Transcend JetDrive 820 — zamiennik dysków Flash do komputerów Apple.
28.04.2018 | aktual.: 30.04.2018 12:36
Ceny części i podzespołów Apple nie należą do najtańszych, co dość często jest przyczyną frustracji użytkowników pragnących naprawić swój sprzęt po okresie gwarancji lub dokonać jego modyfikacji. Dodatkowym powodem do zmartwień może być fakt, że Apple dość mocno kieruje się w stronę sprzętów, których konfigurację użytkownik musi określić już przy zakupie z uwagi na brak możliwości wymiany pamięci na większą, lub brak możliwości zamiany dysku na większy.
Nawet w modelach, w których te podzespoły nie są na stałe „przyspawane” do płyty głównej komputera, ich wymiana wcale nie jest taka prosta. Nie chodzi tu o kwestie technicznego dostępu do wnętrza komputera, bo tu naprawdę ciężko cokolwiek zarzucić Apple, chodzi raczej o fakt stosowania standardów… które Apple postanowiło nieco zmodyfikować, jak np. dyski SSD standardu PCI‑e.
Pamięci masowe SSD standardu PCI‑e gościły w kilku modelach MacBooka Pro, MacBooka Air, MacPro, iMaca i Maca Mini, a więc… w niemal wszystkich komputerach produkowanych przez Apple. Dość często się zdarza, że użytkownicy tych komputerów pragną zwiększyć pojemność dysku SSD i, jak to się mówi, nakrywają się kopytami, gdy usłyszą cenę oryginalnej części.
Ci, którzy zdecydowali się na kupno komputera w nieco słabszej konfiguracji, z mniejszym dyskiem (najczęściej 64 lub 128 GB) z czasem myślą o tym, by wyposażyć swój komputer w dysk 256 lub 512 GB. Niestety ceny zakupu (przy wymianie dysku jest dużo, dużo taniej) naprawdę mogą przerazić.
To naprawdę dość sporo, zważywszy na fakt, że cena takiej części jest zbliżona do wartości rynkowej całego komputera, a często może ją nawet przewyższyć. Marnym pocieszeniem jest możliwość odsprzedaży starego dysku SSD na rynku wtórnym. Choć kwota będzie dość przyzwoita, chętnych na zakup SSD o pojemności 64 lub 128 GB nie ma zbyt wielu.
Jednym z ciekawszych rozwiązań jest kupienie dużo tańszego zamiennika dla oryginalnego dysku SSD, jakie Apple oferuje użytkownikom komputerów. Jednym z bardziej znanych producentów takich zamienników jest amerykańska firma OWC słynąca z tego, że proponowane przez nich produkty najczęściej nie sprawiają użytkownikowi komputera wielkich problemów. Czy jest jednak ktoś jeszcze?
Dość ciekawą alternatywą mogą być pamięci flash oferowane przez znaną także w świecie PC/Windows firmę Transcend.
Transcend to tajwańska firma założona w 1988 roku. Przez 30 lat swojej działalności zyskała sobie opinię producenta dobrych jakościowo i cenowo akcesoriów do komputerów, pamięci, kart pamięci, kamer, czytników do kart pamięci i całej masy innych drobiazgów, których Transcend w swojej ofercie ma dziś ponad 2000.
Od pewnego czasu, w ofercie Transcend można znaleźć także pamięci flash dedykowane dla komputerów Mac w dużo bardziej atrakcyjnych cenach niż oryginalne pamięci flash dostarczane przez Apple.
Transcend JetDrive 820 jest właśnie taką ofertą skierowaną dla użytkowników komputerów Apple i już na wstępie ceny takich napędów mogą wzbudzić ich zainteresowanie. Jeden z większych sprzedawców podzespołów do komputerów oferuje takie pamięci w cenie:
Jak łatwo zauważyć, ceny JetDrive 820 stanowią około 30% tego, co liczy sobie Apple.
Jak jednak produkty Transcend sprawują się w realnym zastosowaniu? Do testów otrzymałem dysk Transcend JetDrive 820 o pojemności 480 GB i postanowiłem go przetestować w MacBooku Air Early 2015 oraz MacBook Pro Mid 2014.
Pamięć JetDrive dotarła do mnie w bardzo eleganckim pudełku, na którym możemy znaleźć podstawowe informacje na temat produktu. Dowiemy się, że dysk umożliwia transfer danych z prędkością dochodzącą do 950 MB/s oraz inne dane, takie jak warunki pracy, masę i tym podobne informacje, na które raczej nikt nigdy nie zwraca uwagi.
Wewnątrz pudełka znajduje się plastikowe, dość szczelne opakowanie mieszczące samą pamięć Flash oraz miły akcent w postaci dwóch śrubokrętów umożliwiających nam samodzielną wymianę dysku w komputerze. Myślę, że zestaw ten sprawi, że osoby nawet z minimalnymi umiejętnościami manualnymi poradzą sobie z wymianą pamięci, pamiętajcie tylko o odpięciu baterii podczas tej operacji.
Sam dysk prezentuje się naprawę znakomicie i nawet jak położymy go obok oryginalnego dysku, jaki montuje Apple (może być od Samsunga albo SanDisk) nie odniesiemy wrażenia, że produkt ten jest tańszy lub gorszy.
Dysk idealnie pasuje do komputera i jego montaż nie powinien sprawić żadnych problemów. Czas więc na testy praktyczne.
JetDrive 820 został prawidłowo wykryty przez narzędzie dyskowe obecne w systemie Apple. Po zainstalowaniu macOS (16 minut z dysku zewnętrznego podpiętego przez USB 3.0) nie widać różnicy w prędkości pracy komputera. Komputer na dysku JetDrive równie dziarsko startował, jak wówczas, gdy miał zainstalowany, fabryczny dysk Apple.
Bardziej szczegółowe testy wykonałem już przy użyciu programu BlackMagic Speed Disk i tu także nie było wielkich różnic.
Dysk fabryczny Apple o pojemności 256 GB (producent Samsung) osiągał od 470 do 550 MB/s przy zapisie i od 700 do 750 MB/s przy odczycie.
W tym samym komputerze JetDrive osiągał od 330 do 500 MB/s przy zapisie i od 690 do 750 MB/s przy odczycie. Jak widać z powyższego, parametry JetDrive nie odbiegają od dysków montowanych fabrycznie w komputerach Apple, prędkość zapisu może być minimalnie niższa, jednak nie sądzę, by tak niewielka różnica była odczuwalna podczas codziennej pracy. Swoją drogą, raz Transcend „wyciągnął” 670 MB/s przy zapisie, ale była to chyba chwilowa sytuacja, bo takiego wyniku nie udało mi się już więcej razy osiągnąć.
Podsumowując, JetDrive 820 jest naprawdę dobrą i wartą uwagi alternatywą dla dysków oferowanych przez Apple. Choć produkt firmy Transcend jest dużo tańszy, jest schludnie i dobrze wykonany, jednocześnie oferuje parametry pracy zbliżone do tych, jakie mają pamięci Flash oryginalnie montowane przez Apple.