Recenzja HP Premium Digital Headset
11.04.2014 | aktual.: 12.04.2014 01:24
Myśląc coraz intensywniej o zostaniu bloggerem/videobloggerem postanowiłem zakupić w miarę tanio headset bądź sam mikrofon. Na ten cel chciałem przeznaczyć 80 zł. Ciężkie jest życie studenta :P Przeglądając wszelkie promocje w MediaMarkcie i przegrzebując się przez tony tandetnych Tracerów, A4Techów i tak dalej natrafiłem na ciekawie zapowiadający się produkt, a mianowicie był to Headset od HP. Dokładnie był to HP Premium Digital Headset. Chcąc zasięgnąć dokładniejszych informacji na temat tego urządzenia przeszukałem internet pod kątem jakichkolwiek informacji, recenzji bądź opinii innych użytkowników, czy to polskich, czy angielskich. Niestety. Jedyne informacje, jakie udało mi się zdobyć to rozpiętość cen w różnych sklepach internetowych. Zawiodły nawet- zwykle pomocne- ceneo.pl, czy nokaut.pl. Przez opakowanie produkt nie wydawał się wyglądać aż tak tandetnie, jak jego tańsi odpowiednicy, a wrodzona ciekawość popchnęła mnie do kupna.
1. Wykonanie. 6/10 Słuchawki wykonane zostały z plastiku o chropowatej powierzchni. Prezentują się schludnie, a jakość wykonania stoi na dość przyzwoitym poziomie jak na ten segment cenowy (60 zł). Pałąk pokryty jest cienką warstwą gąbki pokrytej czarnym materiałem. Co do wytrzymałości pałąka muszę stwierdzić, że jestem zadowolony. Plastik nie pękł pomimo dość znacznego wygięcia. Choć sam plastik użyty do budowy prezentuje się dość tanio, nie przeszkadza to w miarę pozytywnym odbiorze całości. Kolejnym elementem są muszle. Muszle zamocowane zostały do plastiku w jednym punkcie na samym ich środku, dzięki czemu są one ruchome, co wpływa na samą wygodę. Muszle pokryte zostały materiałem podobnym do tego na pałąku. Wszystko zostało przymocowane do siebie w sposób przyzwoity, choć cały czas podczas testowania słuchawek miałem nieodparte wrażenie, że zaraz coś się może urwać lub pęknąć.Na szczęście nie doszło do żadnych uszkodzeń. Na standardowym, gumowym kablu znajduje się kontroler głośności z logiem HP oraz przyciski do wyłączania mikrofonu. Sam mikrofon także wygląda dość standardowo, jest elastyczny i dosięga okolic ust.
2.Wygoda. 7/10 Produkt Hp dzięki dobrze dopasowanym muszlom oraz elastycznemu pałąkowi dobrze przylega do głowy. Po około 2h słuchania muzyki nie bolała mnie głowa, czy uszy. Same słuchawki są także wystarczająco lekkie, aby nie przeszkadzały podczas pracy, czy zabawy przy komputerze.
3. Dźwięk. 6/10 Przejdźmy do najważniejszej kwestii przy wyborze słuchawek. Tutaj żadnej niespodzianki nie ma. Produkt za 60 zł nie może mieć jakiegoś fantastycznego dźwięku. Po 2 godzinach słuchania różnych rodzajów muzyki, po kilku rundach w Battlefieldzie3 oraz dwóch filmach mogę stwierdzić, że dźwięk jest bardzo przeciętny. To, co dociera do moich uszu niczym nie powala ani niczym nie razi. Dźwięk jest płaski i bez wyrazu. Chociaż mogę powiedzieć, że podczas grania w BF3 podobały mi się niektóre wybuchy i strzały, co niewątpliwie utwierdza mnie w przekonaniu, że są to słuchawki skierowane do tej nieco uboższej części graczy. Dzięki sterownikom audio i equalizerze byłem w stanie wycisnąć nieco więcej z moich nowych słuchawek, dzięki czemu mógłbym podnieść ocenę dźwięku o mały +.
4.Ocena końcowa. 6/10 Od początku byłem nastawiony sceptycznie do słuchawek HP. Na szczęście kilka godzin z nowym sprzętem pokazały, że nawet za 60zł można kupić headset, którego nie będziemy chcieli wyrzucić zaraz do kosza, albo, od którego nie zaczną nam krwawić uszy. Po zakupie jednak radzę krótką chwilę poświęcić na lekkie przystosowanie komputera w equalizerze.
Pozdrawiam Tomek