Podwyżki, obniżki i wyprzedaże, czyli kiedy się to po prostu opłaca
Zapewne wielu z Was przeglądało kiedyś strony takie jak Aliexpress, Gearbest, a co niektórzy trafiali nawet na Alibabę. Pierwsze co się Wam wtedy rzucało w oczy to Sale, Up to 50% off albo nawet 90%. Takie reklamy są standardami, nawet dla zwykłego człowieka chodzącego do galerii, lecz chińscy marketingowcy wydają się być jeszcze sprytniejsi.
Cło, Vaty i inne opłaty
Pomimo że coraz częściej słyszę o większych kontrolach celnych i nakładaniu dodatkowych opłat na naszą przesyłkę, nadal kupowanie w Chinach jest dosyć popularne o czym świadczy chociaż facebookowa grupa zrzeszająca Polaków "cebulaków" licząca 285 tyś osób. Bez ryzyka nie ma zabawy, tak było kiedyś gdy nie było magazynów w Europie, ale teraz rośnie liczba dostępnych przedmiotów z "EU warehouse" co czyni nasze zakupy jeszcze przyjemniejszymi, gdy cena zakupionego przedmiotu jest taka sama jak na stronie.
Cwani skośnoocy
Dla nas wyprzedaż produktu to obniżenie jego ceny od poprzedniej np było 50zł, jest 45zł i tak zazwyczaj się dzieje. Oni robią z tego wyższą matematykę i wygląda to tak: 1 etap 5.12.2016 z ceny 80$ robi się 100$ zazwyczaj towarzyszy temu zapowiedź wyprzedaży, 2 etap 17.12.2016 120$ przecenione na 85$, często spotykany jest napis 35$ off just for You, 3 etap 12.1.2017 cena wraca do postaci 80$, jakiś czas po zakończeniu wyprzedaży. Powyższa sytuacja jest często spotykana, więc warto przed samym zakupem sprawdzić kilka razy cenę. Nie mówię też że jest to reguła, bo zdarzają się też realne przeceny sięgające nawet 20%, ale Oni i tak nazwą je 60% discount. Jedno wiem że kupowanie po zapowiedzeniu wyprzedaży często wiąże się z dodatkowym wydaniem pieniędzy, których każdy z nas ma za mało.
Przykład wyprzedaży
Aktualnie na Gearbest trwa wyprzedaż z powodu ich 3 roku istnienia, gdzie możecie nabyć niektóre produkty w rzeczywiście niższych cenach. Jeżeli uda wam się znaleźć coś nie przecenionego to skorzystajcie z kodu: "SWEETMARCH" da wam on 8% zniżki ale działa on tylko na nie przecenione produkty.
Prezenty
Każdemu z nas miło się robi gdy ma dostać prezent, dlatego nasi przyjaciele z zza oceanu chcą nam dawać gifty do większości zakupów, szkoda tylko że jest to rysik do telefonu kosztujący 40gr. Gdy zakupy są małe to jeszcze nam to nie przeszkadza, ale gdy jest to telefon za 150$ to jest to nieco niesmaczne. Kupując nie sugerujmy się napisem free gift, bo gdy już paczka przyjdzie, będziemy nieco rozczarowani.
Panaceum
Na te ich wszystkie zagrywki nie ma złotego środka, możemy za to skorzystać pomocy Wujka Google i tam sprawdzić cenę oraz ewentualne opinie o tym co nas interesuje. Pamiętajmy także o zdrowym rozsądku i nie wlećmy w wir zakupów. Kupując coś w Azji niestety musimy też uzbroić się w cierpliwość, wiem że teraz odległość nie jest problemem.
Średnio darmowe przesyłki lecą, płyną lub jadą do nas 2‑3tyg. Osobiście często zapominałem, że coś zamówiłem. Raz miałem też przyjemność zamówić przedmiot kurierem, doszło w kilka dni ale wrażenia z dyskusji z celnikami, bezcenne. Straciłem tyle czasu ile bym czekał na przesyłkę standardową.