Blog (290)
Komentarze (260)
Recenzje (0)
@SirckTest headsetu Zalman ZM-HPS310

Test headsetu Zalman ZM‑HPS310

Headset Zalman ZM‑HPS310 to budżetowy zestaw słuchawkowy dla graczy, który dostępny jest już w kilku krajach Europy, ale w Polsce jeszcze nie zaliczył swojego debiutu. Czy warto czekać na produkt koreańskiej marki? A może uprzedzając fakty lepiej udać się na stronę Amazon, gdzie słuchawki wyceniono na około sto sześćdziesiąt złotych? Sprawdźmy.

2409336

Co do stajemy w pakiecie ZM‑HPS310

Produkt nabywamy w sporym kartonie przyozdobionym podobizną headsetu. W środku słuchawki chroni przezroczysta plastikowa wytłoczka. Prócz ZM‑HPS310 otrzymujemy jeszcze skróconą instrukcję na papierze. Ogółem skromnie. Potencjalny nabywca ma do wyboru dwie wersje słuchawek: czarną lub białą. Różnica cenowa między nimi jest marginalna.

2409339

W przeciwieństwie do wcześniej testowanego HPS610, w tym modelu nie ma możliwości odpięcia mikrofonu. Główny przewód USB przypięto na stałe do korpusu. Mierzy on nieco ponad dwa metry i chroni go biały sztywny oplot. Z przewodem mamy zintegrowany prosty kontroler z przyciskami sterującymi: ciszej/głośniej, włączanie/wyłączanie LED, on/off mikrofonu. Nie posiada on dodatkowego gniazda mini-jack 3.5 mm, jak miało to miejsce w HPS610.

2409342

Całą konstrukcje ZM‑HPS310 w całości wykonano z matowego tworzywa sztucznego. Plastik sprawia wrażenie solidnego a do tego wszystkie elementy należycie spasowano. Szpetne szpary czy niechlujne odlewy nie są przypadłością tego produktu. Jego wymiary wynoszą odpowiednio 201 x 187 x 91 mm. Po obu stronach słuchawek dostrzeżemy delikatne podświetlanie działające w jednym trybie tęczy. Współgra z nim dioda na mikrofonie. Nie sygnalizuje, że jest on aktywny i nagrywa dźwięk.

2409354

Otulina nauszników a także pałąka to imitacja skóry. Zapewnia należytą izolację dźwięków, acz na pewno latem będzie grzać w ucho. Według specyfikacji producenta pianka w nausznikach dostosowuje się i zapamiętuje kształt głowy użytkownika. Headset dobrze leży i nie ciśnie zbytnio, nie powodując tak niepotrzebnego dyskomfortu. Spokojnie można siedzieć w nim pół dnia, szczególnie że nie jest to lekki zestaw.

Specyfikacja

  • Waga: 243 g (bez kabla)
  • Przetworniki: 50 mm
  • Impedancja: 32Ω ± 15%
  • Czułość (SPL): 106dB ± 3dB
  • Pasmo przenoszenia: 20~20 KHz
  • Czułość mikrofonu: -42±3dBV
  • Impedancja mikrofonu: ≤ 2,2 KΩ
  • Kierunkowość mikrofonu: omnikierunkowa
  • 7.1-kanałowy chipset dźwięku: Cmedia 108B
  • Długość kabla: 2,2 m

Użytkowanie słuchawek ZM-HPS310

System Windows 10 testowany headset wykrywa bez najmniejszego problemu. Możemy zainstalować dodatkowe narzędzie Zalman Audio Center, ale w mojej ocenie nie wnosi ono nic szczególnego. Słuchawki dalej są wykrywane, jako proste urządzenie audio USB. Do tego aplikacja koreańskiego producenta wygląda dość archaicznie. ZM‑HPS310 przystosowano do pracy ze środowiskiem komputerowym. Niestety sprzęt nie wspiera konsol, jak ma to miejsce w przypadku HPS610.

2409348

Bazę słuchawek stanowią dwa przetworniki neodymowe o średnicy 50 mm, współpracujące z układem dźwiękowym CM‑108D. Na papierze ZM‑HPS310 wyróżniają się obecnością systemu dźwiękowego 7.1. Na ile pokrywa się to z rzeczywistością trudno stwierdzić. Program Zalman Audio Center nie pozwala na przełączanie między trybem 7.1 a klasycznym 2.0. Jak na mój gust słuchawki brzmią podobnie do każdego dowolnego zestawu stereo.

ZM‑HPS310 to budżetowy headset acz na swój segment cenowy sprawuje się pozytywnie. Pod wieloma względami przypomina droższy headset Zalmana. Pierwsze skrzypce gra wyeksponowana średnica. Tony niskie i wysokie stoją zdecydowanie z tyłu. Podczas długiej gry słuchawki nie męczą akustycznie. W strzelankach pozwalają na w miarę sensowne zorientowanie się w sytuacji dookoła gracza, nie powodując dezorientacji w bardziej dynamicznych momentach. Jest to headset gamingowy, ale miło, jeśli można z jego pomocą realizować także inne aktywności. Mam tu na myśli muzykę i film. Tutaj szoku nie ma i generalnie słuchawki reprezentują raczej akceptowalną specyfikę.

2409355

ZM‑HPS310 mają jeszcze mikrofon umiejscowiony na elastycznym wysięgniku. Zbiera on nasz głos wyraźnie i głośno, acz do ideału daleka droga. Dźwięki tła potrafią sporadycznie przebić się a na końcu wypowiadanych zdań czasem słychać pomniejszy trzask. Mniej lub bardziej specyfika mikrofony także przypomina ten z modelu HPS610. Ogółem jak na headset za nieco ponad sto pięćdziesiąt złotych spełnia swoje zadanie.

Podsumowanie

Zalman ZM‑HPS310 to budżetowy headset, gdzie w przedziale cenowym poniżej dwustu złotych mamy zatrzęsienie sprzętu. Produkt wykonano całkiem solidnie i schludnie, co raczej nie jest regułą w tym segmencie. Dźwiękowo nie powinniśmy spodziewać się szału. Wykonuje swoje zadanie właściwie, ale różnica między Zalman HPS610 jest mimo wszystko bardziej niż wyczuwalna. Ogółem początkujący gracze nie będą narzekać. Jeśli macie jednak taką możliwość zalecam dołożyć stówkę więcej do modelu stojącego wyżej w hierarchii Zalmana.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)