Logowanie do YouTube bez logowania do Google
[image=img1]
Wpis ten jest mocno związany z moim poprzednim wpisem Google i YouTube para nieidealna, w którym to starałem się znaleźć motywy, które skłoniły firmę z Mountain View do połączenia/scalenia konta YouTube z kontem Google. Przypomnę tylko, że od kiedy powiążemy swoje konto YT z kontem Google, a prędzej czy później każdy będzie musiał tak zrobić, konto YT stanie się częścią konta Google. Idzie za tym fakt, że będąc zalogowanym bez przerwy na YT będziemy w tym samym czasie zalogowani na swoim koncie Google. Wielu osobom nie podoba się to, w tym również i mnie. Konto na Google uważam za coś niezwykle ważnego, dlatego nie chcę być zalogowany na nim bez przerwy. Natomiast na YT owszem. Google decydując się na taki ruch zniechęciło niektórych swoich użytkowników. Mnie osobiście nie satysfakcjonuje ciągłe logowanie się na YT i wylogowanie się. Może i jestem człowiekiem leniwym, ale cenię sobie komfort. Postanowiłem się zagłębić w ten problem i poszukać rozwiązania tego problemu.
Karta prywatna
Dawniej szukałem sposobu co zrobić aby w Operze móc się zalogować na kilku kontach Google jednocześnie. Dla Firefoksa czy Chrome istniały dodatki, natomiast Opera wówczas ich nie posiadała. Tak więc zmuszony byłem logować się na każde konto Google w oddzielnych kartach prywatnych. Tylko ten sposób zapewniał mi równoczesny dostęp do kilku kont, ponieważ ciasteczka nie wydostawały się poza karty prywatne. Również i w tym przypadku można korzystać z takiego rozwiązania. Możemy zalogować się na prywatnej karcie na YT i przypiąć ją sobie lub jej nie zamykać. Taka sytuacja pozwoli nam cieszyć się ciągłym zalogowanie na YT w tej prywatnej karcie, natomiast pozwoli na niezależne korzystanie z konta Google. Takie rozwiązanie ma swoją wadę. Jest to rozwiązanie krótkotrwałe, ponieważ działa dopóki nie zamkniemy przeglądarki. Jak wiadomo karty prywatne w przeglądarkach usuwają[zamykają] się po jej zamknięciu.
Nie da się, ale da się
Mnie taki sposób nie satysfakcjonował dlatego szukałem rozwiązania dalej. Przeczesywanie Internetu nic nie dało. Albo natrafiałem na ciągłe narzekania osób z podobnym problemem, albo natrafiałem na osoby zafascynowane takim rozwiązaniem. Odpowiedzi jednak brak. Jako, że jestem człowiekiem upierdliwym zacząłem przeczesywać opcje konta YT. Tam nic ciekawego nie znalazłem. A może jednak. W opcjach odnośnie adresu email natrafiłem na taki komentarz: Twój podstawowy adres e‑mail to adres Gmail i z tego względu nie możesz go zmienić. Jest to o tyle ciekawe, że przeszukując pogmatwaną i dziwnie zagnieżdżoną pomoc witryny YT natrafiłem na link, który pozwala na usunięcie powiązania konta YT z kontem Google. Tak więc komentarz w opcjach ni jak ma się do prawdy. Nie wiem dlaczego użytkowników wprowadza się w błąd i czemu opcja ta nie jest dostępna w ustawieniach profilu. Ale nie o tym mowa. Link ten okazał się rozwiązaniem mojego problemu. Przy odrobinie szczęścia udało mi się wykonać kombinację wejść i wyjść z YT, której efektem jest ciągłe zalogowanie na YT nie będąc zalogowanym na konto Google. Do tego oczywiście mając konta te powiązane, a YT mogę sobie otwierać i zamykać w kartach zwyczajnych.
Rozwiąż i powiąż
Aby osiągnąć ten efekt należy najpierw powiązać konta tak jak Google nakazuje. Gdy już konta są powiązane, a zalogowanie na YT powoduje również zalogowanie na konto Google (można to łatwo sprawdzić logując się na YT a w nowej karcie przejść na gmail.com, jeśli konta są prawidło powiązanie powinno być automatyczne logowanie na skrzynkę) można przejść dalej. Teraz należy anulować powiązanie tych kont. W tym celu należy skierować się pod adres:
http://www.youtube.com/my_account_unlink
Strona pokaże powiązanie, którego konta YT i którego adresu email zostanie anulowane. Nam pozostaje tylko przepisanie kodu weryfikacyjnego i usunięcie powiązania.
Gdy już to wykonamy ukaże nam się potwierdzenie usunięcia powiązania. W tym momencie należy się wylogować, bo pomimo, że usunęliśmy powiązanie nadal pozostaliśmy zalogowani na naszym kocie YT (bez powiązania). Po wylogowaniu, logujemy się ponownie. Wpisujemy swoje dane do konta YT (nie Google) i logujemy się. Naszym oczom pojawi się po raz kolejny prośba o powiązanie konta YT z kontem Google. Tym razem zgadzamy się na to i powiązujemy konta. Mając już przed sobą komunikat o prawidłowym powiązaniu otwieramy nową kartę i kierujemy się na stronę gmail.com. Ku naszemu wielkiemu zdziwieniu proszeni jesteśmy o zalogowanie się na Gmaila, pomimo tego, że jesteśmy zalogowani na koncie YT. Tym o to sposobem jesteśmy zalogowani cały czas na YT nie będąc zalogowanym na konto Google. Sposób ten sprawdziłem na różnych komputerach i poprosiłem znajomych o próbę wykonania tych czynności. Wszystkie próby zakończyły się powodzeniem.
Komfort przede wszystkim
Takim o to sposobem jest się wstanie obejść bezsensowne ograniczenia lub narzucenia Google. Tak jak wspominałem dla mnie liczy się komfort. Niewątpliwie dla mnie bycie zalogowanym na YT nie będąc zalogowanym na koncie Google jest bardzo użyteczne i wygodne. Pomimo, że sposób, który opisałem wydaje się trudny do wykonania i czasochłonny to wcale taki nie jest. Tak naprawdę wszystko sprowadza się do usunięcia powiązania, wylogowania się, zalogowania ponownego i ponownego powiązania kont. Raptem u mnie to 5 kliknięć myszą, a na wykonanie tego wystarczy niecałe 30 sekund. Swoją odrobiną chęci jest się wstanie podnieść wygodę, bo tak naprawdę to wygoda użytkowania uzależnia, dlatego tak bardzo trudno jest nam zmienić przyzwyczajenia.