiero się rozpoczyna i nie zaprzeczam, że bardzo mi to odpowiada...

PS Co bym zmienił, gdyby mógł zacząć od początku? Nie rozważyłem na początku zakupu projektora jedno ogniskowego, dzisiaj bym się nad nim mocno zastanowił, tyle - że wówczas decydujemy się na używany sprzęt bez lamp LED i troszkę inny montaż (pewnie do sufitu zamiast na przeciwległej ścianie). Zamiast miniPC zdecydowałbym się też na nową konsolę, przenosząc się z salonu do sypialni - ale to już zupełnie inny budżet

projektor na jednej ścianie
ekran na drugiej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)