Po godzinach - czyli gry na Androida cz V
Nowy rok, a ja przetestowałem chyba z 6 tytułów. Miałem wątpliwości jaki tytuł zrecenzować na ramach bloga, gdyż pierwszy raz mam dylemat czy zrecenzować grę płatną czy bezpłatną.
Dziś zajmiemy się dość ciekawym tytułem z rodzaju gier zręcznościowych typu "long distance jump" - Ski Safari: Adventure Time.
Głównym celem tej gry jak i jej podobnych jest sprawienie by główny bohater - poleciał/pojechał jak najdalej, zebrał jak najwięcej punktów i obligatoryjnie zdobywał coraz to wyższe wyniki. Nasz główny bohater to Finn - bohater serialu animowanego "Pora na przygodę" (Adventure Time) który musi jak najszybciej zjechać ze stoku, gdyż goni go lawina. My jako gracz pomagamy mu unikać kamieni na swojej drodze, a animowani przyjaciele użyczają swoich umiejętności by Finn mógł szybciej podróżować lub unikać kamieni rozsianych na trasie.
W Ski Safari zbieramy złote monety za które możemy ze sklepu w grze wykupywać nowe mapy, ulepszenia naszych bajkowych pomocników, przedmioty do jednorazowego użycia czy nowe ubranka dla naszego bohatera. Kupujmy rozważnie, gdyż monety ciężko zdobyć, co chwila unikając kamieni a lawina nie czeka i coraz szybciej się do nas zbliża.
Ogólnie podchodziłem z dystansem do tego tytułu - serialu animowanego nigdy nie oglądałem, choć wiele o niej słyszałem. Bałem się że następna gra z gatunku - "long distance jump" - niczym mnie nie zaskoczy i dalej będzie oklepywać ten sam standard ... a tu pełne zaskoczenie. Graficznie i muzycznie jest bardzo dobrze, grywalność też jest na wysokim poziomie bo gra potrafi pochłonąć na jakiś czas.
Gra do kupienia na Google Play - za 3,06 zł
PS: W recenzji użyłem obrazki z grafik Google, gdyż nie wiadomo czemu nie działała mi w grze opcja przechwytywania obrazu.
Poleca lordjahu :)