Microsoft chce rewolucji w druku 3D, by niemożliwe stało się możliwe
Podczas zbliżającej się konferencji BUILD dla deweloperów Microsoft pokaże się od strony dotąd nieznanej. Wszystko wskazuje na to, że firma zaprezentuje własny zamiennik formatu STL, przeznaczonego do przechowywania modeli dla druku przestrzennego.
27.04.2015 18:19
Programiści Microsoftu mieli sporo czasu by zapoznać się z formatem STL, gdy w 2013 roku dodawali jego obsługę do systemu Windows 8.1. Zdaniem specjalistów jest to format przestarzały, który ogranicza możliwości drukarek. Bardziej nowoczesny system zapisywania danych mógłby poprawić jakość wydruku i zdjąć liczne ograniczenia, którymi obłożone są urządzenia, a nie wynikają one z konstrukcji drukarek, ale ze specyfiki formatu STL. W końcu powstał on w 1989 roku i nie ma możliwości zapisu wielu informacji, które dziś powinny być oczywiste.
Głównym problemem formatu STL jest to, że został zaprojektowany do podawania kształtów do drukarki warstwa po warstwie, co daje niezbyt atrakcyjne efekty i chropowate powierzchnie. Udoskonalenie wydrukowanego przedmiotu wymaga dodatkowej obróbki. Informacji o barwie czy teksturze w plikach STL nie da się zapisać.
Gavin Gear opisał założenia, jakie powinien spełniać lepszy, nowocześniejszy format zapisu modeli na potrzeby druku, który uwolni cały potencjał drzemiący we współczesnych drukarkach. Wiele z nich jest w stanie wydrukować formy, których opisanie jest niemożliwe w STL-u. Przede wszystkim poza kształtem modeli powinna być przechowywana tekstura i kolor.
Format przyszłości powinien łączyć programy CAD, programy do modelowania i obsługi drukarek oraz sam sprzęt drukujący. Przez cały ten proces, od pierwszego projektu po wyjęcie gotowego obiektu z komory drukarki, powinno się pracować na jednym formacie pliku, bez eksportów i konwersji po drodze.
Informacje muszą być wymieniane między programami przez cały czas tworzenia. W pliku trzeba przechowywać wszystkie informacje o modelu w sposób, który pozwala na jego dokładne wydrukowanie na każdym sprzęcie, niezależnie od platformy. Ponadto format musi być łatwy w implementacji i zrozumiały. To pozwoli zapomnieć o bolączkach własnościowych formatów, z którymi często boryka się branża projektowa.
Do prac nad formatem przyłączyła się już firma HP i powstało w tym celu nowe konsorcjum. Obsługa nowego formatu pojawi się oczywiście w systemie Windows, ale raczej jeszcze nie w zapowiedzianej na lipiec „dziesiątce”. Bardziej prawdopodobnym terminem premiery jest rok 2016, na kiedy to HP zapowiada swoją przestrzenną drukarkę. Więcej dowiemy się już w czwartek, a w oczekiwaniu można wydrukować sobie kubek, zaprojektowany przez Microsoft:
Model znajduje się na Sketchfabie i można go pobrać za darmo lub zamówić sobie wydruk.