Samsung po cichu usunął reklamę, w której śmiał się z Apple. Czego się boi?
Konkretnie: tę, w której punktował firmie z Cupertino brak ładowarki w zestawie z iPhone'em 12. Wnioski są raczej jasne, bo to nie pierwszy taki przypadek.
25.12.2020 14:15
Kiedy Apple w październiku zapowiedział, że nowe iPhone'y 12 zostaną dostarczone bez zasilacza sieciowego, konkurencyjni producenci od razu wyszli na żer. Samsung był jednym z wielu, obok m.in. OnePlusa i Xiaomi, ale niniejszym staje się jedynym, który swoje uszczypliwości zamiata pod dywan. Widoczny poniżej post został usunięty.
Dlaczego? Najprawdopodobniej dlatego, aby uniknąć strzału w kolano, bo według najnowszych doniesień również Galaxy S21 trafi na rynek bez ładowarki.
Niebezpośrednio, ale jednak koreański potentat daje tym samym do zrozumienia, że coś jest na rzeczy. Zwłaszcza, że cała ta sytuacja to niejako powtórka z rozrywki. Prześmiewcze posty kasowano już bowiem w przededniu premiery Note'a 10, który został pozbawiony gniazda jack. Mimo iż wcześniej Koreańczycy nie mieli problemów, by z tego właśnie powodu obśmiewać Apple'a. Zatem, wychodzi jak kocioł przyganiał garnkowi.
Jakby nie było, rozwiązanie zagadki poznamy już niebawem. Premiera Galaxy S21 powinna odbyć się 29 stycznia 2021 roku. Wtedy też dowiemy się, co jest z ładowarką.