Test headsetu AVerMedia Sonicwave 7.1
Firmę AVerMedia większość konsumentów kojarzy przede wszystkim ze wszelkiej maści grabberów przechwytujących obraz wideo. W portfolio producenta można znaleźć także mikrofony, głośniki, a nowością są dwa headsety dla graczy – modele GH337 i GH335.
Sonicwave 7.1, czyli headset GH337, został zaprojektowany z myślą o graczach poszukujących przestrzennego dźwięku. Po rozpakowaniu kartonu do rąk nabywcy trafiają: słuchawki, dodatkowa para nauszników oraz krótka broszura. W przypadku oprogramowania, koniecznego do wykorzystania wszystkich możliwości produktu, trzeba udać się na stronę producenta. Pobranie aplikacji odbywa się bez konieczności dodatkowej rejestracji.
Sonicwave pod lupą
Całość wykonano z tworzywa sztucznego o przyzwoitej jakości. Słuchawki nie trzeszczą a irytujące szpary między elementami nie będą straszyć użytkownika, choć wykonanie niektórych detali mogłoby wyjść nieco lepiej. Masa własna wynosi 370 g. Zatem nie są to lekkie słuchawki, choć na szczęście ich dłuższe użytkowanie nie powoduje dyskomfortu.
Całość uzupełnia mikrofon regulowany w pionie oraz przewód długi na 2,2 metra, zakończony końcówką USB. Oba te elementy nie są modularne. Sam kabel chroni bardzo sztywny oplot. Pod ręką na przewodzie umieszczono jeszcze bardzo prosty pilot służący do regulacji głośności, wyciszenia mikrofonu i kontroli podświetlania. Oczywiście, czerwona dioda rozświetla zewnętrzną część obudowy nauszników oraz mikrofon.
Co ciekawe producent w zestawie uwzględnił dwa rodzaje otulin nauszników. Jedną parę wykonano z materiału imitującego skórę, zaś drugą z weluru. Którą użyjemy zależy wyłącznie od naszych preferencji, choć warto mieć na uwadze, że prócz wpływu na wygodę użytkowania konkretna para otulin ma znaczenie dla finalnego brzmienia.
Specyfikacja i możliwości
Headset GH337 posiada wbudowaną kartę dźwiękową. Komunikacja z komputerem następuje przez klasyczną wtyczkę USB. Większość potencjalnych nabywców z pewnością zainteresuje funkcja wirtualizacji dźwięku 7.1. W rzeczywistości pod plastikiem obudowy nauszników znajdują się dwa klasyczne przetworniki neodymowe o średnicy 50 mm. Ich specyfikacja prezentuje się następująco:
· Czułość: 97±3 dB,
· Pasmo przenoszenia: 20–20,000 Hz,
· Maks. moc wejściowa: 100 mW,
· Impedancja: 32 Ohm
Drugim istotnym elementem jest mikrofon przydatny podczas rozgrywek online lub nagrywania materiałów wideo. Będąc bardziej dokładnym należy dopowiedzieć, iż GH337 posiada dwa mikrofony. Pierwszy znajduje się zaraz przy nauszniku. Jego zadaniem będzie zgarnianie dźwięków otoczenia, celem lepszej separacji szumów od naszej mowy. Drugi mikrofon znajduje się oczywiście na końcu wysięgnika regulowanego w pozycji góra-dół. Dokładna specyfikacja prezentuje się następująco:
· Wzór odbioru: wielokierunkowe,
· Typ: ramię obrotowe,
· Impedancja: >2200 Ohm
· Czułość: -38 ±3 dB,
· Średnica kapsuły: O 6,0 × 2,8 mm.
Słuchawki Sonicwave 7.1 są kompatybilne z systemem Windows 7 lub nowszym „Okienkiem” oraz konsolą PlayStation 4. Właściciele Xbox One muszą niestety obejść się smakiem. Podczas testów dodatkowe oprogramowanie dostarczone przez producenta nieustannie generowało błąd podczas instalacji na klasycznej "Siódemce" Microsoftu, to też należało polegać jedynie na sterownikach systemowych. Akurat pod tym względem Windows 7 nie miał problemów z wykryciem GH337. Niemniej bez programu Sound Enigne użytkownik nie doświadczy wszystkich możliwości oferowanych przez słuchawki AVerMedii.
Jakość brzmienia
Zanim zostanie wydany werdykt o słuchawkach potrzebny jest długotrwały odsłuch, celem „wygrzania” przetworników. Chodzi oczywiście o konieczność nabrania należytej charakterystyki brzmienia. Warto o tym wspomnieć, bowiem przy pierwszym kontakcie GH337 nie powalają słuchacza. Cechując się nieco bardziej wyeksponowanymi tonami niskimi i dość poważnie cofniętym pasmem średnim. Na szczęście, gdy słuchawki przepracują kilkadziesiąt godzin zaczynają pozytywnie zaskakiwać. Przede wszystkim cieszą dość dużym detalem brzmienia.
Konstrukcja słuchawek to system zamknięty, który w połączeniu z otulinami imitującymi skórę zawsze będzie przemawiać na korzyść bardziej basowego brzmienia. Otuliny welurowe nie generują tak dużego ciśnienia akustycznego wewnątrz słuchawki, to też finalny dźwięk zostanie nieco spłaszczony. Pewnym urozmaiceniem stanie się uruchomienie funkcji wirtualizacji dźwięku imitującego siedem kanałów. Oprogramowanie oferuje możliwość wyboru symulacji odległości źródła dźwięku od głowy, gdzie zdecydowanie najlepiej sprawdza się wariant pośredni. Ponadto, do dyspozycji zostało oddanych jeszcze kilka innych profili brzemienia, ale nazbyt eksponują basowe zacięcie. Dlatego lepiej poświęcić chwilę i własnoręcznie pobawić się equalizerem w poszukiwania najbardziej wygodnych ustawień.
Wirtualizacja głośników 7.1 zdecydowanie najlepsze rezultaty daje podczas słuchania muzyki, szczególnie dynamicznych utworów. Fani elektronicznych brzmień będą zadowoleni. Dużo słabiej wypadają niestety partie wokalne. Na plus przemawiają jeszcze seanse filmowe. Natomiast w trakcie gry lepiej postawić na domyślne ustawienia dźwięku 2.0. Na ten przykład wirtualizacja 7.1 w Counter-Strike: GO powodowała nieprzyjemne echo, co utrudniało lokalizację przeciwnika. Nie lepiej sytuacja prezentowała się w Battlefield 3, gdzie warstwa dźwiękowa jest niezwykle dynamiczna i bogata w detale. Ustawienia bazowe słuchawek znakomicie odwzorowywały efekty pola walki.
Osobny akapit wypadałoby poświęcić mikrofonowi. W tym przypadku nie powinniśmy mieć większych powodów do narzekania. Wszakże w tym temacie AVerMedia posiada sporo doświadczenia. Rejestrowany dźwięk jest bardzo wyraźny i należycie odseparowany od wpływu otoczenia. Sonicwave 7.1 zdecydowanie można wykorzystać podczas nagrywania materiałów wideo lub streamowania. Zwłaszcza, że producent zamieścił kilka ciekawych opcji w oprogramowaniu. Jednym z nich jest syntezator mowy, dzięki któremu uzyskacie całkiem zabawne efekty.
Słowem podsumowania
Podczas testów dało się zauważyć kilka mankamentów. Jednym z nich są problemy kompatybilności dedykowanego oprogramowania z wciąż popularnym Windows 7. Większość graczy i twórców contentu coraz chętniej przenosi się na nowszy Windows 10, więc ten minus stanowić będzie raczej margines. Niestety korzystając ze słuchawek GH337 na konsoli PlayStation 4 także nie skorzystamy z programu Sound Engine, co przełoży się na brak dostępu do wirtualizacji dźwięku 7.1. Należytej aplikacji dla urządzenia Sony nie przewidziano. Dlatego dla graczy konsolowych zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie tańszy wariant AVerMedii, czyli headset GH335, korzystający z typowej wtyczki mini-jack 3.5 mm.
Reasumując, Sonicwave 7.1 jako debiut firmy AVerMedia w świecie gamingowych headsetów jest zdecydowanie próbą udaną. Wprawdzie pozostają pewne mankamenty, ale słuchawki znakomicie izolują od otoczenia, na dłuższą metę są bardzo wygodne oraz spełniają swoją rolę w trakcie najbardziej zażartych wirtualnych potyczek. Ich walorami mogą zainteresować się szczególnie miłośnicy dynamicznych strzelanin, gdzie możliwość lokalizacji przeciwnika „na słuch” odgrywa znaczącą rolę. Headset należycie uzupełni również osprzęt etatowych streamerów udostępniających treść poprzez YouTube, Facebook’a lub Twitch’a.