Recenzja InFamous: Second Son — liczy się radość z gry!
22.04.2015 | aktual.: 10.11.2015 17:37
Jak już wiecie z różnych względów PS4 nabyłem dopiero jesienią ubiegłego roku. Mając w pamięci świetne InFamous 1 i 2 na PS3 zakup Second Son był naturalną koleją rzeczy. Spodziewałem się dobrej fabuły, przyjemnej mechaniki i co było wiadomo długo przed premierą samej gry, świetnej oprawy graficznej. Czy oczekiwania spełniły się? zapraszam do recenzji.
Wprowadzenie do gry
InFamous: Second Son to trzecia gra z serii. Dwie poprzednie zadebiutowały na PS3. Głównym bohaterem jest tym razem młody Delsin Rowe, który przypadkowo otrzymuje nadludzkie moce. Twórcy postanowili tym razem stworzyć nowe moce. Do dyspozycji gracza wraz z rozwojem fabuły będą choćby dym, neon, beton czy video (tak, video). Gra charakteryzuje się otwartym światem, a gracz ma zawsze wybór, czy chce wykonywać kolejne misje fabuły, czy też woli spróbować misji pobocznych. Miasto możemy dowolnie eksplorować. Second Son został tak stworzony, że bez przeszkód można go przejść nawet jeśli się nie grało w poprzednie części - najważniejsze wydarzenia mające wpływ na sytuację w grze i tak są przedstawione bezpośrednio lub pośrednio podczas gry.
Mechanika gry
Człon mechaniki stanowią moce, jakie Delsin ma do dyspozycji. Początkowo do dyspozycji mamy tylko dym, kolejne dopiero odblokowujemy wraz z postępem fabuły. Każdą z mocy możemy rozwijać za pomocą zebranych odłamków z przekaźników czy zniszczonych dronów. Część ulepszeń jest dostępna dla jednej z karm - dobrej lub złej. Dlatego też zaleca się przejść grę dwukrotnie - raz z dobrą, a drugi ze złą karmą. Każda z mocy udostępnia nam inne możliwości. Moc dymu pozwala np. na likwidowanie wrogów rakietami (których ilość, jaką mamy maksymalnie też rozwijamy w ramach ulepszeń) - jest to jedna ze skuteczniejszych mocy w grze. Z kolei moc betonu idealnie nadaje się do większych przeciwników, ale i do powalania większej ilości wrogów naraz - z betonem nie ma żartów ;) Osobiście najbardziej polubiłem moc video - udostępnia ona możliwość latania w powietrzu na dłuższe odległości, a także specjalne rakiety. Dostępni w tej mocy są też pomocnicy - więcej jednak nie zdradzę, gdyż chcę zachęcić do gry, nie ją streścić. Ogólnie walka ze zwykłymi wrogami (agenci DUP) to przyjemność - moce, które mamy do dyspozycji dość szybko eliminują wrogów. Więcej zachodu jest z większymi wrogami - bossami. Tu nie jest już tak łatwo i czasem poświęcić trzeba sporo czasu, aby ich ubić. Walka z nimi sama w sobie to jednak przyjemność i jest to jeden z ważniejszych elementów w grze. Niestety w jednej z walk pojawia się ograniczenie do jednej mocy, która sama w sobie nie jest zła, ale zdecydowanie nie nadaje się do szybkich walk z bossami.
Grafika, oprawa audio
Z wiadomościami na temat PS4 byłem od samego początku niemal bez przerwy na czasie. Wiedziałem więc, że najnowszy InFamous ma "pokazać moc konsol nowej generacji". W istocie to stało się faktem. NieSławny (swego czasu forsowany przez SCEP podtytuł gier z tej serii; na szczęście w przypadku Second Son zaprzestali już tego) wygląda bardzo dobrze, wszelkie detale zostały dopracowane niemal do perfekcji. Szczególnie ciekawie wyglądają opady deszczu jak i zachód słońca. Szkoda, że noc w grze pojawia się bardo rzadko. Nie żeby to w czymś przeszkadzało, wręcz przeciwnie...
Także oprawa audio stoi tu na wysokim poziomie. Ścieżka audio nie jest przesadnie rozbudowa, buduje klimat w grze. Słowa uznania należą się też twórcą oryginalnych głosów postaci i jak i dźwięków otoczenia. Oryginalne, angielskie głosy są bardzo dobrze dobrane, pasują do postaci i po prostu brzmią dobrze. Nie można tego powiedzieć o dubbingu, który co prawda nie jest tragiczny, to jednak psuje klimat gry. Dlatego jak tylko skończyło się intro przełączyłem w menu gry na oryginalne audio zachowując jedynie napisy w języku polskim. W tym miejscu dobrym pytaniem jest, dlaczego nie można przed załadowaniem gry dostać się do ustawień audio? Teoretycznie można z poziomu konsoli wymusić zawsze angielskie audio ustawiając język systemu na angielski... ale nie będzie wtedy też polskich napisów. Dobrym posunięciem byłoby załadowanie najpierw menu gry, z którego ręcznie wybierałoby się nową grę już po dostosowaniu preferencji. Pochwalić jednak należy twórców, Sucker Punch za to, że jednak udostępniają graczom możliwość wyłączenia dubbingu, co obecnie nie jest takie oczywiste (n.p The Order:1886).
Każdy, kto zna gry z tej serii, wie iż mamy tu do czynienia z otwartym światem. Pozytywnie zaskakują też głosy otoczenia - "ludu" na nasze działanie w grze. Jeśli mamy dobrą karmę to i nasza obecność jest pozytywnie odbierana, jeśli zaś złą karmę to słyszymy, że powinniśmy zostać odizolowani etc. Różnorodność tych głosów otoczenia też jest dość duża. Buduje to świetny klimat w grze, gdyż słyszymy nie tylko głosy angielskie, ale czasem np. rosyjski. Twórcy przyłożyli się do kwestii audio, reakcji otoczenia i jest to mocno odczuwalne podczas gry.
Fabuła
Fabuła skupia się na młodym 20‑kilku letnim Delsinie, który przypadkowo otrzymał nadludzkie moce. Akcja toczy się w Seattle, które podzielono na dzielnice. W każdej z nich jest pełno agentów DUP (w polskiej wersji DOZ - Departament Obrony Zunifikowanej), z którymi przyszło nam walczyć gdyż Delsin, jako posiadacz mocy stał się celem agencji. W grze pomagają nam inni przewodnicy, od których w czasie gry otrzymujemy kolejne moce. Możemy też liczyć na brata Delsina, Reggiego. Misje są zróżnicowane, ciekawe. Nikt tu się nie będzie nudził ;) Przejście trybu fabularnego zajmuje całkiem sporo czasu. Przejście samej końcówki zajęło około 4 godzin. Zainteresowanych końcówką gry odsyłam na zapisany w serwisie Twitch stream z gry - oczywiście ostrzegam przed spojlerami.
Gra oczywiście wzorem poprzedników oferuje nam wybory - dobre albo złe, które musimy podejmować podczas gry.Na przebieg misji wybory dokonane przez gracza mają duży wpływ. W zasadzie to gracz steruje historią praktycznie do końca. Wrogie nam DUP korzysta często z wozów opancerzonych, które niszczymy np. rakietkami. W grze pojawiają się też śmigłowce, które możemy zniszczyć.
Gdy misje wątku głównego to za mało...
... to zawsze można robić jedne z wielu zadań pobocznych. Dostępne są między innymi: malowanie grafiti, odnajdywanie i eliminacja agentów rządowej DUP w tłumie z użyciem zdjęcia na smartfonie głównego bohatera, niszczenie latających dronów, kamer monitoringu, odnajdywanie dzienników audio agenta DUP szukanie odłamków, dzięki którym możemy ulepszać nasze moce, niszczenie stacji przekaźnikowych, wypędzanie DUP z poszczególnych dzielnic Seattle czy też uciszanie wrogich nam obywateli Seattle i kilka innych jeszcze. Mnie najbardziej wciągnęło malowanie grafiti i wypędzanie wrogich oddziałów DUP z dzielnic miasta - o ile w początkowej fazie gry jest to mało przyjemne, tak gdy już mamy odblokowany komplet mocy zaczyna być ciekawie. Gra oferuje cały wachlarz różnych zajęć obok wątku głównego. Możemy je robić w dowolnym momencie - jako przerywnik między kolejnymi etapami fabuły, ale też po jej skończeniu. Zainteresować się też warto Paper Trail. Przechodzenie misji pobocznych możecie zobaczyć na filmiku w profilu na twitch. Ogólnie robiąc zadania poboczne spędziłem wiele godzin w grze.
Kilka słów o DLC - First Light
Jesienią 2014 wypuszczone zostało fabularne DLC. Dodatek ten nie wymaga posiadania podstawki. Jest to co prawda rozszerzenie historii opowiedzianej w głównej grze, to jednak nic nie stoi na przeszkodzie by zacząć właśnie od tego dodatku, a dopiero potem zakupić podstawkę - Second Son. DLC znalazło się też w styczniowej ofercie darmowych gier PS+, więc jeśli ktoś z Was dodał sobie DLC "ma przyszłość" do listy pobranych gier, to po zakupie konsoli może zacząć od niego, a potem zakupić główną grę. W DLC poznajemy historię Abigal Fetch, która ma swoje moce (neon). Bohaterka, co co oczywiste pojawiła się też w podstawowej części gry, z tym, że wiedzieliśmy o niej bardzo mało. Dodatek pozwala nam szerzej poznać motywy jej działań, przeszłość. Dodatek kosztuje ok. 63 złotych w wydaniu cyfrowym (PSS), pudełkowe wydanie to koszt około 80 zł. Jest to nie dużo biorąc pod uwagę, że obok części fabularnej mamy też dostępne tzw. areny, gdzie walczymy z różnymi przeciwnikami. Po mieście rozłożono też szereg pobocznych zadań, które jeśli tylko chcemy możemy zrobić. Osobiście polecam skupić się na wątku fabularnym dodatku, resztę zadań można, ale nie trzeba;)
Podsumowanie
InFamous: Second Son mogę w 100% polecić. Świetny tytuł, który starcza na wiele godzin, co ważne przyjemnej gry. Główny wątek jest ciekawy, wciągający. Także zadania poboczne, co przecież nie zdarza się często są ciekawe i zachęcają do pozostania dłużej w grze. Osobiście spędziłem po ukończeniu głównego wątku jeszcze sporo czasu robiąc różne zadnia poboczne czy po prostu zwiedzając miasto ;) Oprawa graficzna wręcz do tego zachęca. Także dodatek DLC to wiele godzin dobrej zabawy. Obecnie zarówno podstawka, jak i DLC są do kupienia w dobrych cenach, co tylko powinno zachęcić niezdecydowanych. Ja mocno polecam. To jeden z lepszych tytułów na obecne konsole.
TL:DR?
zalety:
- świetna oprawa audio-wizualna
- wciągająca fabuła
- masa ciekawych zadań pobocznych
- dobra cena
- niezależne od podstawki DLC równie dobre co główna gra
wady:
- włączenie oryginalnego audio z polskimi napisami możliwe dopiero po obejrzeniu intro
- w niektórych sytuacjach gra narzuca stosowanie wybranej mocy
- niektórzy przeciwnicy (bossowie) są irytujący;)