WhatsApp testuje wyszukiwanie obrazem w komunikatorze, to walka z dezinformacją
Popularność komunikatora WhatsApp przerosła już nawet własną aplikację Facebooka i ma to także przykre konsekwencje. Użytkownicy komunikatora są często odbiorcami fałszywych informacji, które doprowadziły nawet do kilku aktów przemocy. Twórcy WhatsApp'a testują właśnie kolejne rozwiązanie, które ma temu zapobiec – możliwość wyszukiwania obrazem, która pomoże rozpoznać fotomontaże i wykorzystanie obrazów poza kontekstem.
14.03.2019 | aktual.: 14.03.2019 12:48
Wyszukiwanie obrazem będzie korzystać z silnika Google Images, który ma możliwość znaleźć podobne i powiązane obrazy do wskazanego, a także pokaże, gdzie prawdopodobnie obraz pojawił się po raz pierwszy. Dzięki temu będzie można rozwiązać wiele zagadek związanych z obrazami, które celowo zostały wykadrowane w taki sposób, by nie pokazywały całej sceny. Znamy przypadki, gdy oszuści wycinali istotne elementy albo używali zdjęć z niezwiązanych wydarzeń do własnych celów i jeśli tylko użytkownik będzie miał wątpliwości, będzie mógł sam to sprawdzić.
Nowość pokazała się na razie w becie WhatsApp'a dla Androida u niektórych testerów. Mowa o wersji 2.19.73, właśnie wprowadzanej do Google Play. Do testów możecie zapisać się na specjalnej stronie, a następnie zamienić stabilnego WhatsApp'a na betę. Wyszukiwanie będzie działać zarówno dla obrazów, które otrzymamy w rozmowach, jak i dla takich, które sami wyślemy. Wyniki zostaną zaprezentowane w domyślnej przeglądarce na smartfonie. Nie ma jeszcze informacji o tym, kiedy nowość będzie dostępna dla wszystkich testerów ani czy trafi do stabilnego wydania.
Rozwiązanie WhatsApp'a zapowiada się dobrze, ale ma pewną wadę. Żeby było skuteczne, trzeba przekonać użytkowników, by rzeczywiście wyszukiwali otrzymane obrazy w razie wątpliwości. Tego wielu osobom wciąż brakuje, co znacznie ułatwia rozsiewanie fałszywych informacji i propagandy.