Facebook zmienia zasady: na liście 12 krajów, w tym Polska

Facebook podjął kolejną odważną decyzję w związku z trwającą inwazją Rosji na terenie Ukrainy. W części krajów, w tym Polsce, zdecydowano się tymczasowo zmienić regulamin, aby dopuścić nawet te skrajnie krytyczne wypowiedzi w stosunku do strony rosyjskiej.

Władimir Putin
Władimir Putin
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/MIKHAIL KLIMENTYEV / KREMLIN / SPUTNIK / POOL
Oskar Ziomek

Jak poinformował Reuters, na Facebooku zmieniły się zasady wypowiedzi w związku z sytuacją panującą na terenie Ukrainy. Meta odpowiedzialna za serwis zdecydowała się tymczasowo dopuścić jednoznaczne, nawet te najbardziej negatywne komentarze dotyczące strony rosyjskiej. Zmiana jest tymczasowa i ma dotyczyć użytkowników z 12 krajów, w tym Polski.

Firma podaje, że zgodnie z ogólnymi zasadami panującymi na Facebooku, wszelki hejt i krytyka czy złorzeczenie nie są tolerowane, ale sugeruje, że w przypadku konfliktu Rosji z Ukrainą, takie komentarze mogą być uzasadnione i w związku z tym będą dopuszczane przez moderację. Reuters pisze wprost, że z wewnętrznych e-maili, do których dotarł, wynika, że na Facebooku tymczasowo będą mogły się pojawiać posty, w których życzy się śmierci Putinowi czy Łukaszence.

"W wyniku rosyjskiej inwazji na Ukrainę tymczasowo uwzględniliśmy formy wypowiedzi politycznej, które normalnie naruszałyby nasze zasady, w tym te dotyczące przemocy, takie jak na przykład "śmierć rosyjskim najeźdźcom". Nadal nie dopuścimy do wezwań do przemocy wobec rosyjskich cywilów" - podał w oświadczeniu rzecznik Mety cytowany przez Agencję Reutera.

Z e-maila wysłanego do pracowników Facebooka ma jasno wynikać, że opisywane posty z hejtem zostaną zaakceptowane tylko wtedy, kiedy z kontekstu jasno wynika, że chodzi o rosyjskich żołnierzy jako "pełnomocników wojska" (choć zasada ta nie obowiązuje w przypadku jeńców) oraz Rosjan w wyraźnym kontekście najazdu na Ukrainę. Tymczasowa zmiana zasad na Facebooku dotyczy Armenii, Azerbejdżanu, Estonii, Gruzji, Węgier, Łotwy, Litwy, Polski, Rumunii, Rosji, Słowacji oraz Ukrainy.

Zwróciliśmy się do biura prasowego Mety z prośbą o dodatkowy komentarz w sprawie. Jeśli go otrzymamy - niniejszy tekst zostanie zaktualizowany.

Programy

Zobacz więcej
internetbezpieczeństwofacebook
Wybrane dla Ciebie