Nowe auta Google Street View: 7 kamer, LIDAR i czytanie otoczenia

Duże zmiany zaszły w ostatnim czasie w Google Street View. Nie chodzi jednak o samą usługę, a o proces jej tworzenia. Google zainwestowało w nowe samochody i – co najważniejsze – nowe urządzenia rejestrujące na potrzeby swojej usługi Street View. Samochody to Hyundai Elantra GT przyozdobione w znacznie bardziej subtelny i zdecydowanie ładniejszy sposób, niż poprzednie pojazdy, które fotografowały ulice całego świata.

fot. Wired
fot. Wired
Mariusz Błoński

07.09.2017 | aktual.: 07.09.2017 13:18

fot. Wired
fot. Wired

Jak informuje The Wire, wykorzystywany przez Google'a system doczekał się, po ośmiu latach, sporych zmian. Liczba aparatów spadła z 15 do 7, co znakomicie zmniejszyło i uprościło cały system. Aparaty, o rozdzielczości 20 megapikseli każdy, obejmują całe otoczenie samochodu wykonując jego sferyczną panoramę.

Aparaty to jednak nie wszystko. Pojazd korzysta też z dwóch kamer HD skierowanych w prawo i lewo. Ich zadaniem jest odczytywanie znaków, nazw firm czy godzin otwarcia firm i instytucji. Za odpowiednie odczytanie tych informacji będą odpowiedzialne działające w chmurze algorytmy do przetwarzania obrazów. Wszystkie te urządzenia mają zapewnić nam lepsze, dokładniejsze zdjęcia o wyższej rozdzielczości, ładniejszych kolorach i z mniejszą liczbą błędów.

Kamery w niebieskiej obudowie, a poniżej dwa radary LIDAR lidary. fot. Wired.com
Kamery w niebieskiej obudowie, a poniżej dwa radary LIDAR lidary. fot. Wired.com

Bardzo interesującym elementem systemu jest dodanie dwóch urządzeń typu LIDAR. Ustawiono je tak, by wykonywały trójwymiarową mapę otoczenia samochodu oraz precyzyjnie pozycjonowały pojazd i jego aparaty. Można się domyślać, że będą one działały jak skanery, przechwytując dane o wszelkiej infrastrukturze obok której będą przejeżdżały samochody.

Niewykluczone, że dane, jakie pozyskają samochody przy okazji aktualizacji Street View, zostaną wystawione na sprzedaż. Kolosalna ilość informacji, które trafiły i trafią w ręce Google'a to łakomy kąsek dla wielu firm. Połączenie danych z GPS-u, systemu Lidar, kamer HD i aparatów może być na przykład nieocenioną pomocą na rodzącym się rynku autonomicznych samochodów.

Kamera służąca odczytywaniu znaków z otoczenia. Dzięki niej informacje o godzinach otwarcia sklepu, jakie znajdują się na jego drzwiach, będą mogły trafić do Map. fot. Wired.com
Kamera służąca odczytywaniu znaków z otoczenia. Dzięki niej informacje o godzinach otwarcia sklepu, jakie znajdują się na jego drzwiach, będą mogły trafić do Map. fot. Wired.com

Projekt aktualizacji Street View prowadzony jest też w Polsce, choć wciąż dzięki aparaturze poprzedniej generacji. Samochody Google'a mają do października odwiedzić największe miasta w niemal wszystkich województwach. Kilka kolejnych miesięcy potrwa przetwarzanie danych i aktualizacja serwisu, zatem nowych fotografii w Street View możemy spodziewać się już w przyszłym roku.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (24)