iLet niczym iPhone, czyli bioniczna trzustka coraz bliżej
Dokładnie rok temu pisałam o projekcie bionicznej trzustki, który ma zrewolucjonizować leczenie cukrzycy typu 1. Okazuje się, że marzenie o bionicznej trzustce jest coraz bliżej realizacji.
Urządzenie o nazwie iLet zostało zaprezentowane na konferencji Children with Diabetes Friends for Life, która odbyła się w dniach od 6 do 12 lipca tego roku w Orlando. Jest to pompa unikatowa, ponieważ do tej pory produkowano tylko pompy, które podawały insulinę. iLet oprócz zbiornika na insulinę (obniża poziom glukozy we krwi) zawiera w sobie zbiornik na glukagon (podnosi poziom glukozy we krwi), co w konsekwencji tworzy tak zwaną "zamkniętą pętlę". Oprócz tego urządzenie odbiera sygnał z sensora Dexcom, co umożliwia obserwowanie trendów poziomu glukozy we krwi co 5 minut i dawkowanie przez iLet insuliny lub glukagonu zależnie od poziomu. Wcześniej wszystkie wyżej opisane czynności obsługiwane były nie przez jedno, a w sumie przez 4 urządzenia: 2 pompy insulinowe, odbiornik Dexcom i iPhone'a.
Pompa iLet jest dodatkowo wyposażona w złożony algorytm, który na podstawie danych z sensora Dexcom oblicza dawki insuliny. Algorytm i CGM są zintegrowane i współpracują ze sobą. Algorytm ‘uczy się’ specyfiki użytkownika, i dostosowuje dawki insuliny do indywidualnych potrzeb pacjenta.
iLet posiada również dotykowy 4,3" ekran. Dr Ed Damiano, pomysłodawca bionicznej trzustki, poinformował na konferencji, że w ciągu najbliższych miesięcy będzie dopracowywał urządzenie. Chodzi przede wszystkim o zmniejszenie rozmiarów urządzenia i dopracowanie ekranu oraz zaprojektowanie zestawów infuzyjnych do podawania insuliny i glukagonu.
Przewiduje się, że iLet zostanie wpuszczony na rynek pod koniec 2018 roku lub na początku 2019. To wszystko będą poprzedzały badania trwające 2 lata.
Urządzenie wyglądem przypomina iPhone'a, nazwa również nie pozostawia złudzeń ;‑) Niestety nie wiem jak wygląda sprawa od strony patentowej, jeśli chodzi o tak otwarte nawiązywanie do produktów firmy Apple.
Jestem bardzo ciekawa jak to wszystko wyjdzie w "praniu". Najbardziej interesuje mnie kwestia zestawów infuzyjnych, bo do tej pory były to 2 osobne wkłucia + sensor Dexcom. Całkiem możliwe jest, że wkłucie będzie już w sobie zawierało sensor do mierzenia poziomu glukozy we krwi, jednak nie jest możliwym aby jedno wkłucie podawało naprzemiennie 2 leki. Ale nawet jeśli będą to dwa osobne wkłucia to standard życia osób z cukrzycą typu 1 bardzo znacznie wzrośnie.
Zdjęcia pochodzą z serwisu diatribe.org