Samsung grozi utratą gwarancji za naklejenie folii ochronnej wyświetlacza
Samsung Galaxy Z Flip nie jest ideałem, ale to jeden z tańszych (6599 zł) modeli z elastycznym ekranem. Niemniej jednak, decydując się na jego zakup, trzeba pamiętać, aby nie zakładać na ekran folii ochronnej. Zabieg ten grozi utratą gwarancji.
11.06.2020 11:26
Producent twierdzi, że naklejanie czegokolwiek na wyświetlacz Galaxy Z Flipa może doprowadzić do jego uszkodzenia, a winę w tym przypadku poniesie oczywiście użytkownik. Przy czym, jak zapewnia, fabryczna ochrona przez zarysowaniami i otarciami jest dostatecznie wysokiej klasy i nie ma potrzeby stosowania dodatkowych rozwiązań w tej materii.
Tyle dobrego, że obostrzeniami nie są objęte etui i futerały, mimo iż smartfon dostarczany jest w zestawie z dedykowanym case'em.
A jak Koreańczycy tłumaczą się z podjętej decyzji? – ktoś zapyta. Odpowiedź brzmi: nie tłumaczą. Możemy więc co najwyżej usiłować domyślić się, gdzie powstaje problem. Z dużą dozą prawdopodobieństwa chodzi o polimer, który w ekranie elastycznym zastępuje znane z klasycznych wyświetlaczy szkło. Istnieje ryzyko, że mógłby on wejść w reakcję chemiczną z obecnym na folii klejem, tracąc tym samym nominalne właściwości.
Tak czy inaczej, jeśli zdecydujesz się na zakup Flipa, to lepiej na niego uważaj. Dodajmy, że wymiana ekranu kosztuje w tym modelu nieco ponad 2 tys. zł, a więc tyle co na przykład cały iPhone SE. Nie chciałbym być na miejscu kogoś, kto musiałby za taką usługę zapłacić.