Cubot X70 — Najładniejszy smartfon za 900 zł?
15.09.2023 | aktual.: 15.09.2023 09:23
Cubot X70 to klasyczny smartfon o ciekawym designie. Najbardziej w oczy rzuca się tylny panel który zaprojektowano tak aby przypominał urządzenia gamingowe. Pierwsza rzecz z jaką X70 mi się skojarzył był recenzowany parę lat temu Lenovo Legion, czyli telefon iście gamingowy.
Panel wizualnie jest po prostu śliczny, bardzo mi się podoba zarówno wzór jak i dobór kolorów. Ogólnie Cubot często stara się wygląd swoich telefonów uatrakcyjnić, ale tutaj przeszedł samego siebie. Postawił na odważne, ciekawe wzornictwo i opłaciło się. Jest to w tym segmencie rynku chyba jeden z najlepiej prezentujących się wizualnie telefonów. Fajnie zostało tutaj wkomponowane logo Cubot, a moduł aparatu ma takie przewężeniem, które też fajnie wygląda. Minusem natomiast jest to, że moduł mocno wystaje ponad obudowę, więc wskazane jest korzystanie z dołączonego do zestawu silikonowego etui.
Panel wygląda jakby był szklany, ale to tylko stylizowane na szkło, wypolerowane i lakierowane tworzywo. Zresztą cały telefon wykonano właśnie z plastiku, ale nie jest to z mojej strony żadne zastrzeżenie. Telefon wykonano starannie, nic tu nie skrzypi, boczna ramka została precyzyjnie wykonana, tak samo zresztą jak umieszczone na niej przyciski. Sam układ przycisków jest klasyczny, z prawej strony mamy przyciski do regulacji głośności i zintegrowany z przyciskiem zasilania skaner linii papilarnych, z lewej mamy slot na karty, na dole port USB‑C i głośnik.
Telefon ma wymiary 165x75x10mm i waży 220g. Jest zauważalnie ciężki, ale nie uciążliwie. Wygodnie przy tym leży w dłoni dzięki zaokrąglonym krawędziom. Aha obudowa dość mocno się palcuje więc jest to kolejny powód aby korzystać z etui.
Z przodu telefonu ekran IPS o przekątnej 6.58 cala, o rozdzielczości FHD+ i obsługujący częstotliwość odświeżania 120Hz. Co tu dużo mówić pod względem parametrów jest to ekran którego jeszcze kilka lat temu pozazdrościć mogły niektóre flagowce, ale nie jest on też jakoś wybitny. Jasność moim zdaniem oscyluje tu w granicach 450‑480 nitów, całkiem komfortowo możemy z telefonu korzystać na zewnątrz, przy maksymalnej jasności, ale w bezpośrednim słońcu czytelność ekranu spadnie.
Jeśli chodzi o jakość wyświetlanego na telefonie obrazu, to jest ona całkiem dobra. Obraz jest ostry, z naturalnymi kolorami i czystą bielą. W ustawieniach telefonu możemy zmienić częstotliwość odświeżania, ale nie mamy tu trybu auto który sam zmieni częstotliwość w zależności od tego co robimy. Wiadomo podczas przeglądania internetu nie potrzebujemy 120Hz, spokojnie wystarczy nam 60Hz, co innego w grach. Niestety tutaj jeśli chcemy za każdym razem częstotliwość musimy zmienić ręcznie. Do tego nie mamy tu możliwości zmiany kontrastu i nasycenia kolorów.
Jeśli chodzi o specyfikację to Cubota X70 napędza Helio G99, czyli jeden z obecnie najpopularniejszych chipów MediaTeka w niższym segmencie rynku. Helio G99 jest produkowany w procesie 6 nm a składa się z 8 rdzeni o maksymalnym taktowaniu 2,2 GHz.
Jeśli chodzi o pamięć to mamy tu aż 12 GB pamięci RAM które dalej możemy rozszerzyć o kolejne 12 GB wirtualnej pamięci RAM w celu zwiększenia szybkości i wydajności, oraz aby utrzymywać więcej otwartych w tle aplikacji. Jeśli chodzi o pamięć wewnętrzną to mamy tu aż 256 GB które też możemy rozszerzyć przy pomocy karty MicroSD. Pamięć wewnętrzna wykonana jest tutaj w standardzie UFS, który zapewnia wyższe parametry zapisu i odczytu niż pamięć typu eMMC.
Jeśli chodzi o wyniki testów syntetycznych, to X70 nie odbiega pod względem wydajności od innych telefonów napędzanych Helio G99. Zarówno Cubot King Kong 9 jak i Oukitel Wp21 miały bardzo zbliżone. Są one wyraźnie wyższe niż wyniki telefonów napędzanych starszymi procesorami Helio serii P, i na poziomie Snapdragon 720G czy Dimensity 700. W codziennej pracy telefon radzi sobie bardzo dobrze. Duża ilość pamięci RAM, oraz wydajny 8 rdzeniowy czip pozwala na płynne działanie nie tylko samego systemu, ale i wymagających gier 3D takich jak Asphalt 9.
Na YouTube filmy w 1080p odtwarzały się bez żadnych opóźnień, ale eśli chodzi o inne serwisy streamingowe, to telefon nie obsługuje standardu Widevine L1, a tylko L3 przez co na Netflixie najlepszą dostępną rozdzielczością jest tylko 480p. Szkoda, że nawet nie HD.
Telefon ma z tyłu umieszczone trzy kamery. Kamera główna ma 100 MP. Dalej jest 5‑megapikselowy obiektyw makro, a ostatni jest obiektyw światłoczuły 0,3MP. Obecność tego ostatniego trochę mnie śmieszy biorąc pod uwagę, że kamera główna ma spore problemy z utrzymaniem jasności na odpowiednim poziomie. Ogólnie sama jakość zdjęć jest przeciętna. Zdjęcia nie mają ani jakiejś wybitnej szczegółowości, ani nasycenia kolorów, wręcz przeciwnie poza problemem z jasnością zdjęcia mają kolory wyraźnie skłaniające się ku zimniejszym tonom.
Filmy możemy nagrywać w 2K i FHD. Mają one jednak podobnie jak zdjęcia nie najlepszą szczegółowości i nasycenie kolorów, ale dzięki elektronicznej stabilizacji telefon jest w stanie przynajmniej utrzymywać ostrość w trakcie nagrywania dzięki czemu kamera nie musi jej łapać po każdym ruchu.
Telefon działa na nowym systemie Android 13. System jest czysty pozbawiony preinstalowanych aplikacji reklamowych, czy widżetów no i w przypaku telefonów z niższej półki jest to zawsze dobra wiadomość. Wielu producentów preinstalowuje w swoich telefonach dodatkowe aplikacje reklamowe co stanowi dla nich dodatkowe źródło dochodu. Cubot jednak na razie po te pieniądze nie sięga, dzięki czemu możemy cieszyć się lekkim systemem i płynnym interfejsem. Minusem jednak jest to, że decydując się na zakup X70 będziemy musieli przywyknąć do Androida 13, bo aktualizacji do wyższej wersji ten telefon po prostu się nie doczeka. Oczywiście mogą przez pewien czas pojawiać się drobne aktualizacje eliminujące mniejsze lub większe problemu, ale to tyle.
Telefon zasila bateria o pojemności 5200mAh. Jest to wystarczająco dużo aby aktywnie korzystać z telefonu co najmniej przez jeden dzień. Co zresztą potwierdza mój test, podczas którego X70 wyświetlał film na YouTube w trybie pełnoekranowym, z jasnością i głośnością ustawioną na 50% przez 14 godzin po których zostało mu 7% energii.
Nie mogłem nigdzie znaleźć dokładnej informacji jak szybkie ładowanie obsługuje akumulator, ale biorąc pod uwagę, że pełne naładowanie baterii zajęło mi około godziny wydaje mi się, że jest to 66 W. Szkoda tylko że do zestawu dołączoną mamy najtańszą ładowarkę 9V/2A.
Jeśli chodzi o łączność, to telefon ma hybrydowy slot na dwie karty w formacie nano-sim lub jedną nano-SIM i jedną microSD, LTE działa na obu slotach. Poza tym mamy tu dwuzakresowe WI‑FI, Bluetooth 5.2. Moduł nawigacji obsługujący systemy GPS, GLONASS, Galileo i BEIDOU. Dużym plusem jest obecność modułu NFC. Głośnik multimedialny jest jeden umieszczony na dolnej ramce. Dźwięk z niego jest czysty i wyraźny, ale jak dla mnie za cichy. Podobnie wypada głośnik do rozmów, dźwięk z niego jest wyraźny ale mógłby być głośniejszy. Z boku telefonu umieszczony mamy jeszcze został skaner linii papilarnych, który celnie rozpoznaje nasz odcisk, i szybko odblokowuje telefon.
Podsumowanie
Cubot X70 do kupienia jest na aliexpress za około 900 zł, a wysyłkę mamy do wyboru z Hiszpanii lub Polski dzięki czemu dostawa nie powinna zająć dłużej niż tydzień. Myślę też że telefon w czasie jakichś wyprzedaży może być do kupienia za nawet mniej niż 800 zł. Czy warto go kupić? Moim zdaniem tak. X70 ma bardzo ładnie zaprojektowaną w gamingowym stylu obudowę. Wizualnie jest to jeden z najładniejszych telefonów jakie miałem bez podziału na kategorie cenowe. Do tego mamy tu wydajny a przy tym w miarę nowoczesny 6nm procesor i sporą ilość pamięci RAM. Ekran jest ładny, z wysyłką częstotliwością odświeżania choć mógłby być jaśniejszy. Z plusów muszę tu jeszcze wymienić obecność zintegrowanego z przyciskiem zasilania skanera linii papilarnych oraz czystego systemu Android 13, choć bez widoków na aktualizację do wyższej wersji. Rozczarowuje natomiast jakość aparatów, a właściwie aparatu głównego bo pozostałe zostały dodane za zasadzie dajmy byle co żeby tylko w folderach reklamowych można było wpisać że są trzy, ale moim zdaniem i tak Cubot X70 prezentuje bardzo dobry stosunek jakości do ceny.