Zmiana profilu sieciowego w Windows 10 Pro
Posiadamy w firmie kilka maszyn z Windows10Pro. Na jednej z nich, po aktualizacjach Microsoftu, użytkownik zgłosił brak połączenia internetowego. Rzeczywiście, mimo, że kabel był fizycznie wpięty w gniazdko, komputer odpowiadał na zapytania w sieci LAN, to jednak dostęp do Internetu był niemożliwy.
Pierwsze co mi przyszło do głowy to wymuszona zmiana profilu sieciowego. Podobne objawy spotkałem bowiem już kiedyś w przypadku maszyny z WindowsServer2012, co zresztą streściłem w osobnym wpisie.
Diagnoza okazała się słuszna, po wejściu w opcję "Zaawansowane ustawienia udostępniania" okazało się, iż rzeczywiście - profil sieciowy zmienił się z domenowego na prywatny.
Dlaczego? Uczciwie mówiąc nie mam pojęcia! Maszyn o dokładniej takiej samej konfiguracji mamy łącznie trzy i na pozostałych dwóch podobny problem nie wystąpił. Zmiana dotyczyła tylko tego jednego komputera a o przyczynę zapytać należałoby chyba jedynie sam Microsoft...
W każdym razie pomny doświadczeń zacząłem od wyłączenia i ponownego włączenia karty sieciowej. Cóż, o ile zadziałało to w przypadku WindowsServera to nie jeśli chodzi o Windows10 - na "dziesiątce" w ogóle nie odniosło to skutku. Nie pomógł nawet reset całego stosu TCP/IP a tym samym wszystkich ustawień sieciowych poleceniem:
netsh int ip reset
Zajrzałem do zasobów Microsoftu i na tę okoliczność gigant z Redmond radził przejście do ustawień sieciowych i po prostu zmianę lokalizacji sieciowej. Szkopuł polegał na tym, że zmiana możliwa była jedynie między profilem prywatnym lub publicznym, domeny nadal nie można było wybrać. Oczywiście mogłem w ustawieniach firewall'a "przepuścić" całość ruchu na aktualnym profilu prywatnym ale nie o to mi chodziło - droga na skróty nie zawsze jest też bezpieczna.
Rozwiązaniem okazało się "pogrzebanie" w rejestrze i odszukanie poniższej ścieżki:
HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Microsoft\Windows NT\CurrentVersion\NetworkList\Profiles
W gałęzi profiles znajdowały się dwa wpisy o nazwach, których na pewno nie warto zapamiętywać... Za to w drugim z nich znajdowały się dwa klucze, które okazały się rozwiązaniem mojego problemu.
W jednym z nich, o nazwie "ProfileName", nie wiedzieć czemu podana była domyślna nazwa grupy roboczej w Windows (Workgroup) - zmieniłem na nazwę mojej domeny. Drugi klucz to "Category" i znajdowała się tam wartość 1. Według Microsoftu 1 to sieć prywatna, 0 - publiczna a 2 - domenowa, zmieniłem więc tą nieszczęsną jedynkę na dwójkę i zamknąłem edytor rejestru.
Na koniec reset komputera i wszystko wróciło do normy. Dziękuję za uwagę - może zaoszczędzi to komuś trochę życia na szukanie rozwiązania.