Twitter ugiął się przed Rosją. Usunie treści, które nie podobają się władzom
"Administracja portalu społecznościowego usunęła lub zablokowała 60 proc. materiałów zawierających informacje zabronione w Rosji", poinformowała państwowa inspekcja komunikacji.
Na początku marca Rosja ostrzegała, że jeśli Twitter nie dopasuje się do wymagań dotyczących treści w serwisie, jego działanie zostanie spowolnione lub całkowicie zablokowane. Roskomnadzor nalegał na usunięcie materiałów zawierających m.in. pornografię dziecięcą, treści narkotyczne i samobójcze, ale również tych niewygodnych politycznie.
Opieszałość w działaniach administratorów Twittera ostatecznie doprowadziła do spowolnienia działania portalu mediów społecznościowych, co skutkowało wolniejszych wczytywaniem się postów i zdjęć. W końcu jednak zdaje się, że Twitter ugiął się i rozpoczął kasowanie niepożądanych treści.
- Administracja portalu wyraziła gotowość do priorytetowego usunięcia lub zablokowania pozostałych nielegalnych materiałów i przyspieszenia reakcji na wymagania Roskomnadzoru - poinformowała w piątek państwowa inspekcja komunikacji.
Rosjanie zwrócili również uwagę na to, że "przed podjęciem działań ograniczających ruch, na Twitterze publicznie dostępnych było ponad 3 tysiące materiałów zabronionych. W związku, z czym od 2017 roku do administracji portalu społecznościowego skierowanych zostało ponad 28 tysięcy żądań ich usunięcia".
Jeszcze pod koniec grudnia 2020 roku, Putin podpisał ustawę zezwalającą Roskomnadzorowi na spowalnianie działania serwisów społecznościowych, które zdaniem urzędników cenzurują rosyjskie media państwowe.
Jak wyjaśnia Roskomnadzor ich dochodzenie wykazało, że Twitter "nie spełnia wymogów prawnych", zgodnie z którymi portal w ciągu 24 godzin powinien kasować nielegalne treści - zamiast tego na decyzję administracji portalu trzeba czekać 81 godzin.
Rosyjski sąd ukarał platformę również grzywną wynoszącą 3,2 mln rubli (160 tys. zł) za "systematycznie nieusuwanie niezgodnych z rosyjskim prawem informacji" i jeśli administracja dalej będzie się ociągać, to portal może zostać całkowicie zablokowane.
Rosja zaczęła się baczniej przyglądać zachodnim mediom społecznościowym po fali protestów w związku ze skazaniem opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. Kreml grozi sankcjami również innym portalom, w tym YouTube’owi, Facebookowi czy TikTokowi.
Pobierz aplikację Twitter na urządzenia z systemem Android i iOS z naszego katalogu oprogramowania.