Intel X‑25 Demon Szybkości
Jakiś czas temu znalazłem się wśród szczęśliwych posiadaczy dysku SSD Intela (Intel X25‑M 80Gb). Używam go jako dysku systemowego pod kontrolą Windows 7 i muszę powiedzieć że efekt działania jest piorunujący. Najbardziej zaskakuje szybkość ładowania systemu, do CTRL ALT DEL od chwili załadownia Biosu to tylko 8 sekund, a po zalogowaniu 5 sekund, kiedy wszystko zostanie załadowane. Wiem, wiem dla tego kto nigdy nie miał SSD, wydaje się to bardzo mało prawdopodobne, ale rzeczywiście tak jest. Mój laptop to standardowy Dell E6410 z 4 GB pamięci, wiec nic specjalnego, ale po zmianie na SSD to prawdziwy demon prędkości…
Po wielu próbach z konfiguracją usług w Windows 7, tak aby SSD działał najbardziej optymalnie, doszedłem do paru wniosków, które mogą pomóc uporać się z systemem, który nie koniecznie jest w pełni dostosowany do pracy z takimi dyskami. Poniższe czynności z powodzeniem przetestowałem na moim sprzęcie i wszystko działa jak należy, czyli bardzo szybko… Wszelkie ustawienia napisałem w języku angielskim, bo używam tej wersji Windows 7.
1.Włączamy AHCI
Włączamy ją w Biosie, w zależności od producenta może znajdować się w różnych miejscach, wiec trzeba sobie poszukać. Przełączenie z ATA na AHCI daje 10‑15% przyrost wydajności dysku. Jedyny problem jaki przydarza, kiedy przełączyliśmy AHCI, w czasie startu systemu to „Blue Screen”. Jeśli się tak zdarzy należy uruchomić komputer z poprzednim ustawieniem, uruchomić regedit, przejść do klucza:
HKEY_LOCAL_MACHINE\SYSTEM\CurrentControlSet\Services\msahci
Znajdujemy wpis o nazwie “Start”, i zmieniamy jego wartość z 3 na 0. Restartujemy komputer i zmieniamy w Biosie na AHCI. Windows powinien załadować się prawidłowo.
2.Wyłączamy Przywracanie Systemu.
Zostawienie tej opcji włączonej skutkuje znacznym pogorszeniem wydajności dysku SSD w ciągu kilku tygodniu użytkowania. Po za tym po wyłączeniu zyskamy kilka GB pamięci. Robimy to poprzez:
System -‑> System Protection -‑> Configure -‑> Trun Off System Restore.
3.Wyłączamy Indeksowanie.
Windows 7 powinien zrobić to automatycznie po wykryciu dysku SSD, ale warto sprawdzić, aby być pewnym. Zostawienie tej funkcji włączonej mija się z celem, ponieważ dyski SSD mają bardzo szybki czas dostępu do zapisanych danych. Wyłączamy to poprzez:
Start -‑> Run -‑> services.msc -‑> Windows Search -‑> Properties Zmieniamy Startup type: Disabled
4.Wyłączamy Defragmentację.
Pozostawienie włączonej defragmentacji spowoduje znaczący wzrost procesów zapisu na dysku i zmniejszenie żywotności dysku. Nie daje ona żadnej poprawy wydajności, bo odczyt następuje z dowolnego miejsca w pamięci w tym samym czasie. Aby wyłączyć klikamy prawym przyciskiem myszy na literę dysku, klikamy:
Properties -‑> Tools -‑> Defragment Now -‑> Deframgent Schedule i odznaczamy Run on Schedule.
5.Wyłączamy wstępne ładowanie pamięci (Prefetch i Superfetch).
HKEY_LOCAL_MACHINE\SYSTEM\ CurrentControlSet\Control\SessionManager\Memory Management\PrefetchParameters
Znajdujemy klucze: EnableBootTrace, EnablePrefetcher, EnableSuperfetch i znieniamy ich wartości na 0.
6.Włączamy funkcję TRIM.
TRIM to zestaw poleceń, które umożliwiają utrzymanie dysków SSD w dobrej kondycji oraz zapobiegają nadmiernemu zużywaniu się urządzenia. Standardowo TRIM powinien być włączony, ale możemy to sprawdzić poprzez uruchomienie CMD w trybie administratora i spisaniu komendy:
fsutil behavior query DisableDeleteNotify
Jeśli zwrócona wartość jest równa 0, to TRIM działa.
Jeśli pojawiła się inna wartość należy wpisać komendę:
fsutil behavior set DisableDeleteNotify 0
7.Przenosimy pamięć wirtualną.
Dane w obszarze pamięci wirtualnej są często modyfikowane i zajmują naszą cenną przestrzeń. Dlatego lepiej jest przenieść ją na inny klasyczny dysk twardy. Warto tutaj dodać, że nie zawsze jest możliwość posiadania dwóch dysków, szczególnie w laptopach, dlatego, choć może to być dość kontrowersyjne, można wyłączyć całkowicie plik wymiany. W moim przypadku od dwóch miesięcy pracuje z wyłączoną pamięcią wirtualną, bez żadnych skutków ubocznych i jakiegokolwiek spadku wydajności (posiadam 4 GB pamięci i 64 bitowy Windows 7). Pamięć wymiany wyłączamy poprzez:
System -‑> Properties -‑> Advanced System Settings -‑> Performance Settings -‑> Advanced -‑> Virtual memory -‑> Change
8.Wyłączamy Hibernację.
Hibernacja jest bardzo przydatna przy standardowych dyskach i pozwala na szybkie wznowienie systemu, ale przy tak szybkim starcie system przy dysku SSD (do 10 sekund), według mnie nie ma sensu na utrzymywanie tej funkcji w systemie. Wyłączając hibernację ponad to zyskujemy 2,5 GB wolnej przestrzeni. Możemy ja wyłączyć poprzez uruchomienie CMD w trybie administratora i wpisanie komendy:
powercfg -h off
9.Sterowniki.
Musimy także upewnić się, że mamy najnowsze sterowniki do płyty głównej, po wymianie dysku na SSD. Pozwoli to na wydajne zarządzanie transmisją danych przez SATA i zainstalowanie nowych sterowników.
10.Narzędzia
Intel oferuje także narzędzie Intel SSD Toolbox, które pozwala na proste zarządzanie naszym dyskiem, zoptymalizowanie systemu operacyjnego, diagnostykę oraz zaplanowanie powtarzających się testów.
Czynności te spowodowały wzrost wydajności systemu o około 30% w porównaniu do standardowej konfiguracji Windows 7. Co jest wynikiem bardzo dobrym i wartym wykonania tych kilku modyfikacji.
Niewątpliwymi zaletami dysków SSD jest:
1. Bardzo dobre wartości zapisu i odczytu. 2. Niski czas dostępu. 3. Niski pobór energii (zyskałem 40 minut więcej na baterii). 4. Odporność na uszkodzenia mechaniczne.
Ogólnie bardzo polecam i nie wyobrażam już sobie przesiadki na standardowe dyski.