Blog (41)
Komentarze (510)
Recenzje (0)
@McDraculloReanimacja leciwej platformy - overclocking LGA775

Reanimacja leciwej platformy - overclocking LGA775

Znudzony czytaniem trzy zdaniowych wpisów na blogach „z zakończeniem” lub bez o rzeczach bardziej lub mniej oczywistych a jednocześnie wykorzystując fakt przymusowego odpoczynku od przedsesyjnego natłoku uczelnianych obowiązków postanowiłem kontynuować zaczęty kilka miesięcy temu wątek overclockingu starych platform. Mój poprzedni wpis krótko przedstawiał jak podkręcić procesory firmy AMD, jednak jak wiadomo nie jest to jedyny gracz na rynku procesorów. Przez kilka lat rywalem architektury K8 (a następnie K10) były procesory działające w podstawce s. 775 ze stajni Intela. Nie są to już najwydajniejsze maszyny, jednak pracują w lwiej części obecnego rynku. Oczywiście i im możemy dodać kilka megaherców, dzięki którym procesor nie będzie w żadnym stopniu ograniczał nowej karty graficznej. Procesory, które pracują w najpopularniejszej chyba podstawce Intela to m. in. Pentium 4, Pentium D, Celeron D, Core 2 Duo, Core 2 Quad czy Pentium Dual Core. Tym razem pominę historię podstawki, której żywot rozpoczął się niespełna rok po zaprezentowaniu przez AMD pierwszego procesora opartego o architekturę K8.

Identyfikacja...

Podobnie jak w przypadku poprzedniej części rozpocząć podkręcanie należy od zidentyfikowania poszczególnych podzespołów naszego „peceta”. Jeśli jeszcze nie wiecie jak to zrobić, to zajrzyjcie do poprzedniej części poradnika – tym razem pominiemy opis identyfikacji sprzętu.

Słów kilka o FSB i jego problemie

Jeśli wszystko już zindentyfikowaliśmy, a nasze oczekiwania zatknęliśmy z rzeczywistością (czyt.: z googlami ?), wiemy czego wymagać od poszczególnych podzespołów pora zabrać się za podkręcanie. Zacznijmy, podobnie jak w przypadku platformy opartej o procesory AMD, od zbadania maksymalnej częstotliwości pracy magistrali łączącej procesor oraz mostek północny. FSB Wall bo o nim mowa charakteryzuje się uniemożliwioną pracą komputera z częstotliwością chodźmy o 1MHz większą od częstotliwości przy której komputer był stabilny. Najłatwiej zbadać częstotliwość graniczną przez obniżenie mnożnika procesora oraz spowolnienie pamięci i zwiększanie prędkości szyny FSB. Gdy ją odnajdziemy zauważymy, że dalsze zwiększanie napięcia czy to procesora czy mostka północnego nic nie daje. Gdy odnajdziemy już wartość FSB Walla warto ją zapisać – nawet jeśli nasz procesor będzie pozwalał na więcej megaherców, okazać się może że to właśnie jest naszym problem w osiągnięciu lepszych wyników.

Podnieśmy wreszcie tę wydajność!

Gdy wszystko już zidentyfikowaliśmy, znaleźliśmy ograniczenie FSB pora wreszcie podnieść wydajność naszej platformy. Po przestawieniu mnożnika na najwyższą możliwą wartość i przestawienia pamięci w tryb początkowy znów zaczynamy podnosić częstotliwość pracy magistrali FSB. Każda kolejna zmiana powinna zostać zapisana i przetestowana. W momencie wystąpienia problemów (brak stabilności) należy obrać dwie ścieżki dalszego postępowania – pierwsza z nich to podniesienia napięcia druga to kwestia „zabawy” z pamięciami (ustawienie luźniejszych timingów, zwiększenie dzielnika, podniesienie napięcia). Jeśli chodzi o pierwszą z opcji rozwiązywania problemów z nie zadawalającym zegarem procesora, zmianą napięcia to jednymi z głównych napięć, którymi powinniśmy się zainteresować to CPU, mostka północnego czy VTT (najbardziej zabójcze napięcie dla procesorów serii E8xxx, ale o tym później). Jak ustawiać te napięcia? Nie ma ściśle określonych reguł, jednak napięcia, które stosowane są najczęściej dla osiągnięcia najlepszych zegarów przedstawione są w tabelce.

386194

Jeśli okaże się, że ograniczają nas pamięci (zmiana napięć nic nie daje, wiemy że nasz pamięci są nie należą do pamięci z górnej półki) czas się z nimi pobawić. Oczywiście, najpierw zaczynamy od przestawienia częstotliwości ich pracy. Tutaj, tak jak i w przypadku platformy AMD pamięci kręcimy razem z procesorem (jednak prędkość pamięci nie jest zależna od taktowania procesora, a od taktowania magistrali FSB). Tutaj wzór na obliczenie prędkości pamięci nie jest już tak skomplikowany i jest to po prostu stosunek dwóch liczb (przestawionych w biosie), np.: 1:2, 3:5, itp. Oczywiście, oprócz dzielników pamięci, wydajność modułów lub możliwość uzyskiwania wyższych zegarów przez pamięci możliwa jest przez zmianę opóźnień. Dość istotnym parametrem przy przy wyciskaniu ostatnich soków z pamięci jest opcja PL. Negatywnie wpływa ona na prędkość pamięci, jednak przy wysokich częstotliwościach ich pracy pomaga ustabilizować pamięci. Jeśli chodzi o sam procesor, to należy pamiętać o przykrym fakcie degradacji procesora. Często zdarza się, że procesor po pewnym czasie przestaje działać przy maksymalnej częstotliwości jaką znaleźliśmy lub na jakiej pracowaliśmy na co dzień. Najbardziej „widowiskowe” i najszybsze pod tym względem są procesory z serii E8xxx. Zdarza się, że spadek częstotliwości jest bardzo drastyczny i procesor nie chce uruchomić się nawet na ustawieniach producenta. Na zakończenie przedstawiam również kilka nazw opcji OC w BIOSach różnych producentów płyt głównych. Menu, pod którym możemy zmieniać opcje OC to AI Tweaker, Cell Menu. Szynę FSB zmieniać możemy w opcji FSB Frequency czy CPU Host Frequency. Mnożnik CPU to opcje z słówkiem Ratio np. Adjust CPU Ratio. Podobnie sprawa ma się w przypadku zmiany częstotliwości pracy pamięci RAM, tu mogą wystąpić słówka Ratio lub Multiplier np. FSB/DRAM Ratio lub System Memory Multiplier.

Podsumowanie

Mam nadzieję, że i ten wpis pozwoli niektórym opóźnić wymianę sprzętu. Przedstawione metody nie są zbyt trudne, a ich wykonanie nie powinno sprawiać problemu laikowi. Pamiętajmy jednak, że nowe ustawienie przed rozpoczęciem pracy na komputerze, powinno być najpierw sprawdzone programem badającym stabilność jednostki centralnej. Jeśli znajdą się zainteresowani, z chęcią opiszę również możliwość odblokowania dodatkowych rdzeni w CPU firmy AMD. To jednak za jakiś czas, gdyż w głowie zrodził się pomysł wpisu o znacznie innej tematyce.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (17)