iOS6 na iPhone 4S - szybkie spostrzeżenia użytkownika z doskoku
27.09.2012 | aktual.: 27.09.2012 19:05
Dzisiaj chwytając iPhona do ręki, z którym jestem zmuszony (piszę zmuszony bo nie podoba mi się cały jabłkowy Os jaki i programy które są dostępne w markecie - więcej z nimi problemów niż pożytku) pracować, zobaczyłem popup z możliwością aktualizacji systemu telefonu do najnowszej 6 wersji. Po zaakceptowaniu warunków rozpoczął się proces pobierania nowego softu (waga: ~650 MB).
Po aktualizacji na dzień dobry uruchomił się kreator konfiguracji, przez którego przebrnąłem jak burza. Dalej no co dalej? dalej zobaczyłem pulpit z ikonkami aplikacji i tyle...
[join][img=DSC_0151][join][img=DSC_0152]
A gdzie te 200 nowych funkcji? Może są ale ja 200 nie zauważyłem (pewnie za mało pracuje z tym telefonem)... Jedynym rozsądnym wytłumaczeniem dla mnie jest to, że w te 200 funkcjonalności zostały wliczone także poprawki :)
[join][img=DSC_0155]
Z nowości od razu rzucających się w oczy jest tryb PIONOWEJ Panoramy w aparacie którego wcześniej nie było, czy appka Passbook, która w Polsce jest bezużyteczna. Pewnie trochę nowości jest związanych z samą możliwością dzwonienia - ale tego sprawdzić nie mogłem albowiem nie mam SIMa w tym applowskim pudełku. A jest też większa integracja z Facebookiem, ale ja z niego nie korzystam i dla mnie ta funkcjonalność jest po prostu zbędna... o Mapach pisać nie będę ;)
[join][img=DSC_0158]
Jak dla mnie cały czas w iOS brakuje możliwości większej customizacji niż tylko zmiana tapety, w końcu mogliby do tego dojrzeć ;)