Znikające skróty - szybkie rozwiązanie.
Od kilku miesięcy miałem okazję obserwować w pracy ciekawe zjawisko - a mianowicie użytkownicy sieci lokalnej zgłaszali znikanie skrótów na pulpicie do różnych obiektów na dyskach sieciowych. Nie zdarzało się to często a i "straty" były niewielkie i możliwe w krótkim czasie do skorygowania, no bo stworzenie dwóch czy trzech skrótów do plików lub katalogów w zasobach sieciowych nie nastręcza trudności.
Mimo to sytuacja wymagała analizy, tym bardziej, że sprawa dotyczyła tylko systemu Windows7. Na Win8 czy 10 problem nie występował. Poza tym w przypadku jednego z "userów" zrobiła się afera bo ten akurat miał pulpit upstrzony skrótami i ich zniknięcie wyprowadziło go z równowagi ;)
Oczywiście same skróty owego "nieszczęśnika" odzyskałem z backupu no ale ich ponowne rozmieszczenie było podobno wyjątkowo żmudne...
Ok, nie trzeba było specjalistycznych narzędzi i technik analitycznych aby dojść do wniosku, że przyczyną znikania skrótów była chwilowa niedostępność udziałów sieciowych podczas konserwacji systemu. Jeżeli proces konserwacji stwierdził brak połączenia z jakimś zasobem, automatycznie uznawał skrót za uszkodzony i usuwał go.
No dobrze ale jak sobie z tym poradzić? Cóż, najprostsza opcja to wyłączyć konserwację systemu i zapomnieć o problemie. Gdzie i jak to zrobić? W panelu sterowania systemu Windows7 wchodzimy do kategorii "System i Zabezpieczenia".
Następnie klikamy w "Centrum Akcji" i przechodzimy do "Rozwiązywanie problemów z komputerem".
Wybieramy z menu "Zmień ustawienia" po czym ukazuje nam się ekran zmiany ustawień konserwacji komputera.
Do wyboru mamy jedynie dwie opcje: włącz (zalecane) i wyłącz. Nietrudno zgadnąć, że ta pierwsza opcja jest domyślnie włączona i, że naszym zadaniem jest zaznaczenie drugiej opcji czyli wyłączenie tej nieszczęsnej konserwacji.
I to już wszystko. Od teraz skróty na pulpicie nie będą już znikać. Wprawdzie Microsoft twierdzi, że problem nie występuję jeżeli na pulpicie znajduje się nie więcej niż cztery skróty ale co w przypadku gdy ktoś chce mieć ich więcej...? No właśnie, dlatego wyłączenie konserwacji komputera jest najprostszym rozwiązaniem. Dziękuję za uwagę, może to się komuś przyda.