Nadchodzi Linux Mint 15 Olivia
16.05.2013 15:10
Właśnie co ukazała się wersja Linux Mint 15 Olivia Cinnamon RC i dlatego wypadałoby coś na ten temat napisać. Oczywiście jest to jeszcze wersja release candidate, czyli w wolnym tłumaczeniu kandydująca do głównego wydania. Jednak z własnego doświadczenia wiem, że taki już Mint będzie chodzić bardzo stabilnie. Za kilka dni powinna ukazać się wersja finalna, ale już teraz można sobie ów distro postawić na wirtualnej maszynie. Po prostu z ciekawości sprawdzić, co oferuje nam nowego tenże system.
Nowości jest co niemiara, czyli już na dzień dobry przywita nas odmieniony bootsplash tzw. ekran ładowania systemu. Również fajna rzeczą, która bardzo mi się podoba są nowe animowane ekrany logowania do systemu. Dołączam kilka przykładowych zrzutów, a pozostałe znajdziemy w Menu Start -> Preferencje -> Ekran logowania.
Kolejna sprawa to nowe wersje programów, o których warto wspomnieć np. mój ulubiony menadżera plików Nemo 1.8.1 (fork Nautilusa) w którym znajdziemy kilka nowych opcji. Choćby umieszczone na dolnym pasku przyciski, dzięki którym możemy jeszcze lepiej operować na naszych plikach lub katalogach. Poza tym na dolnym pasku po prawej stronie znalazł się również suwak, który służy do powiększania naszych ikonek - ot taki czasami przydatny bajer.
Środowisko graficzne Cinnamon to także różne i bardzo ciekawe motywy, rozszerzenia i aplety. A dodatkowo teraz jeszcze zostało wzbogacone o kolejne, czyli desklety na pulpit. Na razie jest ich tylko kilka m.in.: cyfrowy i binarny zegar, foto ramka, przeglądarka komiksów, ale myślę, że niedługo pojawi się więcej.
Tradycją jest również to, że w nowych wydaniach mamy zawsze do wyboru kilka nowych tapet. Tym razem jest to znowu garść ładnych obrazków na pulpit, żeby nasz ulubiony Linux był jeszcze piękniejszy.
Linux Mint 15 to także bogato wyposażona dystrybucja, która już na starcie zawiera wszystkie niezbędne kodeki do odtwarzania filmów i muzyki oraz wtyczki do domyślnie zainstalowanej przeglądarki Firefox (Flash, Java). Ponadto uzbiera się jeszcze wiele innych nowości, o których warto choćby krótko wspomnieć m.in.: Kernel 3.8, środowisko graficzne Cinnamon 1.8, wsparcie UEFI Secure Boot. Jednakże to wszystko można najlepiej sprawdzić na wirtualnej maszynie - zresztą o tym wspominałem na wstępie. Na zakończenie jeszcze wtrącę słówko, że poza środowiskiem Cinnamon jest dostępne lekkie środowisko Mate. Oczywiście, jeśli ktoś nie przepada za interfejsem Cinnamon, może sobie właśnie takie coś przetestować.
Linki:
Linux-Mint-15-Cinnamon-dvd-32bit-rc.iso Linux-Mint-15-Cinnamon-dvd-64bit-rc.iso Linux-Mint-15-Mate-dvd-32bit-rc.iso Linux-Mint-15-Mate-dvd-64bit-rc.iso
Pozdrawiam.