Pingwiny z satelity czyli recenzja dekodera satelitarnego VU+ DUO2 opartego na linuksie
Witajcie
Tym razem chciałbym po krotce opisać chyba dosyć nietypowy sprzęt jak na tego bloga a mianowicie odbiornik telewizji satelitarnej oparty na systemie linuks.Co daje nam linux w takim urządzeniu opiszę nieco dalej, Poniżej natomiast podam suchą specyfikację
Specyfikacja techniczna: Open-Source Linux System (zgodne z E2) Uniwersalny pilot Broadcom BCM7424 Processor 1300MHz CPU obsługa OpenGL 2.0es Pamięć RAM 2GB 1024MB Flash Obsługa PIP HD !! Wentylator z automatyczną regulacją obrotów MPEG2/ H.264 Dekodowanie sprzętowe 12 pozycyjny wyświetlacz Dodatkowy LCD Kolorowy 128x64px 2 x slot CI 2 x Czytnik kart 10/100/1000 Mbit Ethernet Interface 3 x USB2.0 1 x E‑SATA ( zewnętrzny ) 1 x V.24/RS232 wyjście HDMI 1 x Scart 1 x YPrPb 1 x S/PDIF ( wyjście optyczne audio) 2 x Chinch (audio) przełączanie kanałow poniżej 1 sekundy EPG (electronic program guide) Plugin Support (JPEG,MP3,XVID...) nieograniczona ilość kanałów i list ulubionych menu OSD, obsługa Skinów Videotext DiSEqC 1.0 , 1.1 i 1.2 Parametry Video: Video resolution CCIR 601 (720 x 576 lines), 576p, 720p, 1080i, 1080p Video decoding MPEG-2, MPEG-4 compatible Input data rate 2‑45 MSymb/s S/N >53 dB Parametry Audio: Decoding AC 3, MPEG-4 (AAC-HE), MPEG-1, Layer 1, 2 and 3 Sampling rate 32/44.1/48 kHz S/N > 65 dB
Jak widać specyfikacja jest dość mocna jak na taki sprzęt, dostajemy aż 2 GB pamięci RAM i 1 GB flash czyli pamięci dostępnej dla użytkownika, wykorzystywanej na instalację list kanałów i dodatków, które zamieniają zwykły dekoder satelitarny w multimedialne centrum rozrywki
Pierwsze spotkanie
Większość o ile nie wszyscy z nas mają jakiś dekoder w domu albo TV SAT od NC+/polsatu albo kablówki albo choćby DVB‑T w większości takich przypadków wystarczy podłączyć antenę, kabel HDMI, włożyć kartę operatora i podłączyć wtyczkę. Tu tak nie ma, po włączeniu takiego urządzenia do sieci należy wgrać specjalnie zmodyfikowane oprogramowanie, oraz tzw. emulator systemu kodowania, dopiero potem możliwe jest odczytanie karty danego operatora, przynajmniej o ile korzystamy z oferty dawnej cyfry +, bo w innych wypadkach sprawa nie jest tak prosta ze względu na tzw. parowanie kart, wtedy pozostaje nam zainwestować w tzw. moduł CI, który możemy umieścić w stosownym gnieździe dekodera, są też inne sposoby na uruchomienie kart np. polsatu czy NC+ w dekoderze ale nie chcę się tu rozpisywać.
Alternatywne oprogramowanie, wgrywanie i sposób działania
Tworzeniem samego oprogramowania bazującego na systemie linux zajmują się niezależne teamy i nieodpłatnie udostępniają je na forach i stronach poświęconych TV SAT a samo jego wgrywanie jest bardzo proste i ogranicza się do wrzucenia wybranego softu na pendrive, podłączenie go do portu USB w urządzeniu i restart dekodera. Natomiast jeśli chodzi o pobieranie wszelkich dodatków takich jak wspomniane emulatory czytników, skórek czy list kanałów to większość alternatywnego oprogramowania posiada stosowne interfejsy, które pozwalają pobierać wiele dodatków bezpośrednio z poziomu menu dekodera.
Jeśli już można o listach kanałów to warto wspomnieć o tym, że podobnie jak oprogramowanie musimy wgreać listę kanałów samodzielnie. Jak wszystko ma to swoje wady i zalety, wadą jest to, że kiedy operator dodaje nowy kanał do oferty albo zmienia jego parametry na satelicie musimy o niezbędne zmiany zadbać sami, zaletą natomiast jest to, że możemy ułożyć kolejność kanałów i ich nazwy tak jak my chcemy a nie tak jak ustalił nam to operator. Na samą listę mamy co najmniej 3 sposoby, albo ręcznie skanujemy satelitę w poszukiwaniu kanałów a później sortujemy ich kolejność, albo ściągamy jedną z list dostępnych w menu dekodera, natomiast trzecią opcją, którą ja polecam to pobranie gotowej listy z jakiegoś forum na komputer, jej edycję oraz przesłanie wymedytowanej na własne potrzeby listy z komputera na dekoder. Jej edycję i przesłanie możemy zrobić za pomocą programu DreamBoxEdit dla Windows
Co nam to daje i po co to komu?
Ktoś może zapytać po co wydawać niemałe pieniądze na sprzęt do oglądania TV i co nam to daje, poniżej postaram się opisać co z takim dekoderem możemy zrobić czego nie uda nam się osiągnąć na sprzęcie od operatora.
1. Jak już wspomniałem własna lista kanałów tak, że na kanale 1 mam TVP1 na kanale 2 TVP2 a na kanale 3 TVN a nie kipisz gdzie w ofercie NC+ jedynka to kanał 11.
2. możliwość nagrywania kanałów i programowanie nagrań, ktoś powie, że to można zrobić na każdym dekoderze PVR od operatora i będzie miał rację jednak nie ma możliwości zgrania takiego materiału na DVD czy wycięcia bloków reklamowych, ja jestem w stanie to zrobić w tym samym czasie oglądając inny program, mało tego jeśli 2 programy są nadawane z tego samego transpondera nic nie stoi na przeszkodzie by nagrywać dwa z nich a oglądać trzeci
3. funkcja PIP, dzięki której można podejrzeć co jest nadawane na innym programie przydatne np. gdy nie chcemy oglądać reklam możemy przełączyć na inny program pozostawiając niewielkie okienko z blokiem reklamowym, wtedy wiemy kiedy zakończyły się reklamy a jednocześnie nie musimy oglądać cudownych płynów do mycia naczyń i rewelacyjnych kurczaków z KFC ;)
4. Jest też możliwość sterowania odbiornikiem z internetu więc gdy przypomnimy sobie o kolejnym ekscytującym odcinku "Tańca z kotami" ;) a akurat jesteśmy w lesie na grzybobraniu zawsze możemy choćby z tabletu puknąć palcem i po przyjściu do domu spokojnie obejrzeć wygibasy ;) co więcej można nawet streamować obraz przez internet więc jeśli nam się nudzi na kolejnym wykładzie zawsze można pooglądać np. filmy przyrodnicze
Kupić czy nie kupić oto jest pytanie - czy warto?
Ja osobiście uważam, że warto o ile mamy trochę gotówki do wydania, ja za opisywany VU+ DUO2 zapłaciłem ok 2100 zł + cena dysku, na szczęście jest to zwykły dysk SATA, montowany w środku obudowy odbiornika. Za tą cenę mam sprzęt na własność, który znacznie przekracza możliwości skrzynek oferowanych przez operatorów, w swoim opisie pominąłem też niektóre rzeczy jak możliwość słuchania radia internetowego czy oglądanie filmów ze streamingu online, biorąc pod uwagę, że to już mój trzeci sprzęt tego typu jak widać mimo pewnych uciążliwości ze wstępną instalacją, koniecznością ręcznych aktualizacji list kanałów a także w zasadzie braku wsparcia ze strony operatora SAT w momencie jakichkolwiek problemów z odbiorem oferty ja jestem zadowolony i nie zamieniłbym go na inny sprzęt oferowanych przez operatora.