Wytrzymały i szybki dysk SSD z USB‑C. ADATA SC740 (2TB)[Recenzja]
W pierwszej połowie ubiegłego roku Tajwańska marka, specjalizująca się w produkcji cyfrowych nośników przechowywania danych, zaprezentowała miniaturowy dysk SSD, cechujący się dużą szybkością transferu danych i odpornością na czynniki zewnętrzne. ADATA SC740 to produkt mający sprostać wysokim wymaganiom pracy w terenie, nie tylko jako źródło do przenoszenia danych, ale także jako dysk umożliwiający stały zapis np. z kamer. Producent deklaruje również zgodność systemową z konsolami najnowszych generacji.
Plastiku nigdy dość
Urządzenie od nowości zapakowane jest w tekturowe pudełko, o wyraźnym różowym tle. Zostało ono opisane najważniejszymi funkcjami oraz pokryte grafikami marketingowymi. Wewnątrz opakowania znajdziemy jedynie prostą instrukcję obsługi w kilku językach oraz tytułowy dysk zewnętrzny, spoczywający na plastikowej tacce.
Model ten przypomina swoją budową zapalniczkę lub wyrośnięty pendrive, a dołączony na stałe kabel USB-C, karabińczyk / zawieszkę. Pod względem konstrukcyjnym mamy do czynienia z futurystyczną budową, składającą się z elementów gumy i plastiku. Elementy montażowe zostały ze sobą spójnie połączone, przez co urządzenie nie trzeszczy, nie posiada odstających krawędzi i zostało poprawnie spasowane. Głównym elementem wykonania jest tworzywo sztuczne. Na bocznych krawędziach urządzenia zastosowano gumowe wypustki koloru błękitnego, które mają zapobiec gwałtownym wstrząsom i upadkom z wysokości.
ADATA SC740 posiada wbudowany na stałe w obudowę dysku kabel USB‑C, zabezpieczony gumą. Kabel ten posiada na tylnej części obudowy specjalny haczyk i wgłębienie w obudowie, umożliwiające łatwe schowanie i przenoszenie dysku. Poprawne umiejscowienie złącza we wgłębieniu i zamocowaniu na haczyk, umożliwia przenoszenie dysku jako zawieszkę. Nawet gdy dojdzie do siłowego wyciągnięcia złącza USB‑C ze wbudowanego wgłębienia, haczyk umożliwi jego zatrzymania przed odpięciem.
Specyfikacja techniczna
Pojemność pamięci | 2000GB |
Typ dysku | SSD |
Interfejs | USB-C 3.2 Gen2 (USB 10 Gb/s) (zgodność wsteczna z USB 2.0) |
Odczyt sekwencyjny | do 1050 MB/s |
Zapis sekwencyjny | do 1000 MB/s |
Temperatura robocza | od 5°C do 50°C |
Cechy dodatkowe | odporność na wibracje i upadki odporność na uderzenia MIL-STD-810G 516.6 |
Kompatybilność systemowa | Windows 10+ MacOS 13+ Linux Kernel 6+ Android 13+ |
Kompatybilność konsolowa | Sony PlayStation 5 Microsoft Xbox series S/X |
Napięcie robocze | prąd stały 5 V, 900mA |
Wymiary | 121,75 x 40,5 x 22,3 mm |
Długość kabla | 12,7 mm |
Waga | 40 g |
Prędkości sekwencyjne w praktyce
Dysk SSD ADATA SC740 umożliwia uzyskanie wysokich prędkości deklarowanych przez producenta. By uzyskać jak najlepsze wyniki, należy brać pod uwagę deklarowaną pojemność na dane oraz ilość zapełnionych danych. W przypadku testów na czystym dysku jeszcze nieobciążonym, dużą ilością danych, testy syntetyczne ukazują bardzo dobry stosunek transferów danych. Zresztą zobaczcie sami:
W przypadku zapełnienia dysku w około 90% danymi szybkość odczytu i zapisu sekwencyjnego spada do około 92% wydajności, więc ogólne wyniki są bardzo dobre. W przypadku pracy z konsolami nowych generacji możliwe będzie przeprowadzenie formatowania dysku, celem przystosowania urządzenia do pracy na odmiennym formacie plików. Dysk ten był sprawdzany na domowym laptopie, komputerze stacjonarnym i konsoli Xbox series S, wyposażonej w port USB‑C 3.2 Gen2 umożliwiający uzyskanie najlepszych transferów danych.
Plastikowa ochrona klasy militarnej
Szczerze powiedziawszy, nie jestem fanem zapieczonych do granic możliwości obudów dysków przenośnych, z których tak naprawdę ciężko wywnioskować, w jaki sposób producent zadbał o te wszystkie rzucone w myśli marketingowej odporności. Mam jeszcze w pamięci rzucanie dyskami twardymi w czasach pierwszych HotZlotów na terenie Zamku na Skale, gdzie konkurs mieszał się z wyładowywaniem emocji na dyskach, rzekomo posiadających wysokiej klasy odporności. W tym przypadku producent chwali się ochroną klasy militarnej, chroniącej przed uderzeniami, przypadkowymi upadkami i wstrząsami. W myśl normy MIL-STD-810G 516.6 możemy przypuszczać, że wewnątrz konstrukcji znajdują się realne zabezpieczenia antywstrząsowe.
Jak można wywnioskować z powyższych zdjęć, że zastosowana norma klasy militarnej jest tutaj opisana wręcz nad wyraz. Z drugiej strony testy tym podobne są wykonywane w warunkach laboratoryjnych, często znacząco odbiegających od realnych warunków zewnętrznych. Producent deklaruje odporność urządzenia na upadek z wysokości 1,22 metra. Kwestię doboru odpowiedniej powierzchni materiału pozostawię wam do przemyśleń. Ja nie byłbym taki pewien odporności takiej konstrukcji. Kilka minut zabawy z ostrym nożem, podważenie plastikowych zacisków i voila, gotowe.
Dysk SSD spoczywa na plastikowym łóżeczku, a trzymają go tylko cztery plastikowe zaczepy, które moim zdaniem pękną przy najbliższej nadarzającej się okazji upadku z wysokości. Sam dysk jest o tyle ciekawy, że posiada wlutowane złącze USB-C, umożliwiające łatwą wymianę kabla przesyłowego na inny. Idąc tym tropem, możemy samodzielnie zmodyfikować złącze, wymieniając je z USB‑C na USB‑A, a nawet na złącze USB‑C na Lightning. Jedyną przeszkodą może być ukształtowanie końcówki złącza, ale za pomocą poradników w Internecie, możliwa jest łatwa i tania "podmianka".
Temperatury pracy
Początkowo z urządzeniem obchodziłem się bardzo ostrożnie, sprawdzając transfery danych. W późniejszych testach wydajnościowych zacząłem go męczyć stale zmieniającymi się wartościami danych, ale i pracą w terenie, gdzie dysk służył mi do zapisu materiałów filmowych bezpośrednio z kamery. W najtrudniejszym momencie pracy obudowa dysku nagrzała się do około 45°C, co było związane m.in z bardzo wysokim transferem dużej ilości danych z kamery. Podczas pracy, plastikowa konstrukcja nie nagrzewa się na tyle, by poparzyć skórę użytkownika.
Podsumowanie
Szybki dysk zewnętrzny SSD ADATA SC740 może pochwalić się szeroką kompatybilnością i wysoką kulturą pracy, umożliwiając uzyskanie wysokich transferów sekwencyjnych i optymalną temperaturą pracy w stresie. Z drugiej strony jej norma zastosowanej klasy militarnej, może być odbierana nieco po macoszemu, szczególnie gdy zajrzymy do wnętrza plastikowej obudowy. Pomimo pewnej problematyczności, konstrukcja dysku daje spore możliwości konfiguracji złącza i dostosowania go do naszych potrzeb. Luźne umiejscowienie dysku wewnątrz obudowy rodzi również twórcze myśli nad zmianą opakowania na inne.
Urządzenie dostępne jest w trzech wariantach pojemności - 500GB, 1000GB i 2000GB. W przypadku testowanego przeze mnie wariantu z 2TB miejsca na dane cena rynkowa mieści się w granicy ~600 zł. To całkiem sporo, gdyż w tej półce cenowej wielu producentów oferuje nieco szybsze i wytrzymalsze rozwiązania.
* - sprzęt na czas testów został mi udostępniony przez producenta.