Zainstalujmy kamerę Microsoftu na systemie Microsoftu... albo i nie?
31.08.2012 15:54
Witam, w tym wpisie troszkę się pożalę ponieważ spotkała mnie bardzo niemiła niespodzianka podczas używania sprzętu oraz oprogramowania Microsoftu.
No więc jak to było?
Moja dziewczyna skarży mi się, że kamerka zupełnie nagle przestała działać. No cóż, sprawdzam model, to był bodajże Microsoft Lifecam VX‑700, nie pamiętam, przepisałem z pudełka do wyszukiwarki.
Znalazłem sterowniki oficjalne dla Microsoft Windows XP, na komputerze jest zainstalowany Windows XP Service Pack 3 tak więc powinny pasować. No więc ok. 30 mb pobrało się, otwieram, podczas instalacji dostaję instrukcje użytkowania kamerki typu "Nie kieruj kamery w kierunku okna", wszystko świetnie i... Błąd krytyczny, podany był link do bazy wiedzy Microsoftu.
Baza wiedza Microsoftu pisze na temat tego błędu, że nie ma miejsca na dysku twardym, ale ja patrzę - obydwie możliwe partycje mają więcej niż 10 GB wolnego miejsca więc to raczej nie to. Żadnego innego komunikatu nie dostałem, rozpakować instalatora się nie da, w plikach tymczasowych nie ma pliku sterownika.
Kamerki do dnia dzisiejszego nie zainstalowałem tylko dałem dziewczynie mojego laptopa z Linuksem na którym wpina kamerkę pod USB i Skype nawet podczas kiedy jest uruchomiony wykrywa ją i automatycznie włącza w ciągu jednej sekundy.
Oprogramowanie Microsoftu nie działa z urządzeniem Microsoftu?
To przykre, ale trzeba to stwierdzić, że jak "spec od komputerów we wszelkiej postaci" może sobie poradzić z "błędem krytycznym instalatora" skoro nigdzie nie pisze dlaczego wystąpił ten błąd?
"Wystąpił błąd krytyczny." -> "ok"
Owszem, mogłem zajrzeć do dziennika systemowego Windowsa, może bym tam coś znalazł ale wtedy o tym zwyczajnie zapomniałem. I tak wątpię abym tam cokolwiek znalazł, jak tam zajrzę to napiszę część drugą ; )
Po raz kolejny środowisko Wolnego i Otwartego Oprogramowania pokazuje swoją siłę obsługując kamerkę największego giganta który jest przeciwnością idei i ruchu Wolnego i Otwartego Oprogramowania, choć gigant sam ma problem ze wsparciem dla swojego produktu to Uniksowi wolontariusze zapewnią dodatkowe wsparcie dla użytkowników : )