Uciekinier z Androida na Windows 10 mobile — recenzja
Dwa różne systemy, wiele publikacji na ten temat. Niestety wiele z tych wypowiedzi dość mocno krytykuje MS, co z kolei zniechęca ludzi do zainteresowania się tym systemem. To natomiast zniechęca deweloperów do rozwijania (bądź w ogóle napisania) aplikacji na tą platformę. Jako wymówkę najczęściej stosują fakt małej ilości użytkowników mobilnego Windowsa. Według mnie opinie o mobilnym windowsie, krążące w sieci, są trochę krzywdzące. Ja chciałbym przedstawić mobilną platformę Microsoftu jako osoba, która dopiero co przesiadła się z Androida (o czym trochę pisałem już wcześniej ) z trochę innej perspektywy.
Działanie systemu
Na mojej Lumii 640 LTE przez pierwsze parę dni działałem na Windows Phone 8.1. Jednak po paru dniach zaktualizowałem się do W10M. Z jakiego powodu? Głównie zaważyła tu chęć sprawdzenia nowości oraz zobaczenie jak sprzęt radzi sobie z nowszym systemem. Jest dobrze. System działa płynnie, nie "zamula" i to mimo dość słabej konfiguracji sprzętowej - 1 GB RAM'u i procesor 1,2 GHz. Dodatkowym (jak dla mnie) atutem jest fakt, że znaczącą część dostarczonych z systemem aplikacji da się usunąć. Tutaj byłem pozytywnie (w porównaniu do podejścia producentów od Androida) zaskoczony. Niezbyt już młody (roczny) model ze średniej półki cenowej dostał kompleksową aktualizację systemu, na której radzi sobie dość dobrze.
Wygląd i ustawienia
Mobilny windows jest systemem dość prostym w obsłudze i ma w miarę intuicyjnie poukładane opcje (zwłaszcza W10M w którym ustawienia są pogrupowane w podobny sposób jak w komputerowej wersji "dziesiątki"). Co do wyglądu to w dużej mierze jest to kwestia gustu. Dla mnie osobiście, o ile na komputerach kafelki są tragiczną pomyłką, to w wersji mobilnej sprawdzają się nad wyraz dobrze. Jest to rozwiązanie czytelne a możliwość ustawienia rozmiaru kafelka powinni docenić zwłaszcza ci użytkownicy ze słabszym wzrokiem.
Aplikacje
Cóż. Tutaj tak różowo już nie jest. Porównując sklepy Androida i iOS z Windows Store pod względem ilości aplikacji, Windows wypada dość blado. Jednak dużo zależy od podejścia danej osoby. Ja osobiście znalazłem na tą platformę (prawie) wszystkie potrzebne mi aplikacje (a ewentualnie zamienniki). Za największą bolączkę ekosystemu MS uważam brak popularnych przeglądarek internetowych (osobiście jestem użytkownikiem Firefox'a, którego mi brakuje a używanie MS Edge uważam za smutną konieczność). Zawiedzeni będą również fani aplikacji od Google - firma ta postanowiła ignorować ekosystem Microsoftu. Na plus wybija się możliwość synchronizacji poczty, kontaktów czy kalendarza od wielu dostawców (w tym Gmail'a).
Błędy? Niedociągnięcia?
Jak na razie zauważyłem jeden błąd. Od czasu aktualizacji dwa razy klawiatura odmówiła mi posłuszeństwa i trzeba było przez to resetować całe urządzenie. W takich wypadkach rzuca się w oczy brak jakiegoś menadżera zadań, który umożliwiłby ubicie/reset jakiejś funkcji czy aplikacji. Innym dość głupim według mnie ograniczeniem jest brak możliwości pobrania aktualizacji z internetu mobilnego. Update'y można pobierać tylko i wyłącznie poprzez WiFi, a instalować dopiero gdy bateria będzie miała co najmniej 40% (i to nawet gdy telefon podłączony jest pod ładowarkę).
Mimo tych (małych na mój gust) niedociągnięć, uważam, że system od Microsoftu jest warty uwagi. Jest to system prosty w użytkowaniu i ma dość dobre widoki na przyszłość (cóż, jest to moja, prywatna opinia :P).
Z góry dziękuję za przeczytanie i zapraszam do dzielenia się swoimi uwagami.