Sony SmartBand Talk SWR30 — jeszcze smart opaska czy już smart zegarek?
Boom na urządzenia ubieralnie trwa w najlepsze. Każdy liczący się producent elektroniki zaprezentował już swoją wizję tego typu sprzętu. Widać tu wyraźny podział na dwie główne kategorie. Pierwsza to opaski fitness nastawione głównie na mierzenie aktywności fizycznej. Druga to smart zegarki wyposażone w ekran i zaawansowany system operacyjny.
Po 2 tygodniach testów SmartBand Talk mam poważne wątpliwości, do którego worka wrzucić to urządzenie. Sama nazwa może być trochę myląca, bo urządzenie nie jest typową opaską. Sony stworzyło nową kategorię urządzeń łącząc wiele elementów zarówno z zegarków jak i opasek.
Zapraszam do recenzji Sony SmartBand Talk SWR30.
Wygląd zewnętrzny
SmartBand zapakowany jest w eleganckie przezroczyste pudełko. Zestaw składa się oprócz samego urządzenia w dwa gumowe paski o rożnych rozmiarach, kilkucentymetrowy kabel USB oraz dokumentację. Osoby chcące nieco spersonalizować swoje urządzenie mogą dokupić dodatkowe paski w 5 różnych kolorach
Elementem charakterystycznym jest klips z logo Sony służący do spięcia opaski.
Głównym elementem opaski jest lekko zakrzywiony czarno-biały wyświetlacz E‑ink o przekątnej 1,4 cala i rozdzielczości 296x128px. Trochę przypomina to Samsunga Gear Fit. Dzięki zastosowaniu wyświetlacza identycznego jak w czytnikach e‑booków ekran jest cały czas aktywny, nie zużywając przy tym dużej ilości energii. Kolejna zaleta tego rozwiązania, to doskonała czytelność tego typu wyświetlacza nawet w słoneczny dzień. Niestety ekran nie jest podświetlany, co znaczne utrudnia użytkowanie opaski w słabo oświetlonych miejscach.
Do interakcji z urządzeniem służą trzy przyciski. Jeden funkcyjny, a dwa służące do regulacji głośności. Tak opaska posiada wbudowany nie tylko głośnik, ale i mikrofon, więc bez problemu możemy prowadzić dzięki niej rozmowy. Choć sam ekran nie jest dotykowy, Sony wymyślił dość niecodzienne rozwiązanie, mocne puknięcie w ekran dzięki wykorzystaniu akcelerometru jest interpretowane jako dotyk i umożliwia aktywowanie konkretnej funkcji w zależności od aktywnego ekranu. Dotknięcie musi być jednak mocne, a użytkownicy przyzwyczajeni do delikatnych muśnięć w swoich smartfonach będą potrzebowali kilku chwil aby przyzwyczaić się do tego rodzaju kontaktu z urządzeniem.
SmartBand Talk podobnie jak topowe smartfony tego producenta jest zgodny z normą IP68, co oznacza, że jest całkowicie wodoszczelny do głębokości 1,5 metra. To miła odmiana w stosunku do wielu innych opasek, które są jedynie odporne na deszcz, pot czy zachlapanie.
Konfiguracja
Przed pierwszym połączeniem opaski z telefonem należy zainstalować aplikację SmartBand Talk, która jest swoistym centrum dowodzenia urządzenia. Samo sparowanie urządzeń trwa kilka chwil, a dzięki obecności transmisji NFC proces ten ogranicza się do zbliżenia obu urządzeń do siebie.
Po pierwszym sparowaniu prawdopodobnie zainstalowane zostanie najnowsza wersja firmware opaski. Proces ten jest jednak całkowicie automatyczny i trwa około minuty. SWR30 współpracuje z każdym telefonem z systemem Android w wersji 4.4 lub nowszym. Widać więc, że Sony w przeciwieństwie do Samsunga daje swoim użytkownikom o wiele więcej swobody.
Bateria
Zastosowanie oszczędnego wyświetlacza E‑ink pozwala na około 3 dniowy czas pracy na baterii. Co jest wynikiem akceptowalnym. Dodatkowo włączenie trybu oszczędzania baterii (o nim później) pozwala wydłużyć czas pracy do 5 dni. Ładowanie, które trwa około 30 min odbywa się za pomocą portu micro-USB.
Funkcje Fitness
Do monitorowanie aktywności fizycznej niezbędne jest zainstalowanie kolejnej aplikacji, czyli LifeLog. Zbiera ona dane opaski i prezentuje je w atrakcyjnym graficznie stylu. Główną część ekranu zajmuje oś czasu, którą można przewijać i przeglądać rodzaj i czas aktywności w danej minucie. Aplikacja potrafi rejterować także użycie samego telefonu i może działać niezależnie od opaski. Czas spędzony na przeglądaniu stron www, słuchaniu muzyki czy ilość zrobionych zdjęć - to wszystko może być rejestrowane i w połączeniu z danymi z opaski daje pełny obraz tego co robiliśmy w ciągu dnia.
Niestety poza ogólnym widokiem danych, a także wykresami dziennymi, miesięcznymi i rocznymi aplikacja nie pozwala na zbyt wiele. Poza wrzuceniem danych na Fecebooka, nie istnieje inny sposób eksportu danych ani ich głębsza analiza. Nie można też zsynchronizować danych z Google Fit lub innym programem do mierzenia aktywności fizycznej np. Endomodno.
Te ograniczenia dyskwalifikują SmartBand Talk jako gadżet dla użytkowników nastawionych głównie na mierzenie swojej aktywności fizycznej. W porównaniu do np. Fitbita i jego aplikacji mobilnej, program Sony wygląda bardzo ubogo.
Powiadomienia, inteligenty budzik i rozmowy
Poza mierzeniem aktywności fizycznej Smartband umożliwia wyświetlanie powiadomień z różnych aplikacji ze smartfonu. Program bez problemu radzi sobie z Gmailem, Facebookiem, Twiterem czy SMS'ami. Można dowolne konfigurować jakie aplikacje mają wysyłać powiadomienia na opaskę, a funkcja "nie przeszkadzać" zapewni nam spokój w godzinach nocnych. Gdy tylko otrzymamy powiadomienie, opaska zawibruje i wyświetli logo aplikacji, tąpnięcie w urządzanie umożliwia przejście do szczegółów wiadomości.
Kolejną ciekawą funkcją jest inteligenty budzik, który obudzi nas w momencie gdy będziemy się znajdować w fazie płytkiego snu. Z kolei alarm dźwiękowy uaktywniający się w przypadku oddalenia się opaski od telefonu. Ma to nas uchronić przed zostawieniem smarfonu w domu czy kawiarni.
Najważniejsza jest jednak funkcja wykonywania i odbieranie połączeń głosowych. Zarówno wbudowany mikrofon jak i głośnik jest bardzo dobrej jakości. Moi rozmówcy nie byli w stanie odróżnić, że prowadzę rozmowę nie z telefonu a z zewnętrznego urządzenia, co jest najlepszą oceną jakości tej funkcji. Martwi jedynie dość krótki czas rozmów, który według producenta wynosi jednie godzinę.
Użytkownicy smartfonów Xperia znają doskonale tryb Stamina, który potrafi wydłużyć czas pracy baterii. Sony postanowił zastosować podobny mechanizm w swojej opasce. Po uaktywnieniu tego trybu opaska mierzy jednie aktywność fizyczną, w wszystkie pozostałe funkcje, jak powiadomienia, rozmowy są nieaktywne. Ekran główny również jest nieaktywny w trym trybie i nie jest wyświetlany aktualny czas czy pogoda.
Ekrany i aplikacje
Na SmartBandzie można zainstalować dodatkowe aplikacje, po których poruszamy się za pomocą fizycznego guzika. Wśród dostępnych programów są min. szczegółowa prognoza pogody, zdalne robienie zdjęć, ulubiony kontakt telefoniczny, stoper, notatki głosowe czy kalendarz.
Główny ekran również można personalizować. Oprócz godziny (do wyboru zegar cyfrowy lub analogowy) można tu wyświetlić datę, pogodę dla wybranego miasta lub wykres pokazujący postęp w ilości kroków.
Jedną z ciekawszych aplikacji jest Voice Control czyli odpowiednik Google Now w wykonaniu Sony. Za pomocą komend głosowych można zapytać o pogodę, nieodebrane połączenia, ustawić alarm sprawdzić poziom naładowania telefony, czy też wykonać połączenie do przypisanego kontaktu. Lista komend jest mocno ograniczona, a wśród obsługiwanych języków nie ma niestety polskiego.
Do obsługi niemal wszystkich programów niezbędne jest aktywne połączenie opaski z telefonem.
Podsumowanie
W SmartBand Talk SWR30 z jednej strony mamy tak zaawansowane funkcje jak rozmowy czy rozbudowane funkcje powiadomień, a z drugiej potraktowane po macoszemu opcje fitness. Mam wrażenie, że Sony chciało stworzyć produkt dla przeciętnego klienta, który co prawda jest aktywny i chce mierzyć ilość spalonych kalorii czy zrobione w ciągu dnia kroki, jednak nie potrzebuje zaawansowanej analizy swojej aktywności.
Dla mnie jednak ten produkt w 100% spełnia moje oczekiwania. Od 2 tygodni nie muszę wyciągać telefonu za każdym razem gdy dostanę jakieś powiadomienie. Szybko mogę je odczytać na opasce i zignorować jeśli nie jest ważne. Funkcje fitness mimo, że ograniczone pozwalają łatwo śledzić takie dane jak czas snu czy ilość kroków.
Pytanie tylko za cenę ok 700 zł nie należałoby spodziewać się nieco więcej jak np. pulsometru. Sony w ostatnim czasie rozdawało SmarBanda gratis przy zakupie telefonu Xperia Z3, co spowodowało wysyp tych urządzeń na portalach aukcyjnych w cenach zaczynających się od 250 zł. Owa cena wydaje się już nie tylko rozsądna ale i bardzo atrakcyjna jak na możliwości tej smart opaski.
No właśnie czy to rzeczywiście tylko smart opaska czy już może smart zegarek, a może całkowicie nowa kategoria urządzeń? Niezależnie jak nazwać SWR30 jest to urządzenie bardzo udane i będące ciekawym dodatkiem do smartfonów nie tylko z logo Xperia.